A ja lawendę lubię przede wszystkim za zapach
Mogłabym ją wąchać i wąchać, a lawendą mogłoby u mnie pachnieć wszystko - od dezodorantu po pościel. Nie wiem czy wiecie, ale ten zapach ma działanie uspakajające, a jeśli ktoś ma kłopoty ze snem, to kilka gałązek świeżej lub suszonej lawendy w poduszce działa cuda...
A w ogrodzie lawenda jest typową rośliną towarzyszącą n.p. różom, bo sama w sobie poza okresem kwitnienia wygląda pięknie, ale skromnie...