"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

[majka411]

Agnieszko, Twoja Heritage jest wyjątkowa.
Trafiłaś na dobry krzaczek.
Prace jesienne w ogrodzie już zakończyłaś.

[Safoya]

Maju za dużo tych prac jesiennych nie miałam. W zasadzie wciąż czekam na niektóre róże i chyba tylko wkopanie ich pozostało mi.

Dzisiaj było tak ciepło, że postanowiłam zejść na różankę. Przywitały mnie nowe piękne róże. Teraz żałuję, że obcięłam część pąków, bo jednak rozwinęły by się. Jak tu nie kochać róż? Już myślimy o świętach a tutaj jeszcze można przysiąść i nacieszyć się pięknych zapachem tak bardzo kojarzącym się z czerwcem.

Oto zdjęcia z dzisiejszego dnia.
Z przodu wciąż kwitną niektóre z China Girl




Artemis


nn


Calire Austin i Pilgrim mają takie pąki. Może jednak się rozwiną?




Zaczęły przebarwiać się wiśnie


A to posadzona późną wiosną Mme Hardy. Jestem jej bardzo ciekawa.


Różanka zrobiła się łysa




Pąki w które nie wierzyłam jednak rozkwitają. Nie wiem jakim cudem
Crocus Rose


Pomponella


Heritage


Już wiem, że ta piękna róża to Ballade


A Shropshire ma jeszcze sporo pąków




Pojedyncze kwiaty mają też inne róże. Zauważyłam, że najdłużej kwitną angielki. Wielu odmianom zmarniały lub zgniły pąki a angielki w większości przetrwały ze zdrowymi pąkami.

[majka411]

Niesamowite, przecież mamy prawie połowę listopada, a róże kwitną.
Agnieszka one kwitną nie tylko u Ciebie, kwitną i u Gosi i Majeczki.
Coraz bardziej można zauważyć zmianę klimatu.
Ja też czekam na różyczki, wkopuję je i wszystko będzie w tym sezonie zrobione.

[Safoya]

Maju to prawda. Wczoraj dopiero rozmawiałam o tym z kuzynką. Myślała, że róże w wazonie są z kwiaciarni
Muszę koniecznie zajrzeć do dziewczyn. Klimat nad morzem jest łagodniejszy i czasem dopiero w styczniu mamy śnieg, ale widzę, że i w głębi kraju jest coraz cieplej jesienią.

[takasobie]

Nie masz sumienia!!!
Ja dostaję bezdechu, jak ogladam Twoje zdjęcia z różami i nie tylko!
China Girl to piękna róża, kupiłam latem, miała kwiatki, ale na jesień zawiązała pąki i ... sie ochłodziło i otworzyć nie chce! Ale przynajmniej sobie u Ciebie obejrzałam.

[Safoya]

Takasobie Może to miało być jej 3 kwitnienie? Piękna owszem i jaka zdrowiutka! Moja ma listki jak w czerwcu

[justi177]

Agnieszka,
Gratuluję umieszczenia twoich zdjęć, wiesz gdzie to musi być ogromna satysfakcja, gratulacje

[nena08]

To niesprawiedliwe perę setek kilometrów dalej i można się cieszyć kwitnącymi różami.
A co niektórzy musieli już odśnieżać tej jesieni.

[Margo2]

Aga, u Ciebie jest jeszcze ciepło. Ponad 10 stopni.
Róże mają warunki, żeby zakwitnąć. U mnie też kwitną, mimo, że dużo chłodniej. Ja nigdy nie obcinałam paków różanych jesienią.
Czy to może zaszkodzić, jeśli się je zostawi?

[Safoya]

Aga, u Ciebie jest jeszcze ciepło. Ponad 10 stopni.
Róże mają warunki, żeby zakwitnąć. U mnie też kwitną, mimo, że dużo chłodniej. Ja nigdy nie obcinałam paków różanych jesienią.
Czy to może zaszkodzić, jeśli się je zostawi?

Nie a wręcz przeciwnie. Obcinając pąki pobudza się róże do dalszego kwitnienia. Jeżeli zostawisz pąki, to róża spokojnie się przygotuje się do zimy. Ja część obcięłam do wazonu, bo chciałam się jeszcze nacieszyć różami.

Nena Sprawiedliwość jednak istnieje...u Ciebie na 100% zakwitną dużo wcześniej. Byłam jedną z ostatnich osób na forum, którym zakwitły pierwsze róże. Mamy bardzo zimną i długą wiosnę. To morze, które chroni nas przed ostrymi mrozami zimą, wiosną bardzo ochładza klimat.

Justi dziękuję Napisałam do Ciebie wiadomość ;)

[Margo2]

Czyli w sumie dobrze zrobiłam
Chociaż u moich wcale nie widać, żeby się szykowały do snu

[daffodil]

Agnieszka,
Gratuluję umieszczenia twoich zdjęć, wiesz gdzie to musi być ogromna satysfakcja, gratulacje

Agnieszko, a jeśli to nie tajemnica, to czy mogę zapytać gdzie? Bo Twoje zdjęcia mogłabym oglądać godzinami
No i znowu przepiękna porcja nowych zdjęć

[Safoya]

Daffodil No i co ja biedna mam zrobić? Proszono mnie o forumową dyskrecję

Margo Róże potrzebują sporej dawki chłodu by zasnąć i to jest w nich fantastyczne.

[Margo2]

Najgorsze jak ten chłod przyjdzie niespodziewanie. Na razie na szczęście nie widzę go na horyzoncie

[Deirde]

Widzę że F. działa - nie rozumiem dlaczego nie chciałaś to napisać. Zdjęcia AniDS też tam są.