Mój ogródek - kogra - 1cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
konto-nieaktywne2
---
Posty: 423
Od: 18 sty 2007, o 08:26
Lokalizacja: Błonie

Post »

Grzybki wyglądają bardzo smakowicie. Nie jadlem ich jeszcze.
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

Piękne grzybki Ci wyrosły ale w ładnym ogrodzie to i ładne grzyby rosną :)
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

O rany Grażynko! smakowitości gonią smakowitości! Ależ ta rodzina i znajomi mają się z Tobą dobrze! Mmmm.... mniam!mniam! ;:13 No po prostu ślinka cieknie!
Ale nie wpraszam się na ucztę, bo bym znowu utyła! :wink:
Zaciekawiła mnie ta herbatka - suszysz owoce czy kwiaty bzu? Choinka! chyba będę musiała sobie kupić takie specjalne urządzenie do suszenia na te wszystkie ziołowe herbatki :lol: .
Jak zobaczyłam te zbiory orzechów to szczęka mi opadła! (na szczęście wróciła na swoje miejsce :wink: ). Niesamowite!
A te kanie wyglądają jak bombki z bitą śmietaną polane czekoladą! Extra!

O prace ziemne w tym układzie nie pytam, bo widzę, że jesteś zajęta zbiorami!
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Grażynko, jeśli jeszcze ich nie zjadłaś, to radzę wstawić w wodę, a do rana rozłożą swoje kapelusze.Będzie więcej do podziału.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Babopielko i Kacperku - serdecznie witam w moim ogródku i dziękuję za odwiedziny.Ogród robi mi w tym roku niesamowite niespodzianki. Sama otwieram szeroko oczy :shock: ze zdziwienia.Ale to są właśnie przyjemności ogrodnika - niby małe i nic nie znaczące a ile radości dające. Zapraszam was znowu na wizytę.

Wisienko - herbatkę robię ze świeżych ziólęk teraz a w zimie z suszu, jeżeli chodzi o miętę. Z kwiatów czarnego bzu robię syrop i potem dodaję go do ziołowych herbatek. Zresztą syrop robię i z malin, jeżyn,porzeczek i innych owoców a w zimie jest jak znalazł do herbaty / zielonej z dodatkami innych ziół lub samej /.Prace ziemne teraz są przerwane w związku z brakiem kamieni - może w sobotę mi się uda coś dowieżć.

Eleko - wielkie dzięki za radę , nie wiedziałam o tym. Zaraz to zrobię - mam nadzieję że popierasz moje zdanie co do smaku tych wybornych grzybków. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22083
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Cudowne miejsce jest u Ciebie skoro rosną Ci tak cudowne grzyby.
A zbiory :shock: :D zazdroszczę Ci przetworów,
faktycznie zima niestraszna jak ma sie co dodać do ziołowej herbaty.
Ciekawam bardzo czym nas jutro zaskoczysz Grażynko?
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Jak najbardziej popieram.Są lepsze niż schabowe, zwłaszcza, że ja nie przepadam za mięskiem.Dodam, że niektórzy przed panierką, moczą kanie w mleku, mają jeszcze delikatniejszy smak.Ja wczoraj znalazłam kilka kani, ale oddałam koleżance bo niestety z moim żołądkiem jakoś ostatnio nie za dobrze.Ale Tobie życzę smacznego.
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Z kwiatów :shock: czarnego bzu robisz syrop?! Oj! szkoda że nie wiedziałam! U mnie tyle bzu było w tym roku! A mogłabyś zdradzić tajemnicę, jak go robisz?

Hehe... zapowiada się jutro smaczny obiadek... No nie, nie!.... znowu kusić nas będziesz pięknymi fotkami! A nam tylko ślinka będzie cieknąć :wink:

Elu! dobrze trafiłaś! Po poradę na dokuczający żołądek to tylko do Grażynki albo Izy Chatte!
Życzę szybkiego powrotu do formy!
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Karuś - trudno jest zaskoczyć tak wspaniałą ogrodniczkę jak Ty, ale widać jednak można np. grzbkami w ogrodzie. Sama zrobiłam takie :shock: jak zobaczyłam gdzie rosną. Poziomki ozdobne zawsze tam rosły, więc dosadziłam rozchodnik, no a grzyby..... to już sama matka natura. :wink: :lol:

Eleko - cieszę się że i tobie od czasu do czasu zdarzyło się jeść ten rarytas i dziękuję za smacznego. Jeśli masz problem z żołądkiem to zacznij pić systematycznie aloes. Po miesiącu będziesz jeść grzybki bez obaw. Do nabycia w aptekach bez recepty a 0,5 litra kosztuje 24 zł. - przynajmniej u mnie.Wyczyści nie tylko żołądkowe sprawy ale i wątrobę , żółć, śledzionę i trzustkę. Pozbędziesz się też wolnych rodników. Moja mama tak wyczyściła nim wątrobę że teraz może jeść wszystko a przedtem mogła jeść tylko wszystko gotowane. Spróbuj - jak nie pomoże to z pewnością nie zaszkodzi. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Dzięki panie doktorowe, mogę spróbować tego aloesu, tylko czy da się to wypić.W połykaniu aptecznych napitek gorsza jestem od dziecka.Jeszcze podziękuję Wam za troskę, ale mam po prostu jelitówkę.Ja i synuś.Myślę, że wkrótce wydobrzejemy.Niemniej jednak zapróbuję tego aloesu.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Eleko - Nic się nie martw, to taka woda bez specjalnego smaku i koloru ale działa doskonale na wszystkie dolegliwości układu pokarmowego. Ja sobie popijam go profilaktycznie od czasu do czasu i mogę zjeść konia z kopytami - też przejdzie. :lol: :lol: :lol:

Wisienko - syrop z kwiatów bzu jest taki:
na 2,5 litra wody około 50 baldachów,/ umytych/ bzu zasypać10 dkg kwasku cytrynowego i pozostawić na 48 godz. co jakiś czs mieszając. Odcedzić i dodać 3 kg cukru, dobrze rozmieszać i znów zostawić na 48 godz. Potem zlać do butelek i szczelnie zamknąć.Nie pasteryzować. Taki syrop można dodać do każdej herbaty i wytrzymuje do następnego kwitnienia bzu o ile nie zostanie wcześniej wypity.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Z tym koniem to uważaj, bo jak Ania Czarnota tu wpadnie i przeczyta o koniku, zresztą zobacz jaki śliczniutki u Niej w stajni.Zupełnie nie do jedzenia.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Nie zamierzam Ani zjeść konika :wink: ani nikomu innemu, ale ten aloes jest naprawdę rewelacyjny. Pomaga też przy wzmocnieniu układu odpornościowego - odkąd go piję nie straszne mi grypy ani katary. :lol: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

To już na pewno mnie przekonałaś i zakupię go sobie przy najbliższej okazji.Tylko poproszę o bliższe dane.Co to jest(płyn?), nazwa, ew.dawkowanie.
Grzegorz B

Post »

kogra pisze:Przed tym co teraz pokażę zapraszam wszystkich na poczęstunek.
Grzesiu to dla Ciebie obiecany wczoraj makowiec. :lol:

Obrazek
Grażynko, pamiętałaś ;:91 , bardzo dziękuję za tak wspaniale przygotowany poczęstunek i to dla mnie, jejciu ale jesteś miła. Wiesz kusisz tymi smakołykami, że może faktycznie wybiorę się kiedyś do Ciebie na tak wspaniałego makowca i nie tylko :wink: .
Grażynko pychota ;:8
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”