W ogrodzie Wioli na południu Polski.......

[HalinaK]

Janinko Kochana, ale Ty masz dobre serduszko, nie martw się i dla mnie starczy tej trawki od Wili, a ja mam do Wioli po sąsiedzku, mieszkamy w Nowym Sączu, a ogrody mamy w Starym Sączu i w każdej chwili możemy się wymieniać

Miłego dnia życzę

[wiolettaaa]

Janinko tak podzielę żeby i dla Halinki starczyło

[HalinaK]

Wiolu, byłam dzisiaj na działeczce, posadziłam trzmielinę oskrzydloną i szybciutko zmykałam do budynku, bo w Starym Sączu dzisiaj też pada Chyba, to był mój ostatni dzień wyjazdu na działkę w celach ogrodniczych
Ciekawa jestem, czy byłaś dzisiaj w Starym Sączu ?
Wiolu, zobacz kto do nas wczoraj dołączył ...Bajkowy ogródeczek Aliny...

[wiolettaaa]

Halinko nie byłam dzisiaj w Starym Sączu jeżdżę tam w soboty bardzo chciałabym już mieszkać w domku może na wiosnę Dzięki że podałaś mi link do Alinki ona też jest na moim forum

[HalinaK]

Wiolu, wiem, wiem, wiem ... ja Alinkę poznałam na forum ogrodniczym na nk, potem ją spotkałam na Twoim Forum, a potem na Grzesie Forum iii namawiałam ją, żeby zarejestrowała się na tym Forum Bardzo się cieszę, że do nas dołączyła, bo to bardzo fajna, utalentowana, zdolna, sympatyczna, skromna i baaardzo pracowita dziewczyna ... taka jak Ty

[maniusika]

potwierdzam , wszystko prawda co pisze Halinka , wymieniliśmy się nawet milinami , dostałam od niej czerwony a dałam żółty ... jestem zauroczona jej pomysłami w ogrodzie ...

[HalinaK]

Janeczko, Ty masz żółty milin i czerwony od Alinki, a Alinka odwrotnie
Ja jestem zakochana w milinie, mam trzy: od Tadeusza48, BogdanaSz z naszego forum i Danusi S. z nk, ale nie wiem jakie mam kolory ... będę wiedziała, jak zakwitną
Już wiem, że one potrzebują solidnej podpory, a ja przed sadzenie o tym nie pomyślałam ... muszę przez zimę coś wymyślić i wiosną się poprawić

[RomciaW]

Ale macie fajnie dziewczyny tak blisko siebie Ja kupiłam Zebrinusa w pażdzierniku i ten pan mi powiedział żeby obciąć jedną gałązkę i wstawić do wazonu bez wody. Że tak się ładnie poskręca. Tak zrobiłam i ciekawy efekt prawda

[maniusika]

a ja swojego żółtego posadziłam przy słupie elektrycznym , stoi w ogródku więc niech się do czegoś przyda a drugi przy pozostałości po brzozie , specjalnie tak ścięłam aby pozostała podpora tam posadziłam milim od Alinki ...a pomarańczowy rośnie przy płocie na żelaznym drągu z kołem . w tym roku już ładnie kwitł ..

[HalinaK]

Janeczko, ja mój milin, ten największy od Tadeusz48 posadziłam obok jarzębiny czerwonej, przekonana, że to starczy, ale specjalistka od tych spraw, nasza Olunia, stwierdziła, że potrzebuje solidniejszej podpory i będę musiał coś wymyślić, albo zrobić solidną podporę, albo posadzić obok ogrodzenia

Romciu, mamy z Wiolą super zawsze dwa razy w roku wymieniamy się roślinkami, dobrze, że nasze ogrody takie wielgachne i zawsze się znajdzie miejsce na posadzenie

[RomciaW]

Ja też Halinko posadziłam pnącą róźe i malino -jeżynę i teraz myślę o podporze.

[Monia68]

Wiolu, miło mi, że czytasz moje afrykańskie opowieści Niebawem ciąg dalszy, a wątek z pewnością nabierze tempa po mojej zaplanowanej na styczeń podróży do Afryki... Jadę z bratem w sentymentalną podróż do Angoli i Namibii Cóż może być piękniejszego od poszukiwania młodzieńczych wzruszeń??

[wiolettaaa]

Halinkoja ogromnie się cieszę że mamy tak blisko do siebie jak się nam drzewa i krzewy rozrosną to się pogubimy w ogrodach Milin też mam czerwony od Basi z mojego forum a żółty kupiłam mają podporę z drutu zbrojeniowego niestety też za słabą Halinko ogrodzenie też musi być mocne ,bo druciana siatka nie wytrzyma ciężaru i zniszczy się.Podpory robi mi małżoś i to bardzo chętnie zwłaszcza jak powiem że muszę kupić
W ogrodzie Alinki czuję się jak w zaczarowanej krainie kolory bardzo dobrze na mnie działają zwłaszcza jak za oknem deszcz leje się z nieba
Monia opowieści piszesz fascynujące czytam i marzę Czekam na ciąg dalszy,zwiedzaj,fotografuj i wracajcie cali i zdrowi

[maniusika]

ja też wsadziłam malino-jeżynę i jeżyny całoroczne a teraz mam całą zimę aby pomyśleć o ładnych podpórkach .. nawet dla clemantisów bo rosną na razie przy drewnianych podpórkach drewnianych .. zabieram się do czytania pamiętników z Afryki pisanych przez Monikę ... początek fascynujący ....jestem też ciekawa dalszych wątków oraz powrót do dawnych miejsc i jakie zmiany tam zastaną ,,,

[HalinaK]

Wiolu, ja podobnie jak Ty, w ogrodzie Alinki czuję się, jak w zaczarowanym - bajkowym ogrodzie. Jestem zakochana w całym ogrodzie, a w szczególności w strumyku i tych przepięknych kompozycjach !!!

Zdjęcie strumyka - kaskady z ogrodu Alinki, mam nadzieję, że Alinka się nie pogniewa


Pomysł, zrobienia podpory przez męża super !!! ... też muszę ten sposób zastosować
Nooo, a na razie muszę podpatrzyć w innych ogrodach, jak to ma wyglądać