Czekam na Twoje róże. Buk śliczny. Bądz szybko zdrowa. .
Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Czekam na Twoje róże. Buk śliczny. Bądz szybko zdrowa. .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
EWUNIU niestety tylko ucięłam ten badylek ,gdyż bałam sie wyrwac całego krzaczka . Te róże dopiero jesienią przesadzałam i jeszcze całkiem dobrze sie nie zakorzeniły . Zdrowiej kochanie gdyż niedługo zacznie sie sezon 
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Piękne zdjęcia z ogrodu Ewuniu. Ja mam co roku problem z jaśminem - jeszcze dobrze liście nie wyjdą a już cały w mszycach.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie w ten letni i ciepły dzień !
CHoroba prawie pokonana, dzięki za dodawanie otuchy i wsparcie
Taruniu
azalie tak sliczne a tak szybko przekwitły.
biała kwitła dosłownie tylko 6 dni

chyba te deszcze się skończyły
, ślimaki zbieram garściami, skąd one się biorą?
Tessko,
3,70m to sporo - ładny okaz! Mszyce siedzą raczej na najmłodszych dolnych liściach więc łatwo sięgnąć, może jednak...? ;)
Nelu
dziękuję
, chyba Irenka zostanie moją MISS azaliową 
Brunery bardzo polecam! Zakochałam się w nich rok temu. Ślimaki ich nie ruszają. Kwitną prawie 2 miesiące
Niebieskie kwiatki - urocze, taka błękitna chmurka . Kwitnienie rzadkawe, bo już końcówka kwiatów. Nie zrażaj się. Warto posadzić kilka sztuk razem, zrobią niebeiską plamę wśród zieleni. Dobrze wyglądają z hostami. Te z kolorowymi liśćmi kupowałam u Babopielki i Wesołowskich.
Madziu
przy najbliższej okazji opowiem ci , jak to było z Irenką vel Soir de Paris ;)
Hosta? zimę spedziła w ziemi , wiosną musiała ustąpić miejsca bukowi
i tak sobie teraz stoi na podwyższeniu i udaje dużą
- to złudzenie.
Kasiu
dziękuję, już lepiej...
Święta racja! Wszystko w ogrodzie ma takie rozmiary, jak nigdy w życiu
Jednak nasz piaseczek górą! W glinie stałaby woda .
Lilie białe mojego wzrostu, ostróżki jeszcze większe....
martagony dostały brązowych plam na liściach, też pryskam, ale czy dadzą sobie radę...
pąków już sporo...
Adrianno
w japońskim powinno jeszcze trochę kwitnąć, sporo krzewów jest w cieniu, kwitnienie się wydłuża.
Róże startują powoli, strasznie spóźnione ale bedzie ich , oj będzie
Jadziu
, już dzisiaj wyszłam do moich róż, ale nie miałam siły nic robić , poleniłam się tylko na leżaczku ...
Dla was ostatni rzut :
krzewuszka

maki

powojnik Haku Ookan

Warszawska Nike

czosnek bułgarski

i ogólnie


orliki

CHoroba prawie pokonana, dzięki za dodawanie otuchy i wsparcie
Taruniu
azalie tak sliczne a tak szybko przekwitły.
biała kwitła dosłownie tylko 6 dni

chyba te deszcze się skończyły
Tessko,
3,70m to sporo - ładny okaz! Mszyce siedzą raczej na najmłodszych dolnych liściach więc łatwo sięgnąć, może jednak...? ;)
Nelu
dziękuję
Brunery bardzo polecam! Zakochałam się w nich rok temu. Ślimaki ich nie ruszają. Kwitną prawie 2 miesiące
Niebieskie kwiatki - urocze, taka błękitna chmurka . Kwitnienie rzadkawe, bo już końcówka kwiatów. Nie zrażaj się. Warto posadzić kilka sztuk razem, zrobią niebeiską plamę wśród zieleni. Dobrze wyglądają z hostami. Te z kolorowymi liśćmi kupowałam u Babopielki i Wesołowskich.
Madziu
przy najbliższej okazji opowiem ci , jak to było z Irenką vel Soir de Paris ;)
Hosta? zimę spedziła w ziemi , wiosną musiała ustąpić miejsca bukowi
Kasiu
dziękuję, już lepiej...
Święta racja! Wszystko w ogrodzie ma takie rozmiary, jak nigdy w życiu
Lilie białe mojego wzrostu, ostróżki jeszcze większe....
martagony dostały brązowych plam na liściach, też pryskam, ale czy dadzą sobie radę...
Adrianno
w japońskim powinno jeszcze trochę kwitnąć, sporo krzewów jest w cieniu, kwitnienie się wydłuża.
Róże startują powoli, strasznie spóźnione ale bedzie ich , oj będzie
Jadziu
Dla was ostatni rzut :
krzewuszka

maki

powojnik Haku Ookan

Warszawska Nike

czosnek bułgarski

i ogólnie


orliki

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, sliczniusie orliki
Twoja krzewuszka bardzo duża i rozłożysta. Przycinasz ją, czy rośnie jak jej się chce?
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewciu, zachwycił mnie buczek, piekny taki zwisający. Jakiego on będzie wzrostu docelowo?
powojnik Hakuohan też oryginalny
powojnik Hakuohan też oryginalny
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewa
absolutnie nabądz Vanilię Fraise , La Vastervival no i Hayes Starburst...do twoich róż inne pięknoty
absolutnie nabądz Vanilię Fraise , La Vastervival no i Hayes Starburst...do twoich róż inne pięknoty
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Przepiękne są te białe orliki
Najładniej wyglądają w dużej kępce.
Najładniej wyglądają w dużej kępce.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Orliki piękne, fajne takie pierzaste 
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewa
ja wprawdzie hmm nigdy nie ale...chciałam zasępić
takiego białego orlika....w zamian mogę odkroic po przekwitnięciu mojego ( fota w ogrodzie)..j
ładny ten Twój buk płaczący jest - po powrocie jednak chyba kupimy tego czerwonego.....
ja wprawdzie hmm nigdy nie ale...chciałam zasępić
ładny ten Twój buk płaczący jest - po powrocie jednak chyba kupimy tego czerwonego.....
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Powojnik Haku Ookan wyjątkowej urody.
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Mam takie same orliki tylko kolorowe . Również pięknie się zapowiadają . Wiesz jak podoba mi się busz
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Witajcie czwartkowo
Moniu
orliczki są do podziału
Krzewuszek jest kilka, ta rozłozysta rośnie pod orzechem, ma tam duzo miejsca i nie przycinam jej, ewentualnie jakieś niesforne pedy. To chyba gatunek, jaśniejsze kwiaty.
To Bristol Ruby :
osiągnie wys. 1,7m ciemny róż- teraz jeszcze mała, w tle za rózą / tnę ją bardziej aby się zagęściła w żywopłocie

drugi egzemplarz jest wiekszy , mniej cięty / po lewej przy bramce rózanej do ogrodu

Veriegata
cięta mocnej / o 1/3 długości po kwitnieniu i wycinam stare pędy u podstawy
muszę ją trzymać w ryzach, bo posadziłam za blisko ścieźki ;)

Jak widzisz, krzewuszki można prowadzić dowolnie, świetnie znoszą cięcie po kwitnieniu.
Moniu
orliczki są do podziału
Krzewuszek jest kilka, ta rozłozysta rośnie pod orzechem, ma tam duzo miejsca i nie przycinam jej, ewentualnie jakieś niesforne pedy. To chyba gatunek, jaśniejsze kwiaty.
To Bristol Ruby :
osiągnie wys. 1,7m ciemny róż- teraz jeszcze mała, w tle za rózą / tnę ją bardziej aby się zagęściła w żywopłocie

drugi egzemplarz jest wiekszy , mniej cięty / po lewej przy bramce rózanej do ogrodu

Veriegata
cięta mocnej / o 1/3 długości po kwitnieniu i wycinam stare pędy u podstawy
muszę ją trzymać w ryzach, bo posadziłam za blisko ścieźki ;)

Jak widzisz, krzewuszki można prowadzić dowolnie, świetnie znoszą cięcie po kwitnieniu.
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.
Ewuś, to ja się już zapisuję na te pocięciowe patyczki
Ubiegłoroczne zmarnowałam w doniczce... nie przezimowały
A u Ciebie pełnia lata... piękny ten Twój ogród i ten klimat...
A u Ciebie pełnia lata... piękny ten Twój ogród i ten klimat...


