u Lesi cz. 2
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: u Lesi cz. 2
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: u Lesi cz. 2
Odpowiem zbiorowo - uwielbiam Was dziewczyny !!!
Bardzo mi pomogło to co napisałyście o braku czasu, braniu urlopu na ogród/sprzątanie.
Dominiko - ja się waham czy kupować Golden Grass, czy aby nie za delikatny (wiem, że trawa jest piękna) - siać będę wiosną, więc mam jeszcze czas na podjęcie decyzji.
Chciałam wrzucić niedzielne fotki, ale tinypic mnie olewa, już dwukrotnie zakładałam sobie konto za każdym razem używając innego komputera i innego loginu i gucio... nie mogę się zalogować, ani odzyskać hasła, garnek się wiesza
(imageshack limit przekroczony)
Muszę uprosić Wojtka, żeby mi założył konto na swoim serwerze
póki co zdjęć nie będzie 
Bardzo mi pomogło to co napisałyście o braku czasu, braniu urlopu na ogród/sprzątanie.
Dominiko - ja się waham czy kupować Golden Grass, czy aby nie za delikatny (wiem, że trawa jest piękna) - siać będę wiosną, więc mam jeszcze czas na podjęcie decyzji.
Chciałam wrzucić niedzielne fotki, ale tinypic mnie olewa, już dwukrotnie zakładałam sobie konto za każdym razem używając innego komputera i innego loginu i gucio... nie mogę się zalogować, ani odzyskać hasła, garnek się wiesza
Muszę uprosić Wojtka, żeby mi założył konto na swoim serwerze
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: u Lesi cz. 2
Joasiu, u mnie tiny działa dotychczas bez zarzutu, a przecież wklejam sporo fotek. Ciekawe, że te hostingi funkcjonują tak wybiórczo. Jednym wklejają, innym odrzucają. Nie wiem, od czego to zależy.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: u Lesi cz. 2
Wandziu, ja też miałam zdjęcia na Tiny.. a potem zamiast moich zdjęć w zamkniętych wątkach były gołe baby, więc lepiej sprawdzaj co jakiś czas swoje fotki
Na tą chwilę uważam, że Picassa daje nam najwięcej możliwości.
Na tą chwilę uważam, że Picassa daje nam najwięcej możliwości.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: u Lesi cz. 2
Joasiu co tam słychać u Was ogródek przygotowany do zimy bo ja walczę jeszcze z liśćmi
dla Zuzi
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: u Lesi cz. 2
Dziewczyny przepraszam, że zaniedbuję, ale mam gorący okres w domu i pracy.
Odezwę się jak się trochę unormuje.
Odezwę się jak się trochę unormuje.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: u Lesi cz. 2
O, uciekasz? Nie masz czasu? ja też ciągle w biegu więc nie martw się, to normalka.
Dopiszę się tylko do listy nie - Perfekcyjnych Pań Domu i zmykam
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: u Lesi cz. 2
No to mamy zimę... w niedzielę szybko wykopywałam karpy dalii, myślałam, że się ociepli a tu patrzę dziś na słupek termometru i przecvieram oczy ze zdumienia - 6... już teraz???! coś czuję, że 2 listopada spędzę na kopcowaniu, trudno może będzie za wcześnie, ale nie mam niestety tego komfortu, że kiedy będą odpowiednie warunki ja mam wolny czas na ogród.
Śnieg w każdym razie skutecznie poprzygniatał mi krzewy, żałuję, że nie trochę profilaktycznie nie skróciłam pędów np. The Pilgrim, bo krzew omal nie połamało.
Śnieg w każdym razie skutecznie poprzygniatał mi krzewy, żałuję, że nie trochę profilaktycznie nie skróciłam pędów np. The Pilgrim, bo krzew omal nie połamało.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: u Lesi cz. 2
a u mnie było -7.
Mam wstręt żeby wyjść do ogrodu w to coś białe
Jedna sosna złamana pod naporem śniegu, modrzew się wyłożył, mam nadzieję że mu to nie zaszkodziło. Resztę zobaczę jak się ociepli, póki co kołdra po całości
Mam wstręt żeby wyjść do ogrodu w to coś białe
Jedna sosna złamana pod naporem śniegu, modrzew się wyłożył, mam nadzieję że mu to nie zaszkodziło. Resztę zobaczę jak się ociepli, póki co kołdra po całości
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: u Lesi cz. 2
Joasiu, przygnij te pędy jeszcze bliżej ziemi, śnieg je opatuli w zimie i nie przemarzną przynajmniej 
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: u Lesi cz. 2
Jolu - miałam bardzo podobne odczucie, choć z drugiej styrony aż miło było patrzeć na Zuzię jak się cieszyła z czegoś nowego... ja w międzyczasie gorączkowo myślałam kiedy dokupić korę i ziemię i jakim cudem jak jest tyle śniegu mam się bawić w kopczykowanie róż??? Bardzo nie lubię zimy, wiecznie marzną mi ręce i nogi, ale dziś stwierdziłam, że faktycznie to jest mądrze pomyślane, bo dosłownie mogłabym się zaharować w ogrodzie (zawsze znajdzie się coś do zrobienia) Teraz (a przynajmniej za jakiś czas) będę miała czas na ogrody innych, myślenie i planowanie.
No i cieszę się niezmiernie, że nie zamawiałam róż jesienią...
Aniu - to jest dobry pomysł, nie wpadłabym na to
No i cieszę się niezmiernie, że nie zamawiałam róż jesienią...
Aniu - to jest dobry pomysł, nie wpadłabym na to
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: u Lesi cz. 2
Asiu, moje dalie jeszcze w ziemi. mam nadzieje, że im ta zimna pogoda nie zaszkodzi
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: u Lesi cz. 2
Cześć bliźniaczko
Tak, dzieci lubią zimę. Mój syn zawsze wyjeżdża na narty, a ja nienawidzę zimy i nart też.
Małgoś, jak u Ciebie nie było dużego mrozu to o dalie się nie martw, je się ścina i wykopuje po pierwszych mrozach. Ale za długo też nie trzymaj bo zgniją. Ja już wszystkie wykopałam w piątek. Teraz jak śnieg się rozpuści muszę zabezpieczyć jeszcze azalie i hortensje bo nie zdążyłam wszystkiego. Znowu trzeba dokupić kory i agro na młode cyprysiki
Tak, dzieci lubią zimę. Mój syn zawsze wyjeżdża na narty, a ja nienawidzę zimy i nart też.
Małgoś, jak u Ciebie nie było dużego mrozu to o dalie się nie martw, je się ścina i wykopuje po pierwszych mrozach. Ale za długo też nie trzymaj bo zgniją. Ja już wszystkie wykopałam w piątek. Teraz jak śnieg się rozpuści muszę zabezpieczyć jeszcze azalie i hortensje bo nie zdążyłam wszystkiego. Znowu trzeba dokupić kory i agro na młode cyprysiki

