Ogródek Raczka cz.4

[Raczek]

Wszyscy pokazują w swoich wątkach róże,więc i ja nie będę gorsza.

róża wielkokwiatowa Eiffel Tower::







Róża rabatowa Goldilocks:



Róża pnąca Sympathie




Na koniec moją pierwsza róża NN,może ktoś ją rozpozna?

Ta róża rośnie u mnie przed kamienicą dość długo,sadził ją jeszcze mój poprzedni sąsiad.
Ja mieszkam już ok.22 lat i odkąd pamiętam przed kamienicą rosły zawsze trzy róże.
Po śmierci sąsiada róże były zaniedbane,ja jeszcze nie załapałam pasji ogrodniczej.
Dopiero w zeszłym roku pierwszy raz je podcięłam,podlewałam gnojówką.

[JacekP]

Witaj Aniu! Cieszę się z roślin, jakie dostanę od Ciebie Będę bardziej uważał na lepnicę, bo pamiętam, że przezimowała a potem padła wczesną wiosną
Świetne zakupy Szczególnie szałwia (pierwszy raz taką widzę ) i dzwonki. Nie widzę zbliżenia listków ale dalmatyński ma takie listki z palczastymi wypustkami, a Poszarskiego nie. Poza tym dość podobe do siebie.
Co do roślinek, których nie jesteś pewna, to malope mam taką samą (od Izy) a do pozostałych to mam wątpliwości. Pierwsza roślina przypomina mi bardziej liście szałwi błyszczącej (dziwaczki mają listki gładkie), a z kolei maczek kalifornijski ma liście białozielone więc też chyba to coś innego
Zdjęcia Twojego skalniaka robią wrażenie

[tu.ja]

Masz piękne róże Aniu! Piszę się na patyki z każdej. Szczególnie ta ostatnia mi się podoba Myślę, że to jednak maczki kalifornijskie...

[Raczek]

Cześć Jacku!!
Uprzejmie donoszę,że mam już dla ciebie małą sadzonkę pełnika ogrodowego,wyprosiłam ją u sąsiadki.
Moja niestety nie ma jeszcze "młodych" a podobną tak się ją rozmnaża.Sąsiadka ma starsze rośliny,ja też swoją dostałam od niej.Lepnicę postaram się już oddzielić,aby trochę się rozrosła przed podrożą.
Oddzielę też barwinka olbrzymiego i pooglądam wiązówkę bulwkową pod kątem rozdzielenia.
Też dostałam ją od sąsiadki,podpytam ja jak ja rozdzielać.
Jacku jednak okazało się,że moją gipsówka do razem zrośnięte dwie rośliny,czyli gipsówka i jakiś rozchodnik.
Ja sobie oddzieliłam zewnętrzny kawałek od całości i posadziłam na skalniaku.Chciałam się przekonać co wyrośnie.Taki sam kawałek wysłałam wcześniej tobie jako gipsówkę.Czy może już zdobyłeś gdzieś gipsówkę?
Jeśli nie to postaram się oddzielić kawałek jak będę przesadzać swoją na skalniak.Myślę,że uda mi się "wyłuskać' gipsówkę z tego rozchodnika.

Na skalniaku zamiast gipsówki z oddzielonego kawałka wyrósł jakiś rozchodnik,ty też pewnie masz takiego:

[rose_marek]

Aniu, czy ta NN róża nie jest przypadkiem Alexander?
Kilka zdjęć tej róży jest na: http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=11373

[AGNESS]

Anuś ja wiem, że zawsze zachwycam się Twoim skalniaczkiem, ale muszę zrobić to ponownie, bo jest super Różyczki przepiękne, ale ta NN to cudo jeśli będzie jakiś wolny patyczek do ukorzenienia, to ja bardzo, bardzo proszę- to mój ukochany kolorek, na takie różyczki właśnie poluję

[Deirde]

Przeglądałam katalog i zdjęcia róż, pasuje tu też róża o nazwie Ambasador, tylko mam pytanie - czy ona ma kwiaty pojedyncze czy po kilka na łodydze?

[liska]

Aniu u mnie też siwy przetacznik
ale fanie w grupie wygląda...

a dzwonek karpacki

[oliwka]

Aniu weszłam tu jak tylko odebrałam pw.
Na wielkokwiatowych to ja sie wcale nie znam, ale sprawdziłam w książkach podpowiedzi poprzedników i przychylam się do typu Marka.
w encyklopedi Vermulena jest napisane, że Alksander ma jaskrawoczerwony kolor, natomiast Ambassador ma żólte zewnętrzne płatki.

I tak na marginesie, to wydaje mi się, że te siewki dziwaczków to nie są dziwaczki - listki mają jakies całkiem inne.

[Raczek]

Przeglądałam katalog i zdjęcia róż, pasuje tu też róża o nazwie Ambasador, tylko mam pytanie - czy ona ma kwiaty pojedyncze czy po kilka na łodydze?

Gosiu zobacz na poniższe zdjęcie:



Po bocznych pędach jest jeden kwiat na jednym pędzie i dwa pąki na drugim pędzie.
W środku też tak było,był jeden pąk,ale niestety róża rośnie przy chodniku i ktoś ją zerwał.Wtedy róża na tym pędzie wypuściła jeszcze trzy pąki.Też się zastanawiałam,czy ona jest wielkokwiatowa,czy wielokwiatowa.Chyba jednak wielokwiatowa.

[Deirde]

To mógłby być Aleksander ale na zdjęciu w katalogu ma on płatki pofalowane - karbowane, poszukam jeszcze w katalogach ze szkółek, jak znajdę podobną róże to napiszę.

[rose_marek]

Aniu, to jest typowa róża WIELKOkwiatowa.
Wielokwiatowe maja 5-20 kwiatów na jednej łodydze, i krótkie 1-3 cm łodygi na ktorym wisi kwiatek.

Na Alexandra ma troche za dużo platków, ale w dalszym ciagu przypomina mi bardzo Alexandra.
Nie ma na świecie dużo róż o tak intensywnym kolorze. Mistrzem takich kolorow jest Mathias Tantau.
On wyhodowal kilka takich róż, z czego najbardziej znana jest Monika i Tropicana.
Monika ma inny kolor platków na zewnetrznej stronie, a Tropicana jest podobna do Twojej.

Może to Tropicana, ojciec róży Alexander. Sprawdz na stronie: http://helpmefind.com/plant/pl.php?n=6073&tab=10

[Karo]

Aniu to dla mnie również może być Aleksander .
Wolałabym,by jego liście były bardziej zielone.
Może to kwestia dokarmienia?
Ale tak,porównując z moim powiedziałabym ,że to Aleksander.
U mnie właśnie ma pączki,niebawem go pokażę

[rose_marek]

Jak KaRo pisze, tez zwrocilem uwage na te srednio zielone liscie (Alexander ma ciemniejsze liscie),
ale pomyslalem ze to sprawa gleby - na zdjeciu widze glebe piaszczysta. W takiej glebie pokarm
szybko sie wymywa.

[Karo]

Nie mam w tej chwili dostępu do aparatu,dopiero po niedzieli
ale pokazałabym pokrój mojego krzewu jest bardzo podobny do krzewu Ani...
Strzelisty z kilkoma (3-4)długimi pędami jedno- kwiatowymi.
To róża wielkokwiatowa.
Kolor kwiatów szczególny ,rzucający się w oczy .
O swojej wiem na pewno kim jest bo to "stara" mieszkanka mojego ogrodu z pełnym rozeznaniem mojej teściowej.
Zapach landrynkowo słodki