
Jeszcze raz od początku
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku
Jak u nas było wędzenie w skrzyni takiej specjalnej zawsze prze świętami ,w grudniu to było święto ,dzieciaki brały wolne i tak do wieczorka,była kiełbaska kupna i wędzona i coś na rozgrzewkę bo zawsze zimno 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku
No to my też bierzemy wolne i buch do Helenki na wędzenie i takie tam ale będzie fajnie!!!!
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku
Oj, nie mogę!!! Helena, mogłabym powtórzyć we własnym imieniu słowo w słowo to samo na temat mojej działki , tylko u mnie na tym ponad hektarze za ogrodzeniem ktoś hoduje ogórki - a dokładnie sąsiad, za naszym przyzwoleniem zresztąHelios pisze:
Tak Ewuś, 40 arów do obrobienia, a za ogrodzeniem jeszcze ponad hektar. Całe szczęście ktoś tam sieje zboże i jest jako tako uprawiane

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Pokażę te posty eMowi, będzie jeszcze się bardziej starał

Rozmarzyłam się... panowie pilnują ognia, panie wędzonek.

Zimno, jak mówi Ela. Rozeznam wśród sąsiadów (tych zarumienionych), może się jakaś krzakóweczka znajdzie, pasowałaby do wędzonki.


Już teraz wszystkich chętnych serdecznie zapraszam.

Ewuś niezłe z nas obszarniczki.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Jeszcze raz od początku
Oj, Heleno 
Na moment Cię z oka spuścić i już trudno się połapać
, tak galopują Twoje pomysły i opowieść. Czytasz w moich myślach
, właśnie miałam Cię prosić o szersze plany Twojego ogrodu - a Ty zaczynasz to robić
. Rozumiem, dlaczego zaczęłaś od warzywnika, toć to dla większości z nas relikt. Nie po to w pocie czoła zamienialiśmy grzędy w kwitnące rabaty
. Ale dobrze. Relikty trzeba chronić od zapomnienia. Mam wszelako nadzieję, że z prezentacją pojedziesz dalej - nie zawiesisz się na grillu
. Mąż dzielny
Meczem się nie przejmuj, ary ważniejsze, a Ty nie przegrasz
Z podziwem - Jagoda

Na moment Cię z oka spuścić i już trudno się połapać






Meczem się nie przejmuj, ary ważniejsze, a Ty nie przegrasz

Z podziwem - Jagoda
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Jagódko jak pewnie się już zorientowałaś, mój ogród w tym roku dopiero będzie miał dwa lata.

Nie mam za wiele do pokazania, niemniej jednak chcę zrobić taki przegląd.
Przy okazji sama spojrzę na to z pewnej perspektywy, tym bardziej, że chcę to wszystko trochę uporządkować. Może uda się wyeliminować przynajmniej część błędów , które popełniłam.
Jak masz cierpliwość, zapraszam.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Jeszcze raz od początku
Heleno kochana
Wszak Cierpliwość - to drugie imię Ogrodnika
Pozdrawiam - cierpliwa Jagoda

Wszak Cierpliwość - to drugie imię Ogrodnika

Pozdrawiam - cierpliwa Jagoda
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku
Bardzo chętnie będę Ci towarzyszyć w oglądaniu ogrodu i z niecierpliwością czekam na cd 

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Witam Was na północny - wschód od W-wy i zapraszam na króciutki spacerek po moim ogrodzie.

Dzisiaj ciąg dalszy części warzywno - sadowniczej. Brzmi dumnie, choć to wszystko jeszcze do przedszkola nawet nie dorosło.

W drugim tunelu króluje papryka. Nieskromnie dodam, że z mojej rozsady.

Mini plantacja truskawek. Niedługo wystawię eMa ze stolikiem przed bramę i będzie sprzedawał. Ta ilość to jego pomysł.

Ogólny rzut oka na borówkę. Mamy chyba ok. 25 krzaków. Już się cieszę na dawkę witamin.

Drzewka owocowe. Starałam się posadzić stare odmiany. Mamy papierówkę, ananasa, antonówkę. Parę śliw, grusz, czereśnię i wiśnie. Po przeciwnej stronie warzywnika jest parę krzaków porzeczki czerwonej i czarnej oraz agrest.
A to pierwsze owoce.

Po drugiej stronie płotu, od strony domu powstała rabatka, długości ok. 40 m. Zamierzam ją przeznaczyć pod typowo wiejskie roślinki, przede wszystkim malwy, dziewanna i inne tego typu. Na razie, przynajmniej w części jest to żłobek dla różnych roślinek.
Troszkę dużo tego wyszło.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku
Heleno
jestem pełna podziwu dla Twojego warzywnika i nie tylko ...
...jabłuszka masz już duże , moje stare jabłonki mają dużo owoców ale je bardzo gubią...
...papryka
kobieto jak Ty to wszystko obskakujesz sama


...jabłuszka masz już duże , moje stare jabłonki mają dużo owoców ale je bardzo gubią...
...papryka




- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jeszcze raz od początku
No nie,,,chciałabym mieć chociaż 1/3 tego co Ty masz
papryki jakie już duże,borówki mniam
papryki jakie już duże,borówki mniam

- momotkab
- 200p
- Posty: 215
- Od: 22 mar 2012, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bolesławiec
Re: Jeszcze raz od początku

BASIA
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku

Misiu masz rację, trochę tego za dużo, tym bardziej, że mój M, chwasty omija szerokim łukiem.


Ewuniu jak sama widzisz, taka powierzchnia ma dobre ale też i złe strony.

Papryka to u nas warzywo Nr 1. Przerabiam jej ogromne ilości i wszystko zostaje wchłonięte... Borówka to u mnie nowość. Dogadzam jej jak mogę i już snuję plany co z niej zrobię. Po pierwsze to chyba naleweczka.

Basiu - Truskawki śnią mi się już w nocy. Co za dużo, to niezdrowo. Właśnie skończyłam zamrażanie. Dżemy zbliżają się do 50 słoiczków. Z ubiegłorocznych nic nie zostało. Moja rodzina jest wyjątkowo owocowo - warzywna. Może dlatego warto się pomęczyć i co nieco przygotować na zimę.

Basiu, kiedy zobaczymy Twój ogródek?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku
No naprawdę...
Ogród owocowo-warzywny imponujący!
I w dodatku wszystko takie zadbane...ja chyba nie odważę się zrobić zdjęć w moim sadzie, u Ciebie zadbana trawka, a u mnie..no cóż...można by powiedzieć, że "kwietna łąka"...ale i tak będzie to eufemizm
Chyba że chwasty uznamy za kwiaty...
Podobnie jak Ty z truskawkami, ja straszyłam M, że będzie zmuszony sprzedawać czereśnie - mamy 3 drzewa, w tym dwa ogromne! W tym roku klęska urodzaju; na szczęście dwa - z wcześniejszymi czereśniami - już obrane z owoców, dojrzewają jeszcze na trzeciej, zresztą dla mnie najsmaczniejsze
Z czereśniami, jak wiadomo, jest ten problem, że nie bardzo da się je na cokolwiek przerobić (kompoty u mnie "nie idą"), a ileż można zjeść? 

I w dodatku wszystko takie zadbane...ja chyba nie odważę się zrobić zdjęć w moim sadzie, u Ciebie zadbana trawka, a u mnie..no cóż...można by powiedzieć, że "kwietna łąka"...ale i tak będzie to eufemizm



Chyba że chwasty uznamy za kwiaty...

Podobnie jak Ty z truskawkami, ja straszyłam M, że będzie zmuszony sprzedawać czereśnie - mamy 3 drzewa, w tym dwa ogromne! W tym roku klęska urodzaju; na szczęście dwa - z wcześniejszymi czereśniami - już obrane z owoców, dojrzewają jeszcze na trzeciej, zresztą dla mnie najsmaczniejsze


pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku
Helenko pospacerowałam po Twoim ogródeczku i usiadłam z wrażenia bo nie zdawałam sobie sprawy że masz taki duży i tak zagospodarowany ogród
O profesjonalności nie powiem bo masz zrobione jak wytrawny ogrodnik
Jestem pełna uznania dla Ciebie i Twojej pracowitości bo wiem ,że to samo nie rośnie 



Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...