Marysiu - piękna jest ta pomarańczowo-różowa z widocznymi pręcikami w środku

Ma kolorek podobny do róży Westerland.
Ja póżną jesienią posadziłam 2 piękne różyczki.Zeby tylko się przyjęły i nie zmarzły.

Jedna Dortmund - pnąca ,a druga mieszaniec piżmowy.
Róże wnoszą do ogrodu wiele piękna i nie wyobrażam sobie żeby ich nie było

Chociaz jest trochę kłopotu z ich kopczykowaniem na zimę
i wiosną rozgarnianiem kopczyków,podcinaniem i nigdy nie ma pewności,ze nie przemarzną
Pozdrawiam
