Kawon (arbuz) - część 11

[Krzysztof_18]

Hehehe spalisz niedługo ten foliak A numerki po co jeśli można wiedzieć ??

[--julian--]

Dużo tych zniczy nie ustawiam
Numerki to oznaczenia odmian. Listę mam rozpisaną na kartce i później będę robić etykiety, gdy będą w gruncie już.

[gumis64]

Nasiona dawałem do pojemniczka zamkniętego i do zamrażarki ...a posłuchałem się was wysiadłem znów arbuzy chce sprawdzić czy te co wysiadłem w marcu a teraz co da lepszy plon te co dawałem fotki czy te co teras posiałem ... A jeszcze jeden eksperyment czy przetrwają w szklarni z poliwęglanu oczywiście na noc przykryje kartonem i agrowł?knina

[Krzysztof_18]

Dużo tych zniczy nie ustawiam
Numerki to oznaczenia odmian. Listę mam rozpisaną na kartce i później będę robić etykiety, gdy będą w gruncie już.

No nie wiem czy ty czasem im pożegnania nie robisz Etykiety spoko oczywiste, że trzeba wiedzieć co gdzie jest

Nasiona dawałem do pojemniczka zamkniętego i do zamrażarki ...a posłuchałem się was wysiadłem znów arbuzy chce sprawdzić czy te co wysiadłem w marcu a teraz co da lepszy plon te co dawałem fotki czy te co teras posiałem ... A jeszcze jeden eksperyment czy przetrwają w szklarni z poliwęglanu oczywiście na noc przykryje kartonem i agrowł?knina

OK też tak zrobię jakiś mały pojemniczek i na tydzień do zamrażarki.
Plon będzie podobny tylko wzrokowo te co wysiałeś później dając do ziemi szybciej zobaczysz jak się "rozkrzaczają"
Przy obecnych pogodach powinny wytrwać bez problemu bo mrozów po -20st już nie ma a poliwęglan jest lepszym izolatorem niż np. folia.

[--julian--]

U mnie tylko dzisiaj w nocy ma być minus 1, później już powyżej 2°C, więc arbuzy pod przykryciem przetrwają jak co roku zresztą. Rosną wolniej, ale w drugiej połowie maja są idealne do wysadzenia do gruntu. Dzisiaj jeszcze zrobię osłonę w foliaku z kartonu od północnej strony.

[wokan]

Ja do pierwszych dni maja trzymam wszystko w domu.

Moje arbuzy, melony i dwa rodzaje podkładek rosną sobie pod lampkami. Tykwa mi wybiegła za mocno bo zapomniałem obniżyć lampy jak wzeszła, Spóźniłem się jeden dzień i wystarczyło Ale trudno i tak przesadzam, więc posadzę głębiej.

Przy okazji można zobaczyć, dlaczego tykwy i inne podkładki należy siać później przy szczepieniu metodą na jeden liścień. Zwracam uwagę na różnicę wielkości i tempo wzrostu tykwy.

17 kwietnia, tykwy dopiero wschodzą (siane dwa dni po arbuzach)


19 kwietnia


I różnica w grubości łodyg

[brodus]

Dziękuje za obrazowe pokazanie.

[gumis64]

https://youtu.be/ZAklq_H9vyk zobaczcie a może się ktoś przekona do mrożenia nasion arbuza

[vanilla81]

Ale piękne sadzoneczki macie. Moje też już spore

Julian- ale mnie zaskoczyłeś z tym foliakiem. Ja jak głupia latam z sadzonkami, pomiędzy domem i ogrodem. Może też spróbuję zostawiać już sadzonki w foliaku na noc zamiast nosić w te i z powrotem. To byłaby ulgą dla kręgosłupa U nas jeszcze jutro zimna noc ma być, ale od pojutrze wypróbuję taka metodę

[Krzysztof_18]

Ile średnio Wam wschodzą arbuzy ?? Tak orientacyjnie oczywiście.

[Krecik22]

Mnie wschodzą od 4 do 10 dni. Sugar Baby najbardziej się opóźniły.

[--julian--]

vanilla dwa poprzednie sezony też tak robiłem i byłem zadowolony. Ja naprawdę muszę robić rozsadę w tunelu, bo inne rośliny muszę codziennie nosić, a kolejne kilka skrzynek to byłoby za dużo do noszenia jak dla mnie. Codzienne bieganie z rozsadami jest męczące i niestety zajmuje trochę czasu. Dzisiaj ma być zimna noc, ale w dzień mam w tunelu po 30*C
wokan Super to wygląda jest na czym oko zawiesić

[Krzysztof_18]

Mnie wschodzą od 4 do 10 dni. Sugar Baby najbardziej się opóźniły.

A w jakich warunkach dokładnie ??

[Krecik22]

W wielodoniczkach na południowym parapecie, z początku przykryte folią. Jest zdjęcie kilka stron wcześniej. Jedną trzymałem w trochę chłodniejszym pokoju i przez 4-5 dni nic nie wschodziło, dopiero ruszyły po przeniesieniu do cieplejszego pomieszczenia. Tak jak inni pisali, temperatura ma duże znaczenie w szybkości wschodzenia.

[Krecik22]

Dla porównania jeszcze mogę dodać, że nasiona wysiane w pojedynczych, różnej wielkości doniczkach też zaczęły wschodzić trochę później. Przykryłem je jedną folią i nie wszędzie dobrze przylegała, nie wszędzie równomiernie parowała woda. Wniosek taki, że dokładne przykrycie folią również przyspiesza wschody. I mniej trzeba podlewać, bo ziemia się wolniej przesusza od intensywnego słońca.