Zima odpuściła i nawet słońce zaświeciło
Justynko kurki szybko przekonały się do zimowej aury. Od tej strony jest zacienienie, ale od drugiej wypuszczam je na trawkę. Mieszkasz w innej strefie klimatycznej
Aniu Wszystko w tonacji czarno-białej, ale święta niestety co czytam to raczej w błotku
Agnieszko Zdecydowanie wolę w zimie śnieg i lekki mróz...ale kto mnie o to pyta
W otwartym terenie zdecydowanie zimniej i to u mnie głównie z powodu mroźnych wiatrów. Ciemiernikom lekka zima w niczym nie przeszkadza, gorzej jak je pokryje marznący deszcz wtedy kwiaty brązowieją.
Lucynko ogród chwilę był w białej szacie, ale ponury bo bez słoneczka, potem przyszło słońce wszystko się topiło ale wyglądało cudownie ...jak w brylancikach. Teraz zapanowało błoto i tylko rano przy lekkim minusie da się chodzić bez ryzyka.
Masz rację chorujemy już tyle lat i poprawy nie widać...chyba że na gorsze dzięki FO
Gdzie tam kochana mądrzej! wybierałam tak jak Wy a teraz wiem ze nie wszystko zdążę znowu wysiać i zapasy urosną! Ale co tam jak nam ma to poprawić humor, a humor to zdrowie a to najważniejsze! Pozdrawiam serdecznie i zdrówka Kochana
Halinko szata spłynęła a ogród taki jakiś ...chciałoby się robić porządki, ale trzeba poczekać
Kasiu zostały jakieś marne resztki śniegu, ale i to pewnie stopi się bo deszcz zapowiadali.Oj, nie będzie białych świąt. Mrozik jest niewielki szczególnie rano.
Zamówiłam różniste nasiona w Sklep-Nasiona
A oto zdobycz kolekcjonerki nasion! Ach te wspaniałe kolorowe pachnące torebeczki

Byle do wiosny
















