Ogródek Doroty-dodad cz.2

[elsi]

Mnie się podobają te ażurowe kwiaty h. Kyushiu, w grupie są śliczne, zobacz u Dali

[aage]

Hortensjony nabytek śliczniutki Zdradzisz mi co jest w mojej paczce

[dodad]

Elu, byłam, oglądałam. Tez mi sie podoba
Agnieszko, wysłałam ci hiacynty wodne, pistię i wywłócznika. mam nadzieję, że przeżyją transport. Pistia i hiacynt nie zimują na dworze, więc jesienią musisz je wziąć do domu. Ja spróbuję je przezimować w akwarium, ale myślę, że jakaś miska w widnym miejscu też wystarczy.
Róże zabierają się za powtórne kwitnienie, pąków mają dużo ale po tych deszczach nie mam pojęcia co z nich zostanie Paprocie niestety już przypalone przez słonce.

[Monia68]

Dorotko, dawno nie zaglądałam, a tu tyle pięknych zdjęć!!
Mam trochę paproci, bo lubi je M. Osobiście za nimi nie przepadam, bo już w sierpniu nie prezentują się zbyt ciekawie.
Cudne zdjęcia z uropu!!
Pozdrawiam serdecznie

[maryla73ab]

Witam po przerwie urlopowej...Dorotko Twój ogród ciągle pięknie wygląda,oczko takie romantyczne,roślinki w nim jakby w samym środku sezonu zielone nie poniszczone,moje to w większości już podschnięte...piękne wakacje miałaś i cudowne wspomnienia ...

[X_r-o]

Doroto,
czytam, że też masz problemy z przemarzającymi hortensjami ogrodowymi Poddałaś mi pomysł z tym zapakowaniem ich do donic i wstawieniu do domu Dam im w tym roku ostatnią szansę na poprawienie się, a jeśli nie to zrealizuję ten pomysł
Byłem ostatnio w pewenj szkółce, gdzie mieli mnóstwo hortensji na sprzedaż i właściciele sporo wiedzieli na ich temat. Okazało się, że właśnie rozmnażają hortensję ogrodową która kwitnie na pędach jednorocznych! Na wiosnę ma trafić do sprzedaży i jeśli cena będzie jakaś normalna to po prostu powymieniam swoje ogrodowe na te nowe.

[alinaK]

dorotko ja tez powoli wymieniam hortensje na bukietowe czyli kwitnące na pędach tegorocznych .mam stara ogrodową i przez 8 lat zakwitła mi tylko 3 razy ciągle je okrywam po czym w maju przyjdzie -5 i ona jest załatwiona .w tamtym roku kupiłam bukietową z pięknymi różowo -fioletowymi kwiatami i po zimie obcięłam .nie dość że pięknie kwitłam tego lata to jeszcze się porozmnażało przy pomocy nornicy która wygrzebała na nią ziemię w zimie i tym nowym sposobem miałam 7 nowych hortensji co nie które już zakwitły .co do twojej nowej hortensji nn. to myślę że może to być limelight pinky winky .tylko jeszcze młoda .wygląda zupełnie
podobnie do moich nowości zakupowych


ogród u stop klasztoru

[dodad]

Pawle, czytałam w jakieś gazecie o hortensjach ogrodowych kwitnących na jednorocznych pędach. Są to hortensje z grupy "Forever & Ever" chyba 5 odmian. Będę na nie polować, bo w tym roku jakoś nie udało mi się ich namierzyć.
Zastanawiałam się nad wstawieniem doniczek z hortensjami do domu, ale stanęło na zimowaniu w nieogrzewanej szklarni. Obstawię kartonem, przysypię liśćmi i powinny przezimować.
Marylko, sama jestem zdziwiona kondycja moich roslinek w oczku. jak wyjeżdżałam na urlop było normalnie, po powrocie zastałam "busz" Oszalały, rozrosły się, zmężniały
Moniko witaj. Ja bardzo lubię paprocie, ale akurat te rosną na patelni i nie wytrzymały tegorocznych upałów. A na urlopie było wspaniale. Grecja jest cudna
Alinko, ja też wolę bukietówki, ale niestety u nas w ogrodniczych posucha straszna. Nie ma żadnego wyboru. A ta biała ogrodowa była w przecenie za 8 zeta, wiec grzech było nie brać. Jak nie będzie chciała kwitnąć zasili kompost, albo znajdę jej jakiś dobry dom u forumków

[Tamaryszek]

Witaj Dorotko! Cieszę się,że udał Ci się urlop ! Widać ,że wróciłaś z nową energią, skoro natychmiast zrobiłaś nową rabatę .Czy planujesz na niej jeszcze coś obok powojników i róż ? Na pewno będzie piękna w tej subtelnej tonacji.
Nieustannie podziwiam Twoje oczko...że lilie wodne piękne to normalne, ale takie szczegóły jak omszały kamień na brzegu, albo te smukłe roślinki tworzące ciekawy , pionowy akcent...bardzo mi się podoba. A co to za trawki zielone i beżowe z puchatymi kwiatkami rosną w pobliżu ?
Zachwycałam się Twoją jeżówką - i ja też już mam ! Dostałam od Vity i jeszcze dokupiłam.
A co hortensji ogrodowych, moją kupiłam kwitnącą w zimie do domu. Wiosną przesadziłąm do ogrodu, opatuliłam włókniną na zimę i kwitła ! Biała, cudna, taka, jak Twoje. Może u Ciebie ostrzejszy klimat...

[dodad]

Niestety Izo. Mam smutne doświadczenia z hortensjami ogrodowymi w gruncie. Miałam je na poczatku w ogrodzie (jakieś 10 lat temu) Mimo zabezpieczeń nie udało mi się ich doprowadzic do kwitnienia. Dlatego wywaliłam. Ale teraz się zawzięłąm i będe próbować jeszcze raz. Mam nadzieję, że jak będą stały w szklarni i nie będą mokły to zabezpieczenie wystarczy i zakwitną. A kiedy wiosną będą zapowiadali przymrozki zawsze można doniczki schować.
Przyznam się (nieskromnie ), że jestem prawie zadowolona z wyglądu mojego oczka. Brakuje mi jeszcze zarośnięcia troszkę płyrkiej strefy, ale to już w przyszłym roku. I chyba ryby się w nim dobrze czują, bo zauważyłam masę małych karasków
Ciesze się, że udało ci się dostać biała jeżówkę. Jest piękna.
Co do nowej rabaty to prócz róż i powojników będą tam rosły jeszcze odętka wirgilijska (wim, że podobno bardzo ekspansywna, ale będę ją mieć na oku), przetaczniki, zamierzam jeszcze posadzić tam lawendę i szałwię. To pionowe uzupełnienia. Jest tam jeszcze jeżówka, ale chyba usunę. Mam plan dosadzić jeszcze margaretki, bodziszki i posiać kosmosy. Chciałabym, aby na tej rabacie było morze kwiatów. Nie wiem czy efekt końcowy będzie mi się podobać, ale zobaczymy.
A trawy na rabacie to rozplenica japońska(zielona) i turzyce (brązowe). Niestety odmian nie znam
I kupiłam jeszcze Hakonechloa macra. Na razie małe sadzonki, ale jak się rozrosną będzie pięknie

[Georginia]

Dorotko.Wyczytałam u Moniki że chcesz nawozić teraz różaneczniki.To byłby błąd po 22 czerwca różaneczników już się nie nawozi.Poczytaj sobie o różanecznikach.Jest b. dużo mądrych rad.Ja zakładałam rabatę różanecznikową jesienią i kończyłam wiosną tego roku.Zimą przeczytałam wszystkie wątki o tych roślinach.I to nie raz. Poprawiłam to co zrobiłam źle a dalej wiosną już robiłam wszystko tak jak należy.Na razie nie mam żadnych problemów,rosną zawiązały pąki kwiatowe.Zobaczymy jak będzie w przyszłym roku.Alicja.

[X_r-o]

Doroto, jak napisałaś mi tą nazwę Forever&Ever to uświadomiłem sobie, że widziałem te hortnesje w sklepie ogrodniczym w Berlinie Nie zwróciłem na nieuwagi, bo wyglądały identycznie jak te, które teraz mam w ogrodzie Kosztowały z tego co pamiętam coś koło 10 Euro za spore krzaki, więc jeszcze nie tak dużo. Może złapię się na jakąś jesienną wyprzedać

[dodad]

Witaj Alicjo. dziękuję za odwiedziny i rady dotyczące rh. Wiem, że termin nawożenia już minął ale myślałam raczej o podratowaniu ich jakiś nawozem typu jesienny do iglaków. Moje też mają masę pąków kwiatowych, ale liście są niestety w kiepskiej formie. Obawiam się o kwitnienie, bo jeżeli w okresie wiązania pąków miały sucho to mimo ich dużej ilości z kwitnienia niewiele wyjdzie. Cóż musze sie podszkolić, poczytać.
Pawle, 10 Euro to rzeczywiście dość przystępna cena a na wyprzedaży mogą być jeszcze tańsze. Życzę udanego polowania.

[dodad]

Na dobranoc

[kogra]

Widzę Dorotko, ze Ciebie też wzięło na trawki.
Ja też zaszalałam i mam juz kilka całkiem ładnych.
Tej nie kupiłam, bo mam obawy czy przezimuje w moim klimacie.
Ale jak twoja da sobie rady, to może się skuszę.