Ogród zielonej
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej
Mam te irysy posadzić do doniczki już na jesieni i przez zimę trzymać na zewnątrz? Nie zmarzną w doniczkach? Musisz mi wytłumaczyć łopatologicznie
Taki sposób byłby dla mnie dobry i wreszcie mogłabym je mieć
Pozdrowienia dla eMa i życzenia powrotu do zdrowia 
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ogród zielonej
Witam
Zajrzałam dziś do Twojego ogrodu i pooglądałam te wiosenne zasiewy, oj miałaś tego sporo!
Ucieszyłam się że ostnica czasem przeżywa zimę, mam ją do siania na wiosnę, jak i sporo innych traw i fajnie, gdyby przeżyła kolejną zimę.
Widziałam gdzieś też wśród Twoich bylin zieloną jeżówkę, czy to była green jewel? Pytam, bo zamówiłam tą odmianę a wiem, że są dwie zielone. Na stronie sklepu obie były bardzo podkolorowane. Ciekawa jestem, czy w końcu dobrze wybrałam, na prawdziwych zdjęciach na żywo jedna green jest bardziej green od tej drugiej.
Mam coraz więcej norek na rabatach z cebulowymi, tak jak Ty w zeszłym roku
Boję się, że nie zobaczę sadzonych tulipanów, chyba wybiorę się weekend po jakiś granulat. Niedawno przeczytałam, że te dziady nawet na zimę nie śpią, tylko wyżerają cebulki 
Zajrzałam dziś do Twojego ogrodu i pooglądałam te wiosenne zasiewy, oj miałaś tego sporo!
Widziałam gdzieś też wśród Twoich bylin zieloną jeżówkę, czy to była green jewel? Pytam, bo zamówiłam tą odmianę a wiem, że są dwie zielone. Na stronie sklepu obie były bardzo podkolorowane. Ciekawa jestem, czy w końcu dobrze wybrałam, na prawdziwych zdjęciach na żywo jedna green jest bardziej green od tej drugiej.
Mam coraz więcej norek na rabatach z cebulowymi, tak jak Ty w zeszłym roku
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję w imieniu M za życzenia zdrowia.
Ewelinko zimą można więcej czasu poświęcić na inne aktywności, bo ogród nas tak nie absorbuje. Cebulki nawet znalazłam, ale już wyschnięte, więc więcej nie posadzę.
Ja nie mam złych skojarzeń ze Szmaragdami, mają pełnić rolę żywopłotu i doskonale tę funkcję spełniają. My tniemy na równą wysokość, żeby to jednak był żywopłot, a nie pojedyncze krzewy. Choina kanadyjska szybko rośnie i bardzo łatwo się formuje. Trzeba ją ciąć corocznie, wygląda wtedy szlachetnie i jest szczelnym żywopłotem. Świerk serbski to spore drzewo, ale też można je trochę przycinać. Moje posadzone w rogach działki mają być wysokie, tylko szerokość będę trochę ograniczać.
Krysiu dziękuję.
Wiosną pierwsze nasadzenia będą mieć pięć lat. Rabaty powoli się zapełniają, ale jak wszyscy ciągle coś zmieniam.
Od początku tnę hortensje nisko na 2-3 oczka. W tym roku cięłam różnie. Jedne skróciłam radykalnie, tnąc 2/3 długości pędów, inne na dwa oczka ostatniego przyrostu. Nie zmieniło to ich pokroju. Miałam nadzieję, że ograniczę trochę ich szerokość. Nie mam Sunday Fraise, wolę jak kwiaty są długo białe. Mam jedną Vanilkę i zbyt szybko robi się różowa. Wiosną przesadzę ją w mniej słoneczne miejsce, bo posadzona z Limelight, jakoś mi się nie podoba.
Pinki Vinki rzeczywiście trudniejsza w rozmnażaniu. Udało mi się w tym roku ukorzenić długi pęd na roślinie matecznej i już od wiosny rośnie w gruncie. W przyszłym roku mam nadzieję na ładne kwitnienie. Odmianowe jeżówki sadzę niedawno, właściwie od roku. Jeśli zima będzie dla nich łaskawa, pocieszą nas kwiatami w większej liczbie.
Już zamówienia wiosenne zrobiłaś.
Aniu dosadziłam sporo irysów żyłkowanych. W marcu znowu wystawią kolory, może już bez śniegu.
Małgosiu niestety emeryci czasem muszą pochorować.
Miał niewielki zabieg, ale już wszystko w porządku, popędził do pracy. Trochę za wcześnie, ale z auta do biura i z powrotem, to nic złego się nie dzieje. Dzisiaj rośliny też zaśnieżone, niestety żywych kolorów nie ma.
Sabinko u mnie też rewelacji z iryskami nie ma. Nie wiem, czy smakują gryzoniom, czy giną. Mam jednak do nich słabość i co roku kupuję. W tym roku posadziłam pięćdziesiąt, krokusów jeszcze więcej.
Kasiu ponarzekamy na zimę, ale szybko znowu zobaczymy kolorowe irysy i krokusy. Czas tak szybko biegnie.
Iwonko irysy posadź do doniczki lub skrzynki balkonowej. Trzeba zdążyć przed mrozami, bo potrzebują ze dwa tygodnie na ukorzenienie. Jak było minus 5-6 stopni, wkładałam do kartonu i wypełniałam go gazetami. Można też zabezpieczyć innymi materiałami, np. włókniną, folią bąbelkową. Moja sąsiadka zawijała w dwa koce i przeżywały na balkonie bez uszczerbku. Jak zaczną wychodzić wiosną z ziemi, trzeba zdejmować górne okrycie, bo muszą mieć w dzień światło.
Aga miło gościć cię w moim ogrodzie.
Sianie wiosenne, to namiastka pracy na rabatach.
Obiecuję sobie, że będzie tego mniej, ale nic z tych postanowień nie wychodzi.
Ostatnie zimy były dość przyjazne dla ostnic. U mnie pewnie połowa przeżyła. Wiosną sporo wyrzuciłam, bo sieje się w ilościach hurtowych.
Oliwkowa jeżówka to Green Jewel. Innej nie mam, to nie porównam. Rzeczywiście jest zielona, dopiero w fazie przekwitania jaśnieje. Ma jeszcze jedną zaletę, jest sztywna,
wcale się nie pokłada, jak inne. U mnie gryzoni zatrzęsienie. Na początku sadziłam tulipany bezpośrednio w glebę. Dwa lata temu zjadły chyba ponad sto cebulek. Jedną z rabat przekopały dokładnie i nie zostawiły ani jednego z pięćdziesięciu tulipanów. Teraz sadzę w doniczkach i koszykach, choć pracy z tym dużo więcej. Green Jewel w lipcu i w sierpniu.


Rośliny marzną, kos też.




W kolejce do karmnika.


Ewelinko zimą można więcej czasu poświęcić na inne aktywności, bo ogród nas tak nie absorbuje. Cebulki nawet znalazłam, ale już wyschnięte, więc więcej nie posadzę.
Krysiu dziękuję.
Aniu dosadziłam sporo irysów żyłkowanych. W marcu znowu wystawią kolory, może już bez śniegu.
Małgosiu niestety emeryci czasem muszą pochorować.
Sabinko u mnie też rewelacji z iryskami nie ma. Nie wiem, czy smakują gryzoniom, czy giną. Mam jednak do nich słabość i co roku kupuję. W tym roku posadziłam pięćdziesiąt, krokusów jeszcze więcej.
Kasiu ponarzekamy na zimę, ale szybko znowu zobaczymy kolorowe irysy i krokusy. Czas tak szybko biegnie.
Iwonko irysy posadź do doniczki lub skrzynki balkonowej. Trzeba zdążyć przed mrozami, bo potrzebują ze dwa tygodnie na ukorzenienie. Jak było minus 5-6 stopni, wkładałam do kartonu i wypełniałam go gazetami. Można też zabezpieczyć innymi materiałami, np. włókniną, folią bąbelkową. Moja sąsiadka zawijała w dwa koce i przeżywały na balkonie bez uszczerbku. Jak zaczną wychodzić wiosną z ziemi, trzeba zdejmować górne okrycie, bo muszą mieć w dzień światło.
Aga miło gościć cię w moim ogrodzie.


Rośliny marzną, kos też.




W kolejce do karmnika.


- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
Jeżówki idealnie komponują się z trawami ozdobnymi, chyba podobnie posadzę
W karmniku spory ruch, u mnie na razie pojedyncze sztuki można zaobserwować
Ta pogoda ... u mnie nie ma śniegu a zimno jest strasznie
Pozdrawiam,
Seba
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sebek jakoś intuicyjnie wszystkie jeżówki mam posadzone w pobliżu traw. Masz rację, że dobrze wyglądają w takim zestawieniu. Te, które lubią się pokładać, można podeprzeć i też trawy zamaskują podpórki.
Moje ptaki już zjadły ze trzy kilo słonecznika, całe chmary rano przylatują. Dzwońce rozbójniki nie dopuszczają innych ptaków, jedynie sikorki mają odwagę podbierać w ich obecności ziarna. U mnie też mróz nocą, ale śniegu trochę jeszcze leży.
Re: Ogród zielonej
Soniu
przepiękne
Wyglądają jak takie puchate margerytki, też tak sobie zrobię
Jeszcze mam myśl, aby taką rabatę z białych astrów peoniowych zrobić, one mi się tak podobają
Dzięki
Dzięki
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dominiko od dwu lat próbuję stworzyć białą rabatę. Może w przyszłym roku już w każdej porze będzie tam coś kwitło. Jesienią posadziłam biały zawciąg i kokorycze. Wiosną są tulipany i były floksy szydlaste. Później kolejne rośliny kwitnące na biało w towarzystwie ostnicy. Na jej końcu są dwie hortensje. Tu widok na rabatę z drugiej strony. Rabata jest wąska, więc trudno sensownie ją zagospodarować. Jeszcze obwódka z białozielonej trzmieliny musi podrosnąć.








-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Białe jest piękne
Cudne te hortensje, jak się nazywa ta pod drzewem o kulistej koronie?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Małgosiu to Pinki Vinki. Zmora mojego M, który musi ją obchodzić, bo anektuje chodnik i opaskę przy domu. 
Re: Ogród zielonej
Piękny w ogóle masz ogród, muszę sobie cały Twój wątek dokładnie przejrzeć
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Pinky? Mój wygląda inaczej, hm już sama nie wiem. Nie jestem znawcą tematu, ale mu się przyjrzę bliżej w sezonie. Twój zbudował cudowny krzew
Mojemu M przeszkadzał rozrośnięty jałowiec jak chodził po drewno. Ciachłam mocno, gałązkami przykryłam wrażliwe roślinki, ale uprzedziłam, że jak to iglaczkowi zaszkodzi to kupuje mi pięć nowych 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dominiko dziękuję.
Miałam trzy gipsówki i dwie już w kompostowniku. Rosły potwory około 1 m szerokości i wysokości. Zagłuszały wszystko wokół.
Małgosiu kupiłam PV z taką nazwą i chyba nią jest. Trochę pooglądałam w innych ogrodach. Kupiłam ją w tym sklepie internetowym gdzie pozostałe pierwsze hortensje. Jedna okazała się Pink Diamond, zamiast Grandiflorą.
Pozostałe były zgodne. Mój M na szczęście nie oponuje, jak coś każę wykopać. Pozbyłam się wszystkich płożących jałowców.
Został tylko z jasnymi przyrostami, ale tnę go bezlitośnie wiosną. Nie pozwalam mu na więcej, niż 1 m szerokości.
Małgosiu kupiłam PV z taką nazwą i chyba nią jest. Trochę pooglądałam w innych ogrodach. Kupiłam ją w tym sklepie internetowym gdzie pozostałe pierwsze hortensje. Jedna okazała się Pink Diamond, zamiast Grandiflorą.
Re: Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dalii z pewnością nie zagłuszą.
Może jakaś odmianowa gipsówka byłaby ładniejsza. Zwykła dość szybko traci urodę. 


