Moje zielone nieszczęścia - anoli

[nezka]

Ilonko szczwik będzie cieszył twoje oczy bardzoooooo długo

[Antooosia]

Szczawik extra,znowu jestem chora.
A ten "chwast"...to co?

[anoli]

Chwast to fikus sprężysty, taki zwykły cały zielony. Wypuszcza mi teraz liścia na tydzień

[Antooosia]

No tak mi się właśnie wydawało...a Twój M wie,że tak ślicznie mówisz o jego...roślince?

[anoli]

Wie Ja mu wszystko walę prosto z mostu Wolałabym wierzbolistnego Ale mamy tego badyla, i jeszcze monsterce zajmuje miejsce

[nezka]

Wie Ja mu wszystko walę prosto z mostu Wolałabym wierzbolistnego Ale mamy tego badyla, i jeszcze monsterce zajmuje miejsce

M to ma badyle, a my nie ważne co, ale to kwiatuszki

[anoli]

A widzisz jak Ty mnie rozumiesz A co tam, że łyse, połamane, ale kwiatuszki 8)

[anoli]

Nowy listek maranci.
Moja nie zwija listków - to chyba nie wykonalne. Ale na dzień zwiesza je smętnie, a na noc część unosi do góry. Jak się zbiorę to zrobię takie zdjęcia dla porównania

[anoli]

I jeszcze szczawik w rozkwicie (zdjęcia tylko marne)

[ewciaks]

a mój szczawnik się zbuntował....po zimowania nie chce wyjść z ziemi...oczywiście rozkopałam ziemię w doniczce...szyszeczkocebulki twardziuteńkie!!

[anoli]

Mój stał w bardzo ciepłym miejscu, dopiero później dałam go w chłodniejsze ale jasne

[anoli]

Młody listek areki - będzie żyła

[Ziel-ona]

No pięknie Anoli, tu nowy listek, tam nowy kwiatek, brawo!

[anoli]

Brawo nie zasłużone, nie pokazałam tych sadzonek, które się nie przyjęły:( Ale dziękuję :P

[Ziel-ona]

Co by to było gdyby nam wszystko się przyjmowało i bujnie rosło? Zarosły byśmy na amen i nie miałybyśmy o czym rozmawiać:D