Jagusi ogród nie zawsze tak ogrodowo jakby się chciało cz.2

[Tajka]

Jagusiu wspaniała fotorelacja znad Wisły.
Puławy znam głównie z dawnych rajdów szkolnych- Kazimierz, Nałęczów Puławy, a także z młodzieńczych wypadów do Izabelii.

Azalia doniczkowa przywołuje wiosnę w mieszkaniu.
Niestety zawsze mi padła jakoś, chyba za suche powietrze w blokowym mieszkaniu.

[iga23]

Jagusiu, zimowa fucha dobra, przyda się trochę kasy na wiosnę.

[Jagusia]

Tajko
Ta azalia też już prawie wylądowała na śmietniku... jak przyniesiona ze sklepu przestała kwitnąć tak przez cały rok siedziała w doniczce bez zmian. Nie rosła, nie marniała... ot jakby się dla niej czas zatrzymał... Babcia zdecydowała - wyrzucić, ale ja stwierdziłam, że jeżeli żyje, niech sobie żyje... wyrzucić się zawsze zdąży. I teraz kwitnie co roku. Wydaje mi się że ona tak długo odchorowywała zmianę gleby i warunków...

Iga
nom... bo podobno na zlot ktoś się wybiera z jakimiś badylami na sprzedaż... muszę składać na kupkę.....

[Tajka]

Jagusia więc myślę, że swoje zbyt pochopnie wyrzucałam, gdyż liście opadały- złapała chyba przędziorka, ale były darowane.
Teraz otrzymuję storczyki.

[gosia07]

A ja gdzieś przeczytałam ostatnio że może nie kwitnąć bo odbudowuje system korzeniowy tak się pocieszam bo wsadziłam taką jedną do gruntu i nie kwitła ale zipie jak przezipie i zakwitnie to jej stworze lepsze warunki

[jola1]

Jagusiu poczułam zapach stefanotisa.Może jakieś sadzoneczki wiosną.
Dobrze że masz zajęcie popołudniami to głupotki nie wpadają Ci do głowy a kaska na nowe roślinki przyda się jak najbardziej a Iga kusi ,oj kusi nowymi żurawkami i jak tu się oprzeć jak są takie piękne, kolorowe i jest dla nich miejsce.

[Jagusia]

Tajeczko
U nas i kilka storczyków wylądowało w śmieciach, bo nie wiedzieliśmy ja się nimi opiekować, żeby ponownie zakwitły...

Gosiu
Jak najbardziej się przychylam... prawie rok minął zanim wypuściła nowe pędy a co dopiero mówić o kwiatach.

Jolu
Oczywiście że sadzoneczki Ci skubnę, jak przekwitnie. Ten ma bardzo drobniutkie kwiatuszki, ale druga babcia [czyt. moja teściowa] dostała takiego z większymi kwiatami. To też skubnę.
A Iga? Oj kusi, kusi... tym bardziej że już w ubiegłym roku się na nie napaliłam... tylko kaski właśnie zbrakło...

[tade k]

Moja azalia ,,bidula '' stoi przed moimi oczami Liści nie miała, gałązki nie były wyschnięte. Wcisnąłem do doniczki i na okno. Ma już sporo bladych liści , żyje Chyba nie zakwitnie , pączków nie ma.
Jaguś , być może ,,zabłądzę'' i do Puław ,jeżeli już to raczej w póżniejszym terminie . Nad Wisłę chętnie , wędki niestety pokryła gruba warstwa kurzu

[Gosia123A]

Jeżdżę też na wycieczki do Kazimierza.Podoba mi się tam.Babci prezent jest bardzo kobiecy.Nareszcie ruszyłaś z tą encyklopedią.Tak trzymaj

[IWONA1311]

Iwonko
Dlaczego z fotek korzystać jak możesz przyjechać - no z Niemiec to przecież rzut beretem. Zapraszam.

Beatko ja jak przyjeżdżam do Puław to do babci i jak już się rozpłaszczymy to nigdzie się nie wychodzi, aż przyjdzie czas powrotu do domu więc dobrze że chociaż na fotkach mogę zobaczyć miejsca gdzie jako dziecko chodziłam z dziadkami na spacery...

[x-U-ie]

Nawet nie wiesz o czym mówisz hihihi bądź gotowa zawsze

[Marzenka79]

Jagusiu to już jest nas dwie-też złapałam zajecie popołudniami-kasiora się przyda ...sezon się zbliża...

[Jagusia]

Tadzik
Skoro żyje to i kwitnąć będzie ... może nawet w tym roku .....
Żądne tam "może zabłądzę"... ja tu gdzieś w wątku mam udokumentowane, że przyjedziesz, nie wywiniesz się

Gosiu
Encyklopedia powolutku rusza... ale dopiero jak będzie cała literka opracowana to wrzucę...

Iwonka
A teraz jak przyjedziesz do babci to sobie zarezerwuj 2-3 godzinki na spacer do mnie i ze mną

Ulcia
Uwierz - doskonale wiem o czym mówię.... tylko jak cieplej będzie... wybierzemy się na długi spacer po parku a potem do knajpki "Grota parkowa" na piwko....

Marzenko
To jest straszne.... jeszcze sezon się nie zaczął a już nas kuszą i mamią przedsprzedażami... nie wytrzymałam i kupiłam kilka nasionek... a w przedsprzedaży hortensję i jeszcze kilka piwonii.... wyślą dopiero w marcu...
_________________________________________________________________________
Wczoraj korzystając z pogody cyknęłam kilka ogrodowych fotek:

słońce już zachodziło:

winorośl za domem:

ciemierniki pięknie się prezentują na białym tle:

A ten kłania mi się w pas za to że przyszłam go sfotografować

tylko białe wyglądają na zmarnowane:

trzmielinki mienią się kolorami. NIe wiem która ładniejsza, czy srebrna czy złota?:

runianka japońska tez ładnie w śniegu wygląda:

I juka nieodmiennie piękna:


część roślinek zabezpieczone przed mrozami ale czy to wystarczy na -25 stopni?

[x-U-ie]

Też martwię się czy okrycia które wstawię niebawem okażą się wystarczające. Zapomniałaś że najczęściej bywam z samochodem

[Jagusia]

Nic nie zapomniałam.... nie zapomniałam że masz rodzinkę niedaleko i możesz zostawić auto i przyjechać emką.... a potem Was Tomek odwiezie