Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Zamówiłam Poppinus, na Helpie piszą że to hybryda spinosissima choć Ty u siebie pisałaś że to pimpinellifolia, zobaczymy co z niej za jaka.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Majeczko pimpinellifolia i spinosissima to to samo, są dwie nazwy. Poppius jest krzyżówką Rosy spinosissimy (gęstokolczastej) i Rosy penduliny (alpejskiej). W moim wątku są aktualne zdjęcia Poppius - właśnie zaczyna kwitnienie w Powsinie. Mam też zdjęcia Rosy penduliny. Poppius jest bardzo dużym krzewem, zobacz zdjęcie całego krzewu z ubiegłego roku http://forum.rosa-net.pl/viewtopic.php? ... 2911#p2911 Kwiaty pachną słabo. Sama jeszcze się zastanawiam, czy ją brać.
Gosiu wybacz, że to u Ciebie.
Gosiu wybacz, że to u Ciebie.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Ależ mi rozmowy nie przeszkadzają - właściwie zauważyłam, że nie mamy takiego wątku gdzie mogłybyśmy o tym porozmawiać, a wchodzimy na nasze wątki różane. Dobre i to.
Wróciłam z ogrodu przed chwilą - znowu udało mi się wykorować kawałek - ciągle ubywa mi trawniku.
Wróciłam z ogrodu przed chwilą - znowu udało mi się wykorować kawałek - ciągle ubywa mi trawniku.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Asiu i jak taka wielgaśna urośnie to wcale się nie pogniewam, chcę ją mieć za zapach, kwiaty i jej odporność.
Gosiu pracowita jesteś, mnie się dziś nic nie chce i odrabiam zaległości na FO.
Gosiu pracowita jesteś, mnie się dziś nic nie chce i odrabiam zaległości na FO.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Majka - niestety - jestem daleko za Wami i nie mam przygotowanych róż do sezonu. Chcą kwitnąć, mają pąki ale nic z nimi nie robiłam. Większość to moja wina i braku czasu. Teraz kiedy kupiłam już korę to nadganiam, niestety ogród jest duży, róże rosną wszędzie wokół domu i z tym jest problem. Ale - taki wybrałam typ ogrodu i no cóż - pozostaje mi wygrać z przyrodą.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu pociesz się że nie tylko Ty jesteś w tyle. Jeszcze nawet nie plewiłam bo raz nie mam czasu a dwa przy okazji plewienia wybieram wartościowsze siewki. Róże mam tylko przycięte i opryskane a przy okazji podlewania coś tam wyrwę, ale ładnie sobie radzą te silniejsze a słabym dodaję otuchy gadaniem im że mają rosnąć i nie zważać na nic, ot taki głupi nawyk.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Poppius prawie nie pachnie a kwiat jest niewielki, ale fajna ta róża mimo wszystko.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Asiu duże kwiaty na dzikiej róży wcale nie pasują, muszą być drobne a one są do tego takie ładne. Z tym zapachem to mi się pokićkało ale i tak chciałabym ją mieć.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Poszłam dziś jak zwykle z aparatem obejrzeć Chianti - pamiętam Majka o kawałku tej róży dla Ciebie.



Nie wiem czy uda mi się zrobić jej zdjęcie całościowe. Na razie jest dużo pojedynczych kwiatów ale jest też kilka sztuk zebranych po kilka. Co dziwne - u mnie ma ona jaśniejsze kwiaty niż na helpie, jest na stanowisku słonecznym.
Cały czas zastanawiam się co to jest za róża, zgubiłam kartkę, a pamiętam że kupiłam ją u Sipa.

Minette mimo przeprowadzki zakwitnie:

Dwie moje piżmówki - Robin Hood i Mozart.

Pąki na Louise Odier.

Zaczęłam już spisywać zamówienie do Sipa, jak ktoś chce jeszcze coś zamówić to proszę o przyśpieszenie, wysyłam zamówienie 20 maja.



Nie wiem czy uda mi się zrobić jej zdjęcie całościowe. Na razie jest dużo pojedynczych kwiatów ale jest też kilka sztuk zebranych po kilka. Co dziwne - u mnie ma ona jaśniejsze kwiaty niż na helpie, jest na stanowisku słonecznym.
Cały czas zastanawiam się co to jest za róża, zgubiłam kartkę, a pamiętam że kupiłam ją u Sipa.

Minette mimo przeprowadzki zakwitnie:

Dwie moje piżmówki - Robin Hood i Mozart.

Pąki na Louise Odier.

Zaczęłam już spisywać zamówienie do Sipa, jak ktoś chce jeszcze coś zamówić to proszę o przyśpieszenie, wysyłam zamówienie 20 maja.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu, pytałaś u mnie o Muscosę.
Otóż ona kwitła mi od samego początku i to bardzo obficie, więc nie miałam z nią żadnych kłopotów.
Rozumiem, że ta Twoja nadal nie ma pąków w 3 sezonie?
PS Czy zamówienie do Sipa musi być na tym exelowskim formularzu? W takim razie napiszę Ci adres gmailowy. Chyba jeszcze dziś.
Otóż ona kwitła mi od samego początku i to bardzo obficie, więc nie miałam z nią żadnych kłopotów.
Rozumiem, że ta Twoja nadal nie ma pąków w 3 sezonie?
PS Czy zamówienie do Sipa musi być na tym exelowskim formularzu? W takim razie napiszę Ci adres gmailowy. Chyba jeszcze dziś.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Oliwko - możesz mi przysłać zamówienie na PW - wpiszę sobie róże na ten formularz. Po prostu jest to dla każdego ułatwienie przy rozliczeniu.
Co do Muscosy - nie, nie ma na niej kwiatów, chyba jej się pozbędę. Myślałam, że w tym roku przestanie się na mnie dąsać, a tu nic z tego. Liczyłam na kwiaty - bardzo mi się podobały w katalogu - takie delikatne.
Co do Muscosy - nie, nie ma na niej kwiatów, chyba jej się pozbędę. Myślałam, że w tym roku przestanie się na mnie dąsać, a tu nic z tego. Liczyłam na kwiaty - bardzo mi się podobały w katalogu - takie delikatne.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Pąki na Louise Odier.
Moja róża nic jeszcze nie ma, ale rośnie zgrabnie i czekam żeby zobaczyć jej kwiaty
z bliska. Ona pachnie, ciekawa jestem jej zapachu.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Majka - u mnie już od pierwszego roku Louise Odier kwitła - a mam 3 krzewy w ogrodzie. Jakoś tak wyszło bo kupiłam ją jak szkółka sprzedawała je w 2 wyborze. Louiska rośnie szybko, wypuszcza długie i grube pędy, kwitnie dużą ilością kwiatów. U mnie też dobrze powtarzają, a ponieważ silnie pachnie można z płatków kwiatów robić różne przeciery - jak ktoś pamięta, ja w zeszłym roku robiłam galaretkę z jej płatków. Moje krzewy mają już chyba 4 lata.
Dziś znowu znalazłam 4 kwieciaki.
Dziś znowu znalazłam 4 kwieciaki.
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Gosiu muszę Ci się pochwalić , że ja znalazłam 1 kwieciaka u siebie
. Jestem zadowolona, że już potrafie go rozpoznać (dzięki Twoim opisom), ale zrozpaczona, że to tatałajstwo się u mnie znalazło.
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 1 - Gosia
Dziewczyny, pewnie to głupie pytanie, ale co to są kwieciaki? Bo z tonu wypowiedzi Asi wnioskuję, że nic dobrego?


