Nie przepracowuj się, bo zdrówko też ważne. Twój ogród i tak jest piękny.
Wiosna cz. 35
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu czekamy na wiosnę
. Nie bardzo ją widać, bo dziś strasznie zimno, ale przyjdzie na pewno
.
Nie przepracowuj się, bo zdrówko też ważne. Twój ogród i tak jest piękny.
Nie przepracowuj się, bo zdrówko też ważne. Twój ogród i tak jest piękny.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Alu no to na pewno M czuwa i wie kiedy posiać żebyś zjadła pierwsze pomidorki jak najwcześniej
Miłego wieczoru
Marysiu wyszło to kiedyś podczas jednej z rozmów z Martą Koziorożec w trochę innym kontekście ale pomyślałam, że cenną wodę wylewam do szamba a przecież kurom ziemniaków nie solę
Jest z tym trochę zachodu ale warto!
Witam Cię Jurku
, mało Cię ostatnio
Z rojników coś zamówiłam, a i te moje rozrastają się jak szalone. Podcięłam dość mocno świerki i myślę pod jednym coś zorganizować na kształt rojnikowiska. W międzyczasie powstały przy wejściu na taras dwa małe skalniaki po ok. 1 m kw.
Bożenko nie mogłam wyłączyć, bo inni korzystali z netu, ale ja się wyłączyłam
Basiu a ja wbrew złym warunkom walczyłam, za to dzisiaj zrobiłam sobie święto lasu
Słońce świeciło, ale wiał mroźny wręcz wiatr
Jutro zaczynam od nowa, bo praca depcze mi po piętach
Dorotko do popołudnia w rogu schodów leżał śnieg
Ciemiernik to jakaś stara odmiana, a kupiłam ją od pewnej starszej pani chyba 20 lat temu, a ona miała pewnie drugie tyle, bo przyniosła mi go z ogromnym pietyzmem. Była zaawansowana w wieku i córka nie pozwoliła jej już pracować na działce więc wykopywała wszystko i przywoziła mi.Poznałyśmy się na placu, a okazało się że mieszkamy na tym samym osiedlu. Mam od niej liliowce, irysy, ciemierniki i miałam piwonię drzewiastą (ale mi ją ukradli jeszcze na działce).
Oj to my z M często odwiedzamy nowe knajpki gdzie dobrze dają jeść i mam też takie koleżanki, z którymi odwiedzamy krakowskie restauracje
Ewciu to jest dziura po wkopanym zbiorniku na nieczystości, woda ciągle wymywa glinę i dziura wypada. Wyobraź sobie, że nakazałam młodym wysypywanie żwirku w tą dziurę na zmianę z liśćmi orzecha. Problem tylko w tym, że my używamy drewniany żwirek mieszając z bitumicznym
Ciekawa jestem kiedy mnie wyślą na odnowę
Asiu idzie ocieplenie, ale widzę razem z deszczem więc nie wiem co lepsze
Ja tam za deszczem nie tęsknię bo praca pod dachem zakończona, a poza tym znowu mają wrócić drwale a im deszcz przeszkadza. Dziękuję za miłe słowa 
Miłego wieczoru
Marysiu wyszło to kiedyś podczas jednej z rozmów z Martą Koziorożec w trochę innym kontekście ale pomyślałam, że cenną wodę wylewam do szamba a przecież kurom ziemniaków nie solę
Witam Cię Jurku
Bożenko nie mogłam wyłączyć, bo inni korzystali z netu, ale ja się wyłączyłam
Basiu a ja wbrew złym warunkom walczyłam, za to dzisiaj zrobiłam sobie święto lasu
Dorotko do popołudnia w rogu schodów leżał śnieg
Ciemiernik to jakaś stara odmiana, a kupiłam ją od pewnej starszej pani chyba 20 lat temu, a ona miała pewnie drugie tyle, bo przyniosła mi go z ogromnym pietyzmem. Była zaawansowana w wieku i córka nie pozwoliła jej już pracować na działce więc wykopywała wszystko i przywoziła mi.Poznałyśmy się na placu, a okazało się że mieszkamy na tym samym osiedlu. Mam od niej liliowce, irysy, ciemierniki i miałam piwonię drzewiastą (ale mi ją ukradli jeszcze na działce).
Oj to my z M często odwiedzamy nowe knajpki gdzie dobrze dają jeść i mam też takie koleżanki, z którymi odwiedzamy krakowskie restauracje
Ewciu to jest dziura po wkopanym zbiorniku na nieczystości, woda ciągle wymywa glinę i dziura wypada. Wyobraź sobie, że nakazałam młodym wysypywanie żwirku w tą dziurę na zmianę z liśćmi orzecha. Problem tylko w tym, że my używamy drewniany żwirek mieszając z bitumicznym
Ciekawa jestem kiedy mnie wyślą na odnowę
Asiu idzie ocieplenie, ale widzę razem z deszczem więc nie wiem co lepsze
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu
Wiosna w kalendarzu, a pogoda nas nie rozpieszcza, zimno i zimno brrr.
Ciebie, czytam, pogoda nie przeraża i działasz już w ogrodzie. Muszę wziąć z ciebie przykład i w tym przybalkonowym ogródku zacząć ogarniać.
Miłego wieczoru.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiosna cz. 35
Witaj, Marysiu!
Chwilę mnie nie było i znowu narobiłam sobie u Ciebie zaległości.
A Ty nieustająco ciężko pracujesz bez zwracania uwagi na deszcz, śnieg, mróz i szron wiosenny.
U mnie mrozu nie było, ale wietrzysko i deszczysko owszem dały się we znaki.
Jutro już wiosna, to może Pan Bozia poprawi nam pogodę.
Oby!
Zdrówka Ci życzę
i słoneczka.
A i zapomniałam. Miałaś podobne niebo jak ja.
Chwilę mnie nie było i znowu narobiłam sobie u Ciebie zaległości.
A Ty nieustająco ciężko pracujesz bez zwracania uwagi na deszcz, śnieg, mróz i szron wiosenny.
U mnie mrozu nie było, ale wietrzysko i deszczysko owszem dały się we znaki.
Jutro już wiosna, to może Pan Bozia poprawi nam pogodę.
Zdrówka Ci życzę
A i zapomniałam. Miałaś podobne niebo jak ja.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu jednak dziś nie tylko w domu. Wczoraj na działkę pojechałam rowerem jak świeciło słońce, niestety musiałam wezwać dzieci by mnie odebrały z działki samochodem , rower został. Dziś poszłam go zabrać bo a nuż zrobi się wreszcie ciepło i po południu zdążę na działkę
Fajne takie wspólne wypady,cementują związek
Straszne to niebo
Fajne takie wspólne wypady,cementują związek
Straszne to niebo
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu to miałaś prawdziwie świąteczną niedzielę
Ja za to miałam leniwą
sama ze zwierzyńcem... też miałam wolne od kuchni... Zazwyczaj jak zostaje sama to nie gotuję
Dużo siły i pogody od poniedziałku no i 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Ewuniu każdy pracuje swoim rytmem, dasz rade pracuj a nie to czekaj na wenę. Ja tak robię i nieraz w ciągu dnia zrobię więcej niż przez parę dni ale potem odpoczywam znowu parę dni. Systematycznie to tylko codziennie obowiązki
Ja się zrobi ciepło to siły same nas wypchnął w domu do ogrodów
Lucynko Zaczęłam robić porządki to musiałam skończyć, a wszystko dlatego że we wtorek mam wywóz śmieci wielkogabarytowych...no to przy okazji i inne porządki zrobiłam. Pokupowałam nowy sprzęt to muszę mieć miejsce pod dachem na niego. W zimie dokładałam puste słoiki i przyszedł czas zrobić z tym porządek
Już jest schludnie i można przejść do następnych zadań.
To pięknego, słonecznego i ciepłego tygodnia Lucynko
Julciu każdy pretekst żeby iść na działkę jest dobry
żeby chociaż spojrzeć czy coś rozkwitło no i sprawdzić jak wszystko wygląda po burzy
Julciu trzeba jakoś miło przeżyć to życie
Ewciu ja mam sporo takich końcówek dań pomrożonych więc traktuję je awaryjnie. Dlatego jak by co to miesiąc, a może i więcej na słoiczkach i mrożonkach przeżyłabym
Miałam taki czas kiedy mama odeszła i trzeba było wyremontować mieszkanie gruntownie więc wszystkie pieniądze szły na remont, to długo żyłam na zapasach...ale szybko je uzupełniłam 
Lucynko Zaczęłam robić porządki to musiałam skończyć, a wszystko dlatego że we wtorek mam wywóz śmieci wielkogabarytowych...no to przy okazji i inne porządki zrobiłam. Pokupowałam nowy sprzęt to muszę mieć miejsce pod dachem na niego. W zimie dokładałam puste słoiki i przyszedł czas zrobić z tym porządek
Już jest schludnie i można przejść do następnych zadań.
To pięknego, słonecznego i ciepłego tygodnia Lucynko
Julciu każdy pretekst żeby iść na działkę jest dobry
Julciu trzeba jakoś miło przeżyć to życie
Ewciu ja mam sporo takich końcówek dań pomrożonych więc traktuję je awaryjnie. Dlatego jak by co to miesiąc, a może i więcej na słoiczkach i mrożonkach przeżyłabym
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Wiosna cz. 35
Dotarłam w końcu i ja, Marysiu... Co nadgonię u siebie, to inni mi uciekają, ale już jestem. Powiem Ci, że plan działań masz imponujący
Życzę Ci, żeby wszystko udało się zrobić bez problemu! Zdjęcia jaka zwykle piękne, jak dla mnie to ta kępa kwitnących ciemierników wygląda cudnie, mam nadzieję, że u mnie też się kiedyś tak rozrosną.
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Wiosna cz. 35
Witaj Marysiu,postanowiłam przestać być tajniakiem i się w końcu ujawnić w Twoim wątku,mam jeszcze sporo do nadrobienia ,bo pięknych ogrodów tu nie brakuje a tu i praca i własna działka.Twoje poczucie humoru i zapał jest motywacją dla niejednego z nas ,zaciekawiła mnie ta woda z ziemniaków ,czy ją mnożna przechowywać?Życzę Ci żebyś wykonała wszystkie swoje plany i zdrówka ,bo bez niego nic nie idzie.W jednym jesteśmy podobne ,też nie lubię bezczynności i zima jest dla mnie okropna,chociaż też musi być
Pozdrawiam serdecznie Teresa
Pozdrawiam serdecznie Teresa
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Wiosna cz. 35
Witaj Marysiu wiosennie !!!
Dzień paskudny - leje cały czas i nici z działki
Życzę aby chociaż Tobie słoneczko zaświeciło i mogłaś coś tam zrobić na ogrodzie .
Miłego dnia
Dzień paskudny - leje cały czas i nici z działki
Życzę aby chociaż Tobie słoneczko zaświeciło i mogłaś coś tam zrobić na ogrodzie .
Miłego dnia
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7974
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu śnieg miałam rano ....,za to przestało wiać ,a wiało przeokropnie co u nie wywołało silny ból głowy ,ale na szczęście ten śnieg przyniósł mi ulgę
Tobie życzę dni bez chorób i dobrej kondycji .
Tobie życzę dni bez chorób i dobrej kondycji .
Pozdrawiam Alicja
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Niech żyje wiosna! nieważnie astronomiczna, kalendarzowa to cudowna pora roku!
Wiosna w przyrodzie, wiosna w życiu, wiosna w sercu
Witam!
Aniu co byś nie napisała i pomyślała jesteś dla mnie tytanem pracy i wzorem dla wielu! a przy tym skromna, cicha i łagodna, przynajmniej ja Ciebie taką znam i dziękuję za życzenia
a proszę o doping gdybym zapomniała o planach
Szczególnie miło powitać wiosennych nowych Gości!
Tereniu
ocieramy się w zaprzyjaźnionych watkach o siebie i bardzo mi miło, że zawitałaś i w wiejskim! Za życzenia serdecznie dziękuję i gdyby nie deszcz pewnie mając je na uwadze byłabym w drodze do ogrodu a tak to siedzę na FO ale wyjątkowo jestem z tego zadowolona witając Ciebie
Wspaniałej wiosny i chciałabym coś wiedzieć o Tobie jako o ogrodniczce!
Andrzeju Sąsiedzie witaj w wiejskim ogrodzie
Wspaniała Maria Konopnicka, która wprowadzała mnie jako dziecko w lasy, ogrody, przyrodę najpiękniej jak można czyli wierszem! Dziękuję i zapraszam serdecznie
i jak znajdziesz chwilę napisz coś o swoim ogrodowaniu
Tereniu szewski poniedziałek czy co
Zaraz jedziemy załatwiać sprawy do Krakowa żeby nie stracić całkowicie tego dnia i liczę że jutro będzie lepiej....a może jeszcze po południu!
Tereniu cudownej wiosny i niech Ci przyniesie same radości
Alu moje białe poszło dalej
ale skoro ulżyło Twojej głowie to nie jest najgorzej. U mnie jeszcze rano bardzo wiało, teraz mniej i jakby jaśniało! to może po południu pogoda się zmieni na korzyść.
Dziękuję za dobre życzenia i dobrego tygodnia i zdrowia dla Ciebie
Wiosna w przyrodzie, wiosna w życiu, wiosna w sercu
Witam!
Aniu co byś nie napisała i pomyślała jesteś dla mnie tytanem pracy i wzorem dla wielu! a przy tym skromna, cicha i łagodna, przynajmniej ja Ciebie taką znam i dziękuję za życzenia
Szczególnie miło powitać wiosennych nowych Gości!
Tereniu
Wspaniałej wiosny i chciałabym coś wiedzieć o Tobie jako o ogrodniczce!
Andrzeju Sąsiedzie witaj w wiejskim ogrodzie
Wspaniała Maria Konopnicka, która wprowadzała mnie jako dziecko w lasy, ogrody, przyrodę najpiękniej jak można czyli wierszem! Dziękuję i zapraszam serdecznie
Tereniu szewski poniedziałek czy co
Tereniu cudownej wiosny i niech Ci przyniesie same radości
Alu moje białe poszło dalej
Dziękuję za dobre życzenia i dobrego tygodnia i zdrowia dla Ciebie
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Wiosna cz. 35
Dołączam się do zachwytu ciemiernikami, taki mają piękny seledynowy kolor. Tylko ten śnieg na zdjęciach mnie przeraża
. Wczoraj zmarzłyśmy okrutnie w ogrodzie, tak że dziś nawet nosa nie wystawię. Wiosna chyba nam się gdzieś po drodze zgubiła
Może trzeba marzannę spalić czy coś innego poczarować?
Marysiu coraz bardziej i bardziej zaczynam chorować na kurki. Siedliśmy wczoraj, pogadaliśmy, ustaliliśmy i chyba ocieplimy naszą małą szopkę na drewno, zmontujemy drzwi i pozwolimy sobie na kilka dzióbków. Poczekam jeszcze, aż się unormuje sprawa z grypą i przestaną obowiązywać jakieś dziwne zakazy wypuszczania kurek. Ale może zorganizujemy się do sierpnia i po naszym urlopie, po postawieniu ogrodzenia i w sadzie, i wokół przyszłego kurniczka zaprosimy sobie kilka kurek. Będę mogła czasem coś podpytać? Wiem, że jest też wątek typowo drobiowy, wczoraj zamówiłam też kilka książek, obczytam się i do dzieła
Marysiu coraz bardziej i bardziej zaczynam chorować na kurki. Siedliśmy wczoraj, pogadaliśmy, ustaliliśmy i chyba ocieplimy naszą małą szopkę na drewno, zmontujemy drzwi i pozwolimy sobie na kilka dzióbków. Poczekam jeszcze, aż się unormuje sprawa z grypą i przestaną obowiązywać jakieś dziwne zakazy wypuszczania kurek. Ale może zorganizujemy się do sierpnia i po naszym urlopie, po postawieniu ogrodzenia i w sadzie, i wokół przyszłego kurniczka zaprosimy sobie kilka kurek. Będę mogła czasem coś podpytać? Wiem, że jest też wątek typowo drobiowy, wczoraj zamówiłam też kilka książek, obczytam się i do dzieła
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu na słowo wiosna... w mojej głowie słyszę Skaldów - i ich śpiewkę ...
Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
Wiosna - znów nam ubyło lat,
Wiosna, wiosna w koło,....
A tu wiatr zimny
,z tymi latami to też nie tak do końca
, ale i tak ta melodyjka mnie prześladuje
Miłego dnia 
Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
Wiosna - znów nam ubyło lat,
Wiosna, wiosna w koło,....
A tu wiatr zimny
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa



