
Mój E. subdenudata jest podobnej wielkości i żyję nadzieją, że zakwitnie u mnie. Mam go od jesieni, zimowałam, ale efektów na razie nie widzę!




No faktycznie pogoda koszmar, u nas dopiero wczoraj przestało padaćkatrina26 pisze:Cudny! Taka koszmarna pogoda a ty w domu masz takie słoneczko
 .
 .Oczywiście że tak, jakoś tak troszkę cytrusowoBaryczka pisze:I na pewno pachnie, prawda?


 
 





 Ja czekam na Echino, który miał zrzucić pąki po zmianie miejsca z LM na balkon, ale co sie okazało... pąk sie wydłuża! a drugi powiększa
 Ja czekam na Echino, który miał zrzucić pąki po zmianie miejsca z LM na balkon, ale co sie okazało... pąk sie wydłuża! a drugi powiększa   Niestety w poniedziałek skończy się u mnie sielanka i nadejdą burze, gradobicie i Armagedon pogodowy
 Niestety w poniedziałek skończy się u mnie sielanka i nadejdą burze, gradobicie i Armagedon pogodowy  

 ja sama mam kilka, ale jeszcze mi nie kwitną. Nie wiem jak mam im w tym pomóc. Czy macie jakiś magiczny sposób, aby w końcu zakwitły ??
 ja sama mam kilka, ale jeszcze mi nie kwitną. Nie wiem jak mam im w tym pomóc. Czy macie jakiś magiczny sposób, aby w końcu zakwitły ??Magii w tym za grosz nie maedytabv pisze: Czy macie jakiś magiczny sposób, aby w końcu zakwitły ??
 . Odpowiednie miejsce, podłoże, podlewanie i zimowanie.
 . Odpowiednie miejsce, podłoże, podlewanie i zimowanie.

 kwiatuszek też niczego sobie
 kwiatuszek też niczego sobie 
