Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Te winogrona to popularna
,czyli labrusca z "lisim"posmakiem.WINO JAK DLA MNIE NIE PIJALNE.Ma aromat sfermentowanych truskawek,ale soki z tej odmiany są rewelacyjne.Ususzyć się chyba nie da,bo skórka jest osobno ,a w środku glut z pestkami.Jak dostanie temperatury może wypłynąć.Dodam,że z odmian labrusca są produkowane modeńskie octy balsamiczne.Metoda jest b.prosta,wyciśnięty sok odparowuje się do połowy objętości przez gotowanie i zostawia do leżakowania w beczkach dębowych na kilkanaście,a jeszcze lepiej ,kilkadziesiąt lat.Każdy to potrafi. 
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Też tak myślałem chociaż lebruskę miałem jaśniejszą. Sok jest ok, ale wino ochyda.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ja mam jeszcze jedno pytanie. Różne szkoły różnie radzą. Zalane owoce trzymać na słońcu czy w ciemnym miejscu?
Pozdrawiam - BabajAGA
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Z takich winogron robiam nalewkę i jest całkiem dobra 
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ogólnie chodzi o miejsce ciepłe,więc w starych przepisach zalecano stawiać nalewki na słonecznym parapecie,tylko że wtedy były dostępne butle z ciemnego szkła.Można też owinąć ciemnym papierem.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ok, to włożę słoiki w czarny worek na śmieci i będą stać na parapecie 
Pozdrawiam - BabajAGA
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Hej ,nalewkowicze....co taka cisza
Wczoraj zlałam nalewkę z jeżyn,stała chyba 2 miesiace ....albo i więcej bo.....zapomniałam o niej,jeszcze nie próbowałam,bo auto,bo praca....a pigwówka stoi w szafie
a co u WAS ???
Wczoraj zlałam nalewkę z jeżyn,stała chyba 2 miesiace ....albo i więcej bo.....zapomniałam o niej,jeszcze nie próbowałam,bo auto,bo praca....a pigwówka stoi w szafie
a co u WAS ???
-
Monika79
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Grażynko,ja swoja z jeżyn tez zlałam tydzien temu.Robiona wg Twojego przepisu.Ale jakas taka mocna?Czy mi sie tylko wydaje?
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
U mnie 25 litrów wina jabłkowego kończy burzliwą fermentację 
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
-
Monika79
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Z wina owoce odcedzone i dalej stoi w baniaku.Po jakim czasie bedzie można
?
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Ja zalałam spirytusem syrop z pigwowca z dodatkiem laski wanilii i kilku owoców kardamonu.
Pozdrawiam - BabajAGA
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Monika....moja też mocna ale ona jak postoi teraz w butelkach to "zejrzeje"....bedzie lepsza 
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Zależy od tego,jakich użyłaś drożdży.Dzisiaj w Praktikerze widziałem drożdże "Vine Turbo-pyszne wino w siedem dni"Monika79 pisze:Z wina owoce odcedzone i dalej stoi w baniaku.Po jakim czasie bedzie można?
A tak poważnie,zależy od owoców z jakich robiłaś i od tego ,czy słodkie ,czy wytrawne.Niektóre owoce,np.jeżyna,truskawka czy czarna porzeczka potrzebują więcej czasu.Wina wytrawne dają się pić wcześniej.
-
Monika79
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Grażynko,tak sobie pomyslałam,że jak postoi to smak sie zmieni.
kaLo-ciekawie czy po tygodniu już by winko było?
Ja dałam drożdze aktywne Fermivin.Winko jeżynowe.Po odcedzeniu owoców oczywiście musieliśmy spróbować.Było takie wytrawne.A my lubimy słodkie.Wiec dałam jeszcze wody przegotowanej z cukrem.Po tygodniu nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała.Od razu lepsze.Całkiem inny smak.Chociaż wypiłam troszke jakos tak mi sie w główce zakręciło
kaLo-ciekawie czy po tygodniu już by winko było?
Ja dałam drożdze aktywne Fermivin.Winko jeżynowe.Po odcedzeniu owoców oczywiście musieliśmy spróbować.Było takie wytrawne.A my lubimy słodkie.Wiec dałam jeszcze wody przegotowanej z cukrem.Po tygodniu nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała.Od razu lepsze.Całkiem inny smak.Chociaż wypiłam troszke jakos tak mi sie w główce zakręciło
-
kaLo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :) - cz.2
Żeby nie rozcieńczać wodą ,można spuścić trochę wina i rozpuścić w nim cukier.Nie polecam wsypywać cukru bezpośrednio do balona,no chyba,że ktoś zaplanował malowanie.
.
Latoś obrodziła na działce trawa cytrynowa.Poszperałem w sieci i znalazłem przepis na FDW.Ma ktoś własny, wypróbowany?
Latoś obrodziła na działce trawa cytrynowa.Poszperałem w sieci i znalazłem przepis na FDW.Ma ktoś własny, wypróbowany?


