-piegowata- pisze:obrywałaś, obrywałaś.. i co? wypuścił sadzonkę?
3 czy 4 raz jeśli można tak powiedzieć, głębiej oberwałam, wtedy wyrosły sadzonki, potem kwiaty

to był Bob Serbin sport, odpowiednik Aca's Pink Delight, nie mam go w teraz w swojej kolekcji, tak kwitł:
Fiołki afrykańskie dają mi bardzo dużo radości, są taka troszeczkę odskocznią od codziennych obowiązków

, bieganiną dnia codziennego. Są bardzo wdzięczne, czasem robią bardzo fajne niespodzianki. Na początku trzęsłam się nad każda roślinką, teraz zdobyłam troszeczkę więcej doświadczenia, pewne niepokojące objawy widzę szybciej.
Fiołki odmianowe to takie, które zakwitły zgodnie z wzorcem. Patrzcie tutaj, Golden Rubies jest sportem, nie jest zgodny z wzorcem, ale to właśnie sport został w mojej kolekcji, a nie prawidłowy egzemplarz. Liście powinny być jednokolorowe, a są takie:
Widząc ciapatą malusia sadzonkę, na początku myślałam, że to może jakaś pomyłka. Plamy nie były jednak takie jak większość plamek, tylko kremowo-kakaowe, takie jak na zdjęciu. Co ciekawsze zakwitł prawidłowo, a plamki na liściach nadal są

.
Ewelina B pisze:Ale widzę Tereniu, że twoja malusia sadzoneczka już takie mini korzoneczki puszcza
Sadzoneczka wcale nie musi mieć korzonków, jeśli przy oddzielaniu sadzonek jedna z nich nie będzie miała korzonków, należy wcisnąć ją delikatnie w podłoże i cierpliwie czekać, jest duże prawdopodobieństwo, że wypuści korzenie.
Luczek95 - to masz dużo szczęścia, że masz te zielonawe brzegi. Mój na początku nie był taki wyraźny, brzegi zielonawe były bardziej widoczne dopiero przy kolejnych kwitnieniach.
Jeśli ma sadzonki i dalej rośnie, to jest w miarę nie tak źle, czasem liść rośnie, a o sadzonkach ani myśli

, wtedy trzeba go postraszyć

.
Purple Passion jest jedna z ciekawszych odmian, mocno pofalowane liście, do tego te kwiaty. Podobne liście, w sensie kształtu ma Island Rose sport, mam nadzieję, że Ci rośnie

.
Ewelina B pisze:Szkoda strasznie tego kwiatuszka

. Nie zapomnij cyknąć zdjęcia jak się pąk otworzy

.
To jest kwestia wyboru. Tak się powinno zrobić, jeśli chce się mieć egzemplarz z czapką kwiatów

, choć nie powiem, sama czasem łamię zasady

.