Jak zacznę przymierać głodem, będziecie mi wysyłać grzybki... i pierogi

Kochana Gosiu cały sezon szalałam kupowałam jeździłam po Polsce wdałam wszystkie zaskórniaki a teraz kupiłam węgiel i chyba trafi mi przejść też na głodówkę z rodziną bo na grzybki nie ma gdzie bo za sucho .gorzata76 pisze:Ratunku!!! Tak mi w lecie zachwalaliście te flashowe róże, że uległam... Zamówiłam po jednej Pink Peace, Handel, Bonica i jeszcze łososiową okrywową...
Jak zacznę przymierać głodem, będziecie mi wysyłać grzybki... i pierogi
Chodziło mi o taką trzykrotkę :gorzata76 pisze:Hmmm... Geniu... mnie węgiel też czeka...![]()
Póki co na szczęście ciepło... to co mamy w piwnicy starczy jeszcze na 2 tyg. regularnego palenia, więc w październiku kupimy jedną tonę... a potem pewnie w grudniu... itd. Ponieważ mamy własne c. o. i lubimy... nie marznąćto w kotle pali się 24h/dobę... co skutkuje 3,5 - 4 ton na sezon
bo mieszkanie duże, z trzech stron zewnętrzne i okna drewniane...
Nie wiem po ile jest węgiel u Was, ale i tu robi sie z tego okrągła sumka![]()
Andziu - witaj... trzykrotka, mówiszale chyba jakaś inna niż ta, którą mam w ogródku... muszę poszperać