Kolekcyjka Alusi
- iwka2
- 500p

- Posty: 790
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Kolekcyjka Alusi
Alusiu a ja byłam przekonana,że rhynchostylis nie zakwitnie na parapecie,kiedyś jedna osoba mi napisał,że potrzebuje wysokich temperatur i wysokiej wilgotności i że najlepiej mu jest w orchidarium
,muszę sobie jednego sprawić 
Pozdrawiam Iwona
Re: Kolekcyjka Alusi
Iwonko, wszystko jest relatywne.
Nie stosuję się dosłownie do opisów z książek.
Z grubsza wiadomo z jakiej sfery klimatycznej roślina pochodzi.
mniej więcej można jej warunki dopasować.
Poten po prostu obserwuję.
Po kilku latach mogę powiedzieć co dana roślina lubi u mnie najbardziej.
Nie stosuję się dosłownie do opisów z książek.
Z grubsza wiadomo z jakiej sfery klimatycznej roślina pochodzi.
mniej więcej można jej warunki dopasować.
Poten po prostu obserwuję.
Po kilku latach mogę powiedzieć co dana roślina lubi u mnie najbardziej.
-
AaDaM
Re: Kolekcyjka Alusi
Witaj Alusiu, piszesz, że starasz się, aby Rhynchostylis nie zasuszył pędu i podnosisz poziom wilgotności powietrza.Czy mogłabyś zdradzić, jaki to poziom w % ?
-
GrazynaW
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kolekcyjka Alusi
Trzymam kciuki,by mu się udało. 
Re: Kolekcyjka Alusi
Grażynko dzięki za trzymanie kciuków
Adamie witam u mnie.
Muszę się przyznać że nie mam żadnego urządzenia do mierzenia wilgotności
Spryskuję częściej wokół rośliny, położyłam trochę spagnum na korzenie i też spryskuję.
Widocznie skutkuje bo roślina wypuściła pęd. Trochę się martwię bo akurat w tym okresie wzrostu ilość
światła powinna być wysoka i tu zaczyna się u mnie problem.
Doświetlam świetlówkami specjalnie do roślin.
Na pierwszym zdjęciu moja czarna miniaturka rozwija dalej pączki

Paph. vinicolor już niedługo pokaże swoje oblicze.

Dtps. Anna Larati Soekardi

Rhynchostillis coelestis

c.d.n
Adamie witam u mnie.
Muszę się przyznać że nie mam żadnego urządzenia do mierzenia wilgotności
Spryskuję częściej wokół rośliny, położyłam trochę spagnum na korzenie i też spryskuję.
Widocznie skutkuje bo roślina wypuściła pęd. Trochę się martwię bo akurat w tym okresie wzrostu ilość
światła powinna być wysoka i tu zaczyna się u mnie problem.
Doświetlam świetlówkami specjalnie do roślin.
Na pierwszym zdjęciu moja czarna miniaturka rozwija dalej pączki

Paph. vinicolor już niedługo pokaże swoje oblicze.

Dtps. Anna Larati Soekardi

Rhynchostillis coelestis

c.d.n
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kolekcyjka Alusi
Takiej ślicznej 'prawie czarnej' miniaturki phal. (?) jeszcze nie widziałam.
Paph. maudiae 'vinicolor' prawie uśmierciłam przez przelanie, teraz go reanimuję ale tęsknię za tym cudnym kolorem więc z przyjemnością zajrzę ponownie do Ciebie
Mam pytanie: Czy dobrze mi się wydaje,że uprawiasz vandy w podłożu? Jak Ci rosną? Może podzielisz się kilkoma spostrzeżeniami? Byłyby dla mnie bardzo pomocne
Paph. maudiae 'vinicolor' prawie uśmierciłam przez przelanie, teraz go reanimuję ale tęsknię za tym cudnym kolorem więc z przyjemnością zajrzę ponownie do Ciebie
Mam pytanie: Czy dobrze mi się wydaje,że uprawiasz vandy w podłożu? Jak Ci rosną? Może podzielisz się kilkoma spostrzeżeniami? Byłyby dla mnie bardzo pomocne
Re: Kolekcyjka Alusi
Małgosiu, masz rację,wszystkie moje Vandowate i ich pochoden mam w podłożu,
Opisywałam dosyć dokładnie kilka razy.
Zobacz stronę 37, wcześniej pisałam też na ten temat.. Dla mnie taka uprawa jest bardzo wygodna
ze wzglądu na to że nie muszą spryskiwać czy moczyć tylko podlewam jak inne rośliny.
Rosną dobrze, tylko przystosowanie rośliny do tych warunków uprawy wymaga trochę wyczucia.
Często kupuję młode rośliny bo łatwiej się klimatyzują do nowych warunków.
Opisywałam dosyć dokładnie kilka razy.
Zobacz stronę 37, wcześniej pisałam też na ten temat.. Dla mnie taka uprawa jest bardzo wygodna
ze wzglądu na to że nie muszą spryskiwać czy moczyć tylko podlewam jak inne rośliny.
Rosną dobrze, tylko przystosowanie rośliny do tych warunków uprawy wymaga trochę wyczucia.
Często kupuję młode rośliny bo łatwiej się klimatyzują do nowych warunków.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kolekcyjka Alusi
A próbowaś zaaklimatyzować starsze rośliny? Ostatnio kupiłam dwie vandowate i obie są w podłożu więc je w tym pozostawię ale zastanawiam się czy nie dorzucić swoim już dorosłym okazom do koszyków bambusowych oprócz włókna kokosowego grubej kory (w zoologicznym sklepie widziałam takie bardzo grube kawałki). Co o tym myślisz?
-
Joane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Kolekcyjka Alusi
Alu już się nie mogę doczekać jak zobaczę na żywo Twoje kwitnienia.
A ten czarny Sabotek to wygląda jak Schwarze Madonna. Jak przyjadę to raczej go schowaj.
Mam nadzieję, że jeden z tych moich trzech okaże się też takim czarnym.
A ten czarny Sabotek to wygląda jak Schwarze Madonna. Jak przyjadę to raczej go schowaj.
Mam nadzieję, że jeden z tych moich trzech okaże się też takim czarnym.
- iwka2
- 500p

- Posty: 790
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Kolekcyjka Alusi
Witaj piękne kwitnienia a rhynchostylis ma śliczne kwiatuszki ,skradł moje
,chyba posłucham Twojej rady i kupię młodą roślinkę,żeby ją przystosować do warunków,jakie może mieć u mnie 
Pozdrawiam Iwona
Re: Kolekcyjka Alusi
Małgosiu, starsze rośliny aklimatyzowałam też z dużym powodzeniem.
To pokazałam na str.39
Vanda Suri Pink kupiłam jako wielką roślinę ale było mi to za uciążliwe te ciągłe moczenie.
Dosypywałam po kilka kawałków grubej kory niezbyt często żeby korzenie miały czas się
przyzwyczaić. niezbyt mokro trzymać, lepiej częściej spryskiwać. Z włóknem kokosowym nie mam doświadczenia
ale wydaje mi się że za długo trzyma wilgoć.
Lepiej gruba kora- szybciej przesycha. Z takim eksperymentem poczekaj najlepiej do wiosny kiedy roślina
zaczyna przyrastać w korzenie.
Bardzo dobre doświadczenie zrobiłam z koszykami wiklinowymi bo mają większą cyrkulację powietrza.
Widać dużo zdrowych korzeni przez wiklinę.
Joasiu, wiesz jak się cieszę z twoich odwiedzin
Do tego czasu sabotek na pewno się otworzy.
Iwonko, na pewno nie pożałujesz. Co prawda na kwitnienie musisz poczekać ale za to frajda
o coś większa bo to będzie tylko twoją zasługą.
To pokazałam na str.39
Vanda Suri Pink kupiłam jako wielką roślinę ale było mi to za uciążliwe te ciągłe moczenie.
Dosypywałam po kilka kawałków grubej kory niezbyt często żeby korzenie miały czas się
przyzwyczaić. niezbyt mokro trzymać, lepiej częściej spryskiwać. Z włóknem kokosowym nie mam doświadczenia
ale wydaje mi się że za długo trzyma wilgoć.
Lepiej gruba kora- szybciej przesycha. Z takim eksperymentem poczekaj najlepiej do wiosny kiedy roślina
zaczyna przyrastać w korzenie.
Bardzo dobre doświadczenie zrobiłam z koszykami wiklinowymi bo mają większą cyrkulację powietrza.
Widać dużo zdrowych korzeni przez wiklinę.
Joasiu, wiesz jak się cieszę z twoich odwiedzin
Do tego czasu sabotek na pewno się otworzy.
Iwonko, na pewno nie pożałujesz. Co prawda na kwitnienie musisz poczekać ale za to frajda
o coś większa bo to będzie tylko twoją zasługą.
Re: Kolekcyjka Alusi
Ale u Ciebie się dzieje - prawie jak wiosna - piękne masz kwitnienia .
Napisz proszę jak pachnie Rynchistylis coelestis - bo wszędziepiszą, że pachnie - czym ? co Ci ten zapach przypomina? Pozdrawiam i bardzo Ci kibicuję, chociaż nie zostawiam wpisu. - Regina
Re: Kolekcyjka Alusi
Reginko bardo się cieszę że mnie odwiedziłaś
Dla ciebie siedziałam dzisiaj z nosem przy roślinie i próbowałam
odgadnąć do czego podobny jest zapach Rhynchostylis coelestis.
Muszę ci się przyznać że nie umiem zidentyfikować tego zapachu
Nie jest podobny do niczego co już kiedyś wąchałam.
Nie jest ani zbytnio przyjemny ani nieprzyjemny, taki jakiś inny.
Może to leży na tym że jestem momentalnie przeziębiona i niezbyt czuła na zapachy?
Zobaczymy za kilka dni.
A teraz jeszcze raz jego zdjęcie bo czy bardziej kwiatuszki się otwierają tym efektowniej wygląda.

Cattleya biała wielkokwiatowa z liliową warżką ma dwa pędy kwiatowe

Aktualnie kwitnące u mnie sabotki

Rossioglosum Rawdon Jester jeszcze kilka dni

Cambria z pięknymi dużymi kwiatami pachnie trochę na pieprz

Młoda sadzonka. Drugie kwitnienie u mnie.
W zeszłym roku kwitła tylko jednym kwiatuszkiem, w tym roku ma już trzy

Mam jeszcze kilka kwitnień i będę je wstawiać na bieżąco

Dla ciebie siedziałam dzisiaj z nosem przy roślinie i próbowałam
odgadnąć do czego podobny jest zapach Rhynchostylis coelestis.
Muszę ci się przyznać że nie umiem zidentyfikować tego zapachu
Nie jest podobny do niczego co już kiedyś wąchałam.
Nie jest ani zbytnio przyjemny ani nieprzyjemny, taki jakiś inny.
Może to leży na tym że jestem momentalnie przeziębiona i niezbyt czuła na zapachy?
Zobaczymy za kilka dni.
A teraz jeszcze raz jego zdjęcie bo czy bardziej kwiatuszki się otwierają tym efektowniej wygląda.

Cattleya biała wielkokwiatowa z liliową warżką ma dwa pędy kwiatowe

Aktualnie kwitnące u mnie sabotki

Rossioglosum Rawdon Jester jeszcze kilka dni

Cambria z pięknymi dużymi kwiatami pachnie trochę na pieprz

Młoda sadzonka. Drugie kwitnienie u mnie.
W zeszłym roku kwitła tylko jednym kwiatuszkiem, w tym roku ma już trzy

Mam jeszcze kilka kwitnień i będę je wstawiać na bieżąco
- iwka2
- 500p

- Posty: 790
- Od: 1 mar 2009, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa
Re: Kolekcyjka Alusi
Witaj Pięknie kwitną sabotki i reszta storczyków też a rhynchostylis najpiękniej
Pozdrawiam 
Pozdrawiam Iwona
Re: Kolekcyjka Alusi
Alu, czy u Ciebie pora roku jest inna niż u nas
Bo to niesamowite, że masz aż tyle wspaniałych kwitnień. Niemal wszystkie kolory tęczy.
Na dworze zimno, a do Ciebie miło się zagląda
Rhynchostylis coelestis bardzo ciekawy. Można zachwycać się każdym pojedynczym kwiatuszkiem -
wyglądają jak gołębie w locie. I ten fiolet na warżce...
Pozostałe, z sabotkową rodziną również baaardzo piękne !
Bo to niesamowite, że masz aż tyle wspaniałych kwitnień. Niemal wszystkie kolory tęczy.
Na dworze zimno, a do Ciebie miło się zagląda
Rhynchostylis coelestis bardzo ciekawy. Można zachwycać się każdym pojedynczym kwiatuszkiem -
wyglądają jak gołębie w locie. I ten fiolet na warżce...
Pozostałe, z sabotkową rodziną również baaardzo piękne !
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III



