Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Dorotko , to ''wina'' wiosny, czuję ją i popadam w coraz lepszy nastrój 
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
To super,większości z nas nastrój się poprawił 
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6442
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Musimy wytrzymać jeszcze najbliższe dwa tygodnie z opadami deszczu, śniegu i minusowymi, nocnymi temperaturami, a potem już powinna być prawdziwa wiosna. Wolałabym oczywiście, żeby te prognozy pogody się nie sprawdziły i wiosenka była wcześniej.
Twoja wiosna Tadziu wyprzedziła moją, bo serduszki, orliki, ostróżki jeszcze smacznie śpią.
Twoja wiosna Tadziu wyprzedziła moją, bo serduszki, orliki, ostróżki jeszcze smacznie śpią.
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu już przylaszczka? szybka z niej pięknotka.
\Tojad co to za kolor że ma takie czerwone listki?
I dogoniłeś mnie w przyrostach wiosennych.

I dogoniłeś mnie w przyrostach wiosennych.
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Jaka piękna przylaszczka, wszystkie pierwsze są najpiękniejsze
.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Tadziu czy przykrywasz Tojad na zimę? Ja swojego nie okrywałam ale ktoś mi powiedział że trzeba, Twój już zdecydowanie ruszył.
U mnie ciemiernik ze dwa miesiące temu pokazał pączek ale stanął i dopiero teraz idzie w górę.
Na trawniku pod tarasem od południowej strony pięknie zakwitły krokusy.
U mnie ciemiernik ze dwa miesiące temu pokazał pączek ale stanął i dopiero teraz idzie w górę.
Na trawniku pod tarasem od południowej strony pięknie zakwitły krokusy.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Chociaż i u mnie wiosna puka do drzwi, to muszę przyznać że kwiatem przylaszczki mnie zaskoczyłeś.
Z niecierpliwością czekam aż skończą się nocne przymrozki i wszystko ruszy z kopyta. Wczoraj miałam nawet darmowe po zimowe podlewanie.
Z niecierpliwością czekam aż skończą się nocne przymrozki i wszystko ruszy z kopyta. Wczoraj miałam nawet darmowe po zimowe podlewanie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Już pierwiosnki kwitną! Jak radośnie
U nas na razie powrót zimy 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Dorotko , dzisiaj , pewnie jak w prawie całym raju , powrót zimy. Samopoczucie nieco gorsze , zresztą , ciśnienie spadło gwałtownie , to też przyczyna.
Liduś , oby prognozy sprawdziły się . Gdyby było inaczej , roślinki w niebezpieczeństwie. Tym razem u mnie wcześniej , nie miałem praktycznie śniegu. Temperatury też wysokie. Wiele roślin już rośnie , nie da się tego cofnąć
Idzie ku wiośnie.
Kasiulka , a no przylaszczka , na razie jedyny. Lada dzień będzie więcej.
Tojad biały , kwitnie w późniejszym terminie. Mam jeszcze niebieski , ten sierpniowy. Dogoniłem, bo Farelka ustawiona
Dorotko DTJ_1 . Ona taka normalna , jak leśna . Mam także różową , malutka , nie za bardzo rośnie , ale ostatnio nieco większa , zmieniłem jej ziemię.
Jolu , nigdy nie okrywałem tojadów, przetrwały nawet te sławetne mroźne zimy. Mam tylko problemy z przypalonymi liśćmi , choć do końca nie jestem pewien , czy to nie grzyb. Podzieliłem je teraz , 2 rosną w prawie całkowitym cieniu .
Krokusy przy ścianie miały cieplej , moje na wygwizdowie, tylko ta odmiana zakwitła.
Izka , mnie tez wyręczyło , bo już zrobiło się sucho . Brak śniegu to spowodował. Do tego kilka słonecznych dni. To początek , zaraz będzie więcej kwiatków.
Pewnie przymrozki jeszcze będą , wczesna pora. Ale w dzień może być cieplej , już czas.
Wandeczko , mnie też dzisiaj posypało śniegiem , ale to tylko ''wymiatanie resztek posezonowych''
Biały pierwiosnek jak zwykle najwcześniejszy , przewodnik wiosny.
Na razi wygląda jak 7 nieszczęść , jak zaczną rosnąć nowe liście , będzie lepiej . To jedna z najdłużej kwitnących prymulek. 
Liduś , oby prognozy sprawdziły się . Gdyby było inaczej , roślinki w niebezpieczeństwie. Tym razem u mnie wcześniej , nie miałem praktycznie śniegu. Temperatury też wysokie. Wiele roślin już rośnie , nie da się tego cofnąć
Kasiulka , a no przylaszczka , na razie jedyny. Lada dzień będzie więcej.
Dorotko DTJ_1 . Ona taka normalna , jak leśna . Mam także różową , malutka , nie za bardzo rośnie , ale ostatnio nieco większa , zmieniłem jej ziemię.
Jolu , nigdy nie okrywałem tojadów, przetrwały nawet te sławetne mroźne zimy. Mam tylko problemy z przypalonymi liśćmi , choć do końca nie jestem pewien , czy to nie grzyb. Podzieliłem je teraz , 2 rosną w prawie całkowitym cieniu .
Krokusy przy ścianie miały cieplej , moje na wygwizdowie, tylko ta odmiana zakwitła.
Izka , mnie tez wyręczyło , bo już zrobiło się sucho . Brak śniegu to spowodował. Do tego kilka słonecznych dni. To początek , zaraz będzie więcej kwiatków.
Wandeczko , mnie też dzisiaj posypało śniegiem , ale to tylko ''wymiatanie resztek posezonowych''
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Przymrozki mamy co noc a ja różyczki już poodkrywałam ale mam nadzieje, że te -5 im nie zaszkodzi.
Poznałam osobiście jola1 z Waszej mocnej grupy lubelskiej
Poznałam osobiście jola1 z Waszej mocnej grupy lubelskiej
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Ewcia , to Ty u nas czy Jola u Ciebie była ? Marne -5 różom nie zaszkodzi
Gdyby więcej , pewnie tak. Ja też jutro odkrywam , nie mogę dłużej czekać . Pączki coraz większe , dłużej potrzymam , pędy zniszczę . Nic już wegetacji nie powstrzyma , sporo gatunków ma już duże przyrosty. Niektóre roślinki rosły przez zimę , kilka żurawek wypuszczało liście bez przerwy. Niewielkie , ale były .
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Jolka była z mężem , on wędkarz a nad Zalewem Rybnickim jakieś zawody wędkarskie były to i okazja do spotkania. Byłam na działeczce i z tego co widziałam Elfe chyba do ziemi zetnę-niby zimy nie było a ona okropnie wrażliwa-nie wiem czy letnie kwitnienie wynagrodzi te cojesienne starania o nią
, inne różyce też jakieś blado szare może za wcześnie jeszcze na oceny strat pozimowych ? Żurawki niektóre jakby mrozoodporne inne znowu musiałam miejsce szukać czy coś zostało. myślę za dwa tygodnie już bedzie dobrze 
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
A to Ty taki dogrzewasz
u mnie też wszystko już jest na wierchu 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
No tak Ewcia , zapomniałem , że w Zalewie Rybnickim woda podgrzewana
Ryby wielkie tam pływają , a Zbyszka tylko takie interesują
Nie kupuję wrażliwych róż , u mnie mają ciężko , choć w tym roku po raz pierwszy pędy wysoko nad koczykami są zielona , nigdy tak nie było.
Zawsze tyle co okryte .
Kasiu , jak bym nie dogrzewał , byłbym daleko w tyle
A ja chcę już mieć kwiatuchy
Miałem obawy , że ranniki zginęły , ale nie , wynurzają się spod ziemi. Cieszynianka też .

Nie kupuję wrażliwych róż , u mnie mają ciężko , choć w tym roku po raz pierwszy pędy wysoko nad koczykami są zielona , nigdy tak nie było.
Kasiu , jak bym nie dogrzewał , byłbym daleko w tyle
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Mój Kwiecisty Zakątek cz.7
Na cieszyniankę czekam a ranniki muszę kupić giną mi.
Miłej soboty takiej jak u mnie, mam słoneczko.
Miłej soboty takiej jak u mnie, mam słoneczko.

