
Miała być odwilż a tu nasypało wczoraj śniegu że ho ho


Święta nadchodzą wielkimi krokami, ostatnie porządki i zacznie się ostra krzątanina w kuchni a zapachy snuły się będą po całym mieszkaniu

beata_smol1983 witam i dziękuję za miłe słowa

Działka to nasze "oczko w głowie'', na razie jeszcze wciąż coś nowego wymyślamy, budujemy...i właściwie końca nie widać

Ale frajda ogromna jest i to najważniejsze. A zerwanie pomidorka albo ogórka prosto z krzaczka to rozkosz

A jeszcze przyjemniej jak wnuczka wpadnie latem na działkę i zrywa owoce prosto z krzaczków

A Ty masz Beatko (?) swój ogród, ogródek?
Aniu-anabuko1
Aniu, u nas w domu zawsze pierożki były z kapustą, grzybami i kaszą gryczaną. Przeważnie robi się bez kaszy ale ja utrzymuję tę tradycję tym bardziej że wszystkim bardzo smakują

Hiacynty na Boże Narodzenie to nie koniecznie pasują ale cóż z nimi zrobić skoro pchają się na świat

Ale właśnie widziałam w sprzedaży w B. właśnie hiacynty a obok Gwiazda betlejemskiej

Mariusz-maniolek
A częstuj się do woli, na zdrowie

Oj poszłabym na działeczkę, poszła, ale czasu brak

U mnie też już chlapa

Lucynko-plocczanka
Pierożki się mrożą, uszka do barszczu też. Właściwie to powinnam napisać uszy a nie uszka bo duże wyszły

U mnie pierogi obowiązkowo, dzieci moje już się dopominają o nie

Zdrówka nigdy za wiele, dziękuję
