Tosiu Humanity śliczna....ma małe zgrabne kwiaty szczególnie w lekko rozbitym pąku. Zanim posadziłam na stałe miejsce czarna plamistość sobie poszalała...mam nadzieję, że w ziemi odpocznie przez zimę i w przyszłym roku ładnie zakwitnie...bez takich numerków
Grażuś ...tak byle do wiosny.
Dorko a będzie mieć z 10 lat....okropny z niej się zrobił krzaczor.
Oliwko ...na to wychodzi.....ponoć w Hiszpanii zimniej niż u nas.
Jadźko ślicznotka z niej prawdziwa ...no i ten kolor....ciekawe jak ma naprawdę na imię. A czym będziesz karmić?
Agnieś...tak ślicznotka z niej prawdziwa....bardzo przyciąga wzrok....

.
Dalszy ciąg remanentu.
Kronenbourg
18.09.2011 żadnej plamki ...a już chciałam ją wykopsać
-- Cz 01 gru 2011 12:35 --
Tosiu już byłam.....widziałam...przyciagasz swoim serduchem.
Witaj
cccc1969....poproszę o imię. Dzięki za miłe słowa lecz te fotki to tylko archiwum...jakże pomocne i mylące zresztą.
Jadźko...a tak mnie wzieno na remanent :P ...w końcu koniec roku się zbliżo.
Nelusia dzięki...z Twoich usta pochwała wiele dla mnei znaczy.

Etiuda powtarza ale nie tak obficie jak za pierwszym razem.....może byłoby lepiej gdyby było więcej deszczu z wiosny. Och ten Sip....to cała niekończąca się historia.
Knirps (też szczyl sadzony IV 2011)
