Proszę o radę aby moje piwonie drzewiaste w tym roku rosły i kwitły;mam 3 sztuki,rosną w słonecznym miejscu,podlewam je rocieńczoną gnojówką,podsypuję rozłożonym obornikiem,a moje piwonie drzewiaste jakby stały w miejscu,w przeciwieństwie do bujnych lekarskich.Co to może być?
Może trochę przesadziłam z tym nawożeniem, bo przez wcześniejsze 2 lata nie zasilałam ich wcale dopiero w tym trzecim roku zrozpaczona,że nic ich nie rusza.Ale to nie tak,że co tydzień leję nawóz; tą stronkę o piwoniach znam; wcześniej właśnie nią się kierowałam.Zobaczę co będzie w tym roku.Pozdrawiam.
Dwie moje piwonie kupiłam u pani na bazarze-rośliny były ładne, a ja szczęśliwa,że trochę tańsze niż u ogrodników.Natomiast trzecią kupiłam w sklepie ogrodniczym,bez specjalnych opisów-holenderską.
Tak to jest jak się ma bzika na punkcie roślin i chcąc mieć dużo różnych,kupuje czasem w ciemno.Chodzi tylko o to,że one stoją ze wzrostem w miejscu,jak zaczarowane.Ale zdjęcia w lecie porobię.Pozdrawiam.
Moje szczepione w większości kwitną na następny od posadzenia rok, ale mam i takie bardzo oporne, też siedzą sobie i ani nie rosną, ani nie kwitną. W zeszłym roku kupiłam dwie na all. i są to prawdopodobnie siewki, chociaż były sprzedawanie jako odmianowe. Podobno siewki dobrze rosną, ale na kwitnienie trzeba poczekać. Zobaczę, jak to będzie w tym roku. Myślę, że Twoje powinne ruszyć na wiosnę, napisz później i pokaż zdjęcia.
Pozdrawiam.
Podtrzymałaś mnie na duchu! na pewno coś napiszę w sezonie,bo tu u mnie na progu Bieszczad wegetacja zaczyna sie trochę później.Za to moje piwonie bylinowe pieknie kwitną co roku; w ubiegłym roku dokupiłam nowe i z malych kłączy już urosly duże rośliny i myślę =,że w tym roku zakwitną.Pozdrawiam
ja mam trze drzewiaste kupione na wyprzedaży- tez powolutku rosną choć dwie juz dały po 1 kwiatku w ub roku. Za to ma 2 drzewiaste delavaya,bordowe i te rosna jak szalone! Miały byc od znajomej sadzonkami jej przepieknej olbrzymiej piwonii białej pojedynczej-ale podejzewam że była ona szczepiona na delavaya i wykopane odrosty niestety okazały sie odmiana..botaniczna.
co ciekawe obie maja inny odcień lisci-jedna jest zupelnie złota! pewniegdyby trafiła do jakiejś szkółki to już mielibysmy rozmnażana za cięzką kasę odmiane gold
W zeszłym roku we Wrocławiu można było kupić po 28 zł. W tej chwili widzę na allegro dokładnie te same piwonie po prawie 100 zł. Sam się zastanawiam nad kupnem jednej sadzonki, ale cena zniechęca mnie
Rok temu kupiłem wiosną dwie drzewiaste właśnie w tej cenie. Wyglądały ok. Sam wybierałem
Przy sadzeniu okazało się, że mają paskudnie obcięte korzenie i są ledwo obsypane torfem. Gdy je kupowałem miały pąki kwiatowe. Mimo to, żadna z nich nie zakwitła. Pąki zgniły. Dziś do nich zaglądałem... Naprawdę mam wrażenie, że będzie ciężko. Pąki są szare i miękkie tak jakby zupełnie przemarzły.
Ja kupiłem jedną, posadziłem w wielkiej donicy na balkonie i o dziwo przyjęła się - niestety pod koniec lipca z dnia na dzień zaczęła marnieć i nic z niej nie zostało W tej chwili mam kawałek ziemi do wykorzystania i koniecznie chciałem parę sztuk zasadzić. Niestety ceny na allegro mocno hamują moje zapędy. Jestem ciekawy czy gdzieś w okolicach zielonej góry można gdzieś dostać sadzonki.
Czyli cena piwonii ogrywa ważną rolę, można być oszukanym przy kupnie tanich , w pośpiechu uszkodzne wycenili nisko i sprzedali.
Swoje piwonie kupowałam latem , zwracałam uwagę na korzenie i wygląd rośliny, płaciłam od 50 do 70 zł.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain