Ismena,błonczatka( Hymenocallis)

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Moja ismena Festalis została wsadzona wprost do gruntu z początkiem kwietnia i od kilku dni kwitnie :D

Obrazek

Mam ją pierwszy raz, stąd pytanie: jak to jest z zimowaniem? Producent zamieścił informację, że zimuje, a tu czytałam, że jednak wyciągać... :roll:
I czy tworzy cebulki przybyszowe... czy po jakimś czasie się ją dzieli?
Jaki są Wasze doświadczenia w tej kwestii?
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Gosiu - ja moją wykopuję, zimuje z daliami.
LeHardi
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 7 maja 2009, o 22:26

Ismena (błonczatka) w doniczce - pytanie o zimowanie.

Post »

Witam!


Posiadam ismenę rosnącą u mnie w charakterze rośliny doniczkowej - gdyż podobno ismeny doskonale sobie radzą jako ogrodowce i doniczkowce. :) Ale tutaj nasuwa się pytanie: otóż ismeny ogrodowe na zimę wykopuje się i zimuje. Jak zatem postępować ze stojącą w domu rośliną doniczce - w książce o roślinach pokojowych ("Jak dobierać i pielęgnować rośliny pokojowe" - J. Courtier, G. Clarke) napisano mianowicie, że ismenę powinno na wiosnę przesadzić się do nowej ziemi, z czego wniosek że - zdaniem autora owej książki - roślina siedzi w ziemi przez cały rok (oczywiście z odmiennym od letniego zimowym cyklem podlewania). Czyli zostawić w doniczce czy też przechowywać cebulę poza nią? Pytałem o to jakiś czas temu w sekcji ogrodowej forum, ale ponieważ nie otrzymałem odpowiedzi postanowiłem spróbować tutaj. :)
Pozdrawiam
--
LeHardi
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

Nie widzę innej możliwości jak wyjąć cebulę z doniczki gdy zżółkną i zachną jesienią liście- i przetrzymać do wiosny w chlodniejszym pomieszczeniu...lub zostawić by zaschła w doniczce i z doniczką wynieść zasuszoną w chlodne miejsce a wiosną wsadzić do nowej ziemi.
Cykl życia ismeny jest taki, że zasycha jesienią- a wiosną poprzez wsadzenie cebuli do świeżej ziemi pobudza się ją do życia...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Post »

Czy wykopujecie już cebule ismeny?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
fibius
200p
200p
Posty: 254
Od: 19 lut 2008, o 00:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post »

w każdej chwili mogą przyjść przymrozki. Jeśli liście zżółkły do połowy to można już wykopywać. Jeśli nie, to rób to przed nadejściem przymrozków.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No dobra :roll: a co z taką, której liście zżółkły, ale potem wypuściła nowe? :roll: Małe bo małe... ale zielone...
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Ismeny

Post »

Ismeny mam od 4 lat i zawsze je wykopuję z dużo większą uwaga niż np kłącza dalii z powodu innej budowy części podziemnej.
U mnie nigdy nie zdarzyło się aby ich liście z racji jesieni zaczynały żółknąć - jeśli sa chodowane w domu w doniczce to zieleń mamy przez cały rok.
W początkiem października rozpoczynam wykopywanie wszystkiego co trzeba zwieźć do piwnicy i wtedy też przychodzi czas na ismeny. Żal ciąć ich piękne zielone skórzaste liście ale tak trzeba.
Lubię te kwiaty z racji pięknej kępy liści odpornych na choroby i oryginalnej budowy kwiatów o silnym zapachu.
Szkoda, ze przez komputer można przekazać tylko obraz ...
Pozdrawiam

Obrazek
Awatar użytkownika
fibius
200p
200p
Posty: 254
Od: 19 lut 2008, o 00:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post »

W temacie o Amarylisach pisałem o tym.

Rośliny tropikalne mają inny cykl niż te z naszej strefy klimatycznej. Nasze mają zimę, tamte mają suszę. Tropikalne są zielone i rosną póki mają wodę a nie gdy spadnie temperatura. Bo gdy spadnie temperatura (w domyśle poniżej zera) to padną. Nasze mają genetycznie zakodowane usychanie części nadziemnych o pewnej porze, niezależnie od wilgotności podłoża.

Tropikalnym musimy zapewnić suszę by poszły 'spać'. :-) Ja swoim stosuje taką metodę że nie podlewam i po 2 tygodniach scinam liscie, daję do ciemnej, chłodnej piwnicy i tyle. Nawet jak rosliny zaczną wypuszczac zaczątki liści to ich wzrost z powodu chłodu i suszy zachamowuje się. Gdy przeniesiemy roślinę do ciepłego pomieszczenia i podlejemy wzrost ponownie wznowi się. Tyle z teorii ;-)
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Post »

fibius piszesz że
" Ja swoim stosuje taką metodę że nie podlewam i po 2 tygodniach scinam"
a co jeśli jesienią często pada deszcz - na to wpływu nie masz ?
Tą zasadę trudno stosować gdy ismeny rosną w gruncie.
Awatar użytkownika
fibius
200p
200p
Posty: 254
Od: 19 lut 2008, o 00:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post »

Dlatego ja tropikalne rośliny hoduje metodą doniczkową a nie gruntową ;-) jedynie kanny, eukomisy, dalie i mieczyki sadzę wprost do gruntu. Całą resztę traktuje jako rośliny balkonowe/pokojowe/szklarniowe.

Jeśli pada no to niestety, wykopujesz bez okresu suszy. scinasz i dalej postępujesz tak jak pisałem. Nawet jeśli roslina wypuści zaczątek liści to w niskiej temp. i ciemności ten wzrost szybko sie zahamuje. jeśli nie masz takiego pomieszczenia to zawsze od biedy może być lodówka (tak przechowuje pleione).
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nic nie trzeba kombinować przy ismenach.W gruncie należy trzymać do mrozów.Wykopać należy,jak mróz zetnie liście.Po wykopaniu,obciać
korzenie przy piętce i resztęliści,wysuszyć lekko i zanieść do piwnicy.Przechowywać w skrzynce,niczym nie zasypując.Zimą trzeba przejrzeć,czy mucha narcyzowa nie zasadziła larwy,która wgryza sie w cebulę od piętki.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Post »

Z ismenami na swej działce nie miałam nigdy zadnych problemów traktując je identycznie jak klacza dalii - piwnice odpowiednia mam ale o tej muszce narcyzowej nie słyszałam ( mirzan dziękuję za informację )i nigdy nie przyszło mi z nia walczyć - oby jak najdłużej.

Ścinam je w fazie zielonych liści i jak dotąd nie zauważyłam aby im to szkodziło - pięknie sie namnażają i obficie każdego roku kwitną.
Uważam ten kwiat za jeden z łatwiejszych w uprawie - oby tylko cebule były tańsze na rynku wtedy częściej byśmy je oglądali w ogrodach.
halszka31
100p
100p
Posty: 105
Od: 18 cze 2008, o 20:54
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Moje ismeny hoduję w donicach, przenoszę do piwnicy i nie podlewam. Na przedwiośniu, zaczynam się bardziej nimi interesować: podlewam częściej, wymieniam wierzchnią warstwę ziemi.
Z zimowania w gruncie zrezygnowałam - na próżno wyglądałam oznak jakiegoś życia rośliny.
Po dokopaniu się do kłączy okazało się, że zgniły? zmarzły? - a może to i to. Lubię takie rezerwowe donice- dają się przestawiać i można w zależności od potrzeb zmieniać kompozycje.
P.S Wniosłam już swoją cytrynę do domu i z zachwytem chłonę zapach jej kwiatów.Ależ to pachnie :!: :!: chociaż nie cebulowa i jednoroczna :lol:
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ismena nie przezimuje w gruncie.A w przechowywaniu,cebula zajmuje mniej
miejsca niż donica z cebulą i mnie waży.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”