Baryczkowe kaktusiki

[Delete]

Piękna kolekcja. Aż pozazdrościć. ;]

Mam takie pytanko. A mianowicie, nie wiesz czasem gdzie we Wrocławiu można kupić jakieś kaktusy?

Do Wrocka mam pół godziny drogi, ale szukanie sklepów zajęłoby mi wieki. ;]

[Baryczka]

Dziękuję za wizytę u mnie i pochwały, przekażę moim roślinkom

Delete- napisałam Ci PW.

[Zgredo]

Szkoda, że nie rozwinęły się do końca, szczególnie białe kwiaty mnie zachwycają, choć Frithia tez bardzo mi się spodobała. Bardzo jestem ciekawa, co to za maluszek Ci się pojawił

[dianek]

Baryczko boskie ! tak mnie zachwyciliście ze zaczynam zbierać kolekcje dla siebie...
ta włochata czupryna jak się nazywa ?:> czy on pod tą czupryną ma kolce ?:> zauroczył mnie

[Baryczka]

Zgredo, Dianek- dziękuję za wizytę.

Diano- polecam kaktusy ze względu na to, że nie zajmują wiele miejsca. No, i nic im się nie stanie, gdy się czasem o nich zapomni ;)
ten z czuprynką to pewnie Cefalocereus, nie jestem pewna, bo sama dopiero się uczę nazw moich kaktusów. Mój pd czuprynką ma kolce, ale cieniutkie i dość miękkie.

Na szybko zrobiłam fotki moim domowym sukulentom. Oto one:

Crassula ovata, jest u mnie od dawna, nie umiem dokładnie policzyć, ale może mieć ze 14 lat. Od początki prowadzę ją na "drzewko". Mam też drugą, w podobnym wieku, ale fotki mi nie wyszły (będę miała co pokazać następnym razem).
Moje grubosze, zwykle spędzają lato na zewnątrz, teraz wyniosę je, gdy skończymy remont, nie chciałabym, by się zniszczyły.


Przy niej, na kamieniach stoi inna Crassula, która rośnie w małym dzbanuszku i chyba jej to służy.



Gasteria brodawkowata- dobrze u mnie rośnie, więc mam dwie. Jedna z nich kwitła w zeszłym roku, niestety nie mam fotek.




I roślinki z wymiany, od forumki Ewy/Eba.
Ewo, dziękuje bardzo roślinki mają się dobrze i widać, że rosną
Orbea variegata, Gasteria i ...Ewo, możesz pomóc?

[magi]

jakie piękne drzewko szczęścia

możesz podpowiedzieć jak takie wyprowadzić ??

u mnie rośnie coś takiego - sadzony bodajże wiosną ub roku - w tej chwili jest taki przekoszony po upadku
i marzy mi się takie drzewko jak twoje

to mój połamaniec

[Baryczka]

Magdo, nie przejmuj się połamaniem roślinki, z doświadczenia wiem, że im to służy (tzn. przycinanie). A w ogóle to Twój się ładnie prezentuje, ma piękne duże liście, pewnie ma jasne stanowisko, prawda?

Moje grubosze są na płn-wsch oknie, dlatego mają małe listki i zimą trochę się wyciągają. Latem wynoszę je na ogród, ale w półcieniste miejsce. Dzięki temu się wzmacniają i rozrastają, a wokół listków pojawiają się śliczne czerwone obwódki. Widzę, że taki urlop bardzo im służy.

Obecnie na urlopie w ogrodzie są te kaktusy:



Ferocactus peninsuale


Ten, mimo, że już raz go skracałam, z nadzieją, że się rozkrzewi, rośnie strzeliście w górę. Znów planuję go przyciąć, a jego częściami chętnie się podzielę

[magi]

moje drzewko stało cały rok na południowym oknie - więc słońca miało mnóstwo
po tym upadku nawet nie jest bardzo połamane - jedynie część listków jest pokruszonych , ale cała roślinka jest taka przegięta n a jedną stronę - ma podpórki i liczę że się naprostuje jak trzeba , w tej chwili tez się weranduje

czy do wyprowadzenia drzewka należy obciąć boczne pędy które wyrastają od dołu ??

przyjrzałam się teraz mojemu że ma 2 główne takie jakby zdrewniałe pędy, reszta jest zielona - usunąć te zielone ?? A co z górnymi pędami, tez się je przycina ??
jestem kompletnie zielona w tym temacie - zupełnie jak to drzewko

a kaktusiki masz cudne

[Baryczka]

Magdo, dziękuje bardzo!
Drzewko powinno się samo naprostować, jeśli nie to po prostu wyjmij go z doniczki i ustaw do pionu
Jeśli chcesz je poprowadzić na drzewko, to radziłabym Ci usunąć te dwie dolne gałązki i, jak zechcesz, ukorzenić (mi szkoda wyrzucać szczepek, często je rozdaję). Z korony czasem usuwam gałązki, gdy za bardzo idzie na boki lub rośnie niesymetrycznie, ale raczej pozwalam roślince rosnąć "po swojemu". Życzę powodzenia!

[eba]

Kamilko, to trzecie to agawa amerykańska. Szczepka z tej, którą pokazuję w moim wątku. Za parę lat Twoja też taka urośnie .
Gasteria duża nie będzie, bo to odmiana liliputana.
Cieszę się, że roślinki się przyjęły i dobrze im u Ciebie .
Śliczne te Twoje kaktusy.

[Baryczka]

Dziękuję, Ewo, no i przepraszam, że tak późno się nimi chwalę. Jakoś czasu mi nie starcza...

Kolejna zbiorcza doniczka z Mammillariami:


Tak wygląda cosik w doniczce z Frithią, a nie Gasterią, jak wcześniej błędnie napisałam. Ma już 5 maleńkich listków, chyba juz wiem, co to może być. Zapomniałam, że kwitła mi Echeveria i miała nasionka (wysiane, nie wzeszły), wiec może to będzie eszewerka?


A to chyba Rhipsalis, przytargany przez mojego Piotrka, nie wiem skąd.


Na koniec pokażę Wam nowy nabytek, nie znam jego nazwy, ale teraz martwi mnie tylko to, czy uda mu się utrzymać i rozwinąć pąki.

[magi]

Kamilo dziękuję bardzo
chyba zrobię jak mówisz z tym drzewkiem

doniczka z mammilariami piękna - i kaktusiki i sama donica donica również

[Oscaruss]

A oto nieco bardziej rozwinięty Rhipsalis pilocarpa

[Baryczka]

Hi hi, mojemu to jeszcze trochę do niego brakuje
Mam go od kilku dni, nawet nie wiem czy się przyjmie. Ale w razie co wiem, gdzie szukać...

[Oscaruss]

przyjmie sie na pewno szybko się ukorzenia, równie szybko rośnie :P
jak do tej pory wypuścił jednego białego kwiatuszka