Różanka w Sudetach, cz. 2

[_ninetta_]

Heniu, Baron ładniutki, jak u niego z powtarzaniem?
Alexandra oprócz kwiatu ma też piękne liście

[Dyskrecja]

Anetko, Baron w tym roku mnie też się podoba, ma przerwę w kwitnieniu ale za jakiś czas znowu powtarza.
Alexandra dopiero się rozwija, to jej drugi sezon, mam nadzieję, że z czasem będzie coraz ładniejsza.
Anetko, dla Ciebie jeszcze raz Sophia Renaissance, pamiętasz, że mam ją od Ciebie



Przepiękna Heritage





Ghislaine de Feligonde





Lichtkonigin Lucia



Flammentanz i inne

[majka411]

Heniu...... podziwiam piękne róże.... Ty zawsze masz je bardzo zadbane.
Czy są zdrowe? Czekam na Duet..... to różyczka o której marzę.

[Nutka81]

Heniu, 'Pomponella" jest zachwycająca Uwielbiam ten "napakowany" rodzaj pąków Zaraz po Pashmince, jest to mój drugi cel. "Heritage" również za mną "chodzi" od jakiegoś czasu
Cudowne te Twoje róże

[Margo2]

Ghislaine ma u Ciebie bardzo fajny pokrój. Czy tniesz co roku bardzo nisko? U mnie to pnaca róża

[sweety]

Ściana porośnięta różami wygląda jak marzenie GdF u mnie ma się piąć po płocie obok bramki, ale wygląda trochę jak u Ciebie. Ciekawa jestem, jakie konkretnie angielski kupiłaś jesienią (czy wiosną). Twoje zeszłoroczne kwitnienia były takie piękne, że nie umiem sobie wyobrazić jeszcze więcej...

[Dyskrecja]

Maju, w większości róże mam zdrowe, dosłownie kilka ma kropki ale się tym nie przejmuję, Co do Duetu to jeszcze nie kwitnie, jest trochę marniejszy w tym roku ale jak zakwitnie zdjęcia wstawię, obiecuję.

Nutko, też lubię te napakowane róże, chociaż nie tylko, co do Heritage to dokupiłam w tym roku drugą, bardzo mi się podoba, delikatne kwiaty, których jest ogrom, delikatny zapach oraz to, że ładnie trzyma kwiaty i ładnie buduje krzew.

Margo , Moja Ghislaine co roku trochę podmarza, nie tnę jej wcale, oczywiście nie licząc cięcia sanitarnego, nabrała kształtu róży parkowej, dość gęstej ale mnie akurat to odpowiada.

sweety, dzięki Aniu za opinię o kwitnącej ścianie, na tej kratownicy zakwita też właśnie Vilchenblau, Santana, White New Dawn, jednak ciężko jest zrobić wyraźne zdjęcie wszystkich kwitnących tam róż.
Muszę skoczyć do Ciebie Aniu, zobaczyć Twoją Ghislankę, myślę, że może być pnącą w cieplejszych rejonach kraju.
Co do moich młodych angielek to będę je wstawiać w miarę kwitnienia, na razie kwitną jednym lub dwoma kwiatkami, tak abym zobaczyła czy nie pomylone, z angielkami to jest tak, że prawdziwa radość z nich będzie za dwa lub trzy lata, niektóre krzaczki są dość wątłe, tak że będę musiała je trochę zasilić nawozem, mimo że zwykle nie robię tego w pierwszym roku po posadzeniu

Więc tegoroczne niektóre angielki Grace



Darc Lady



Crown Princess Margaretha



Moulinex



Cdn.

[majka411]

Heniu, piękne lubię podziwiać jak sobie radzi różyczka.
Czy Moulinex ma taki jaśniutki odcień żółtego?
Czekam na Heritage skoro ja tak zachwalasz, to może i ja się nią zainteresuję.

[_ninetta_]

Heniu, dziękuję za Sophię
Cieszę się, ze tak pięknie u Ciebie rośnie.
Heritage również uwielbiam, dla mnie jest to jedna z najpiękniejszych róż.

[justi177]

Heniu
Dame de Coeur - po prostu mnie ścięło z nóg, cudowne zdjęcie
Heritage, nie znam tej róży, to teraz jej się przyjrzę, piękna i jak bujnie kwitnie. Wszystkie twoje róże tak zdrowo i apetycznie wyglądają...

[Dyskrecja]

Maju, moje młode angielki radzą sobie nieźle, wszystkie się ładnie przyjęły i pokazują swoje pierwsze kwiaty.
Moulinex ma zdecydowany, jasny wręcz elektryczny kolor żółty, kupiłam dwa krzaczki z różnych źródeł, ta na zdjęciu rośnie jeszcze w donicy, druga już na rabacie.
A Heritage jeszcze raz zachwalę, tylko trzeba w odpowiedniej porze usuwać przekwitające kwiaty, bo trochę może śmiecić.

Anetko, Jude... też kiedyś kupię, a co do różyczek od Ciebie to i Sophie i Nadie renesansowe pięknie rosną, było to dobre źródło

Justi, dzięki za dobre słowo, Heritage kup sobie jak będziesz miała okazję.

A to dzisiejsze, jeszcze ciepłe fotki

Nina Renaissance, ciągle zdumiewają mnie te ogromne kwiaty



Spektakl rozpoczyna Eden Rose, chociaż zbytnich wysokości nie osiąga



Pastella i Chambord Castle



I jak co roku piękna terminatorka Elmshorn



Miłego dnia

[patkaza]

Nina Renaissance...przecudna...czy moge prosic o opinię na temat tej piękności? długo już u ciebie rośnie i jak się sprawuje?

[sweety]

A mnie coraz bardziej ciągnie w stronę pięknej terminatorki Elmshorn Wygląda zdrowo, kolor kwiatów ma klasycznie piękny. Czego chcieć więcej

[JAKUCH]

Heniu czy jesteś zadowolona z Molineux ,bo mnie bardzo się podoba chociaż osypuje płatki ,ale to było dopiero jej pierwsze kwitnienie ,bo to wiosenny nabytek .Elmshorn ta terminatorka kwitnie i kwitnie całkiem fajnie też jestem z niej zadowolona ,chociaż ma małe kwiatki

[Dyskrecja]

patkaza, zdecydowanie polecam Ci Ninę, moją kupiłam w 2011r i od razu podbiła moje serce, jednak zawsze była bardzo napakowana a w tym roku kwiaty są jakby mniej napakowane ale za to duuuużo większe, jest zdrowa i wytrzymuje moje górskie zimy, ładnie delikatnie pachnie, nie widzę żadnych jej wad.
Aniu i Jadziu, Elmshorn to też wspaniała róża, trochę u mnie podmarza ale szybko się regeneruje i obficie kwitnie całe lato.
Co do Molineux to jeszcze nie mam zdecydowanej opinii, kwitnie bardzo jasnym, mocnym żółtym kolorem, lekko pachnie ale jeszcze dla mnie jest ważne jak zimuje i jak buduje krzak a na to na razie zbyt wcześnie.

U mnie teraz szaleją Aspiryny , mam ich cały szpaler, są cudne, delikatne, całe okwiecone, cieszę się że tak pięknie kwitną



i jeszcze raz dr Jamain, piękne te odcienie borda


Ciągle zachwyca Alexander Mc Kenzie



I jedna z najpiękniejszych róż Eden Rose