
MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w ogrodach. CZ I
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
trening czyni mistrza , ciekawe jak on mu ten czop zapakował .....i gdzie 

- piotrekziaro1
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 mar 2011, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
czytalem gdzies tylko nie pamietam gdzie i nie moge tego znaleźć ze jeśli chce zeby mi zapylaly jablonie to powinienem je wystawic jak beda juz kwitly pierwsze kwiaty krolewskie, ale wydaje mi sie ze to za pozno- tydzien na samiczki i drugi na przygotowanie rurek i gliny a to juz po kwitnieniu bedzie . a przecież to kwiaty krolewskie sa najwazniejsze. na razie trzymam w takim magazynku. okolo 5 stopni tam jest . nie wiem czy wytrzymaja. poza tym kokony dostalem w rurkach od dobrego czlowieka tylko ze wyjatkowo nie schowal ich na zime i nie wiem czy wogole przezyly
pzdr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
O co chodzi z tymi kwiatami "królewskimi"?
- piotrekziaro1
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 mar 2011, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
to takie glowne kwiaty w kwiatostanie z ktorych powstaja najwieksze i najlepiej wybarwione owoce
pzdr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
To jakaś totalna głupota - kwiat królewski to Lilium regale
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Wątek dotyczy nie tylko murarki ogrodowej.. więc zapodam też coś o pszczołach miodnych.
Dzisiaj - przez zpełny przypadek - natrafiłem na darmowy e-book dotyczący amatorskiej hodowli pszczół - może ktos będzie chciał przejrzeć: http://www.users.callnetuk.com/~heaf/be ... or_all.pdf (niestety tylko po angielsku)
Znalazłem też ciekawy poradnik jak zrobić ul z .. plastikowej beczki i kilku desek
. Ciekawe czy to się może sprawdzić w Polsce? Chyba nasz klimat nie bardzo pozwala na takie konstrukcje ?

Robimy 2 koziołki z drewna i przyczepiamy do nich przepołowioną plastikową beczkę

Przygotowujemy sobie takie listewki aby zachęcić pszczoły do równoległego budowania plastrów

Listewki układamy na górze beczki

i przykrywamy metalowym lub plastikowym daszkiem

Wybaczcie jezeli coś pokręciłem, ale nigdy nie miałem ula i nie znam sie za bardzo na tym ;)
Dzisiaj - przez zpełny przypadek - natrafiłem na darmowy e-book dotyczący amatorskiej hodowli pszczół - może ktos będzie chciał przejrzeć: http://www.users.callnetuk.com/~heaf/be ... or_all.pdf (niestety tylko po angielsku)
Znalazłem też ciekawy poradnik jak zrobić ul z .. plastikowej beczki i kilku desek


Robimy 2 koziołki z drewna i przyczepiamy do nich przepołowioną plastikową beczkę

Przygotowujemy sobie takie listewki aby zachęcić pszczoły do równoległego budowania plastrów

Listewki układamy na górze beczki

i przykrywamy metalowym lub plastikowym daszkiem

Wybaczcie jezeli coś pokręciłem, ale nigdy nie miałem ula i nie znam sie za bardzo na tym ;)
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- piotrekziaro1
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 mar 2011, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
swagman zanim zaczniesz wykrzykiwactakie hasla jak totalna glupota to poucz sie troche sadownictwa
http://www.gospsad.pl/jakosc_owocow.htm
'' Najlepszy okres stosowania jest wtedy, gdy płatki kwiatów królewskich zaczynają zasychać i opadać, a kwiaty z okółka bocznego dopiero się rozwinęły''
http://www.gospsad.pl/jakosc_owocow.htm
'' Najlepszy okres stosowania jest wtedy, gdy płatki kwiatów królewskich zaczynają zasychać i opadać, a kwiaty z okółka bocznego dopiero się rozwinęły''
pzdr
- piotrekziaro1
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 mar 2011, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
znalazlem ten artykul ale okazuje sie ze dotyczy to pszczoly miodnej
Głównym owadem zapylającym uprawy jest pszczoła miodna. Owady te, jako że zimują w bardzo licznych rodzinach, są gotowe do zapylania kwiatów roślin zakwitających już wczesną wiosną. W tym czasie liczebność dzikich owadów zapylających jest jeszcze bardzo mała, bo pojawiają się tylko te gatunki, które zimują w stadium dojrzałym (imago), na przykład samice trzmieli.
Rodziny pszczele należy przywozić na uprawy w odpowiedniej fazie kwitnienia plantacji. Najlepszy jest okres, kiedy w sadach około 10% kwiatostanów ma rozwinięte pierwsze, tak zwane królewskie kwiaty (tylko jabłoni), a na plantacjach roślin zielnych ? gdy kwitnie około 10% łanu. Zbyt wczesne przywożenie rodzin na plantacje skłania robotnice pszczoły miodnej do poszukiwań innych, obfitszych źródeł pożytku, a wierność pszczół do oblatywanych kwiatów sprawia, że odwiedzają te rośliny aż do ich przekwitnięcia, pomijając będącą nawet w pełni kwitnienia plantację, na którą zostały przywiezione.
Głównym owadem zapylającym uprawy jest pszczoła miodna. Owady te, jako że zimują w bardzo licznych rodzinach, są gotowe do zapylania kwiatów roślin zakwitających już wczesną wiosną. W tym czasie liczebność dzikich owadów zapylających jest jeszcze bardzo mała, bo pojawiają się tylko te gatunki, które zimują w stadium dojrzałym (imago), na przykład samice trzmieli.
Rodziny pszczele należy przywozić na uprawy w odpowiedniej fazie kwitnienia plantacji. Najlepszy jest okres, kiedy w sadach około 10% kwiatostanów ma rozwinięte pierwsze, tak zwane królewskie kwiaty (tylko jabłoni), a na plantacjach roślin zielnych ? gdy kwitnie około 10% łanu. Zbyt wczesne przywożenie rodzin na plantacje skłania robotnice pszczoły miodnej do poszukiwań innych, obfitszych źródeł pożytku, a wierność pszczół do oblatywanych kwiatów sprawia, że odwiedzają te rośliny aż do ich przekwitnięcia, pomijając będącą nawet w pełni kwitnienia plantację, na którą zostały przywiezione.
pzdr
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
The honey bee, Apis mellifera, is the one that we will be concerned with in greater detail (strona 7) ;)piotrekziaro1 pisze:znalazlem ten artykul ale okazuje sie ze dotyczy to pszczoly miodnej.
Apis mellifera = honey bee = pszczoła miodna
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- piotrekziaro1
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 18 mar 2011, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
piotrekziaro1 zamiast tyle cytować - może jakieś własne spostrzeżenia ?



- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Dziś wyłuskałem kokony ze swoich "garażowanych" rurek, zostałem do tego zmuszony bo samczyki zaczęły się wygryzać.
Te na 3 zdjęciu od razu zaczęły figlować

Naliczyłem 11 szt. wygryzionych, pozostało 41 kokonów. Niestety tak jak przypuszczałem spora część była spasożytowana przez małe larwy, które teraz mają postać maciupkich poczwarek. Niektóre kokony były spleśniałe lub wcale się nie rozwinęły. Było tego razem ponad 20 sztuk

Kokony i samczyki wsadziłem do pudełka umieszczonego obok gniazda, musiałem je dokarmić kwiatami, bo kiepski dzień sobie wybrały na wygryzanie, silnie wieje i jest +10 stopni..
Strasznie były głodne, od razu rzuciły się na kwiaty
Jak na hodowlę od zera to chyba nieźle, choć nie spodziewałem się tylu strat, murarki jednak lekkiego życia nie mają...
Te na 3 zdjęciu od razu zaczęły figlować




Naliczyłem 11 szt. wygryzionych, pozostało 41 kokonów. Niestety tak jak przypuszczałem spora część była spasożytowana przez małe larwy, które teraz mają postać maciupkich poczwarek. Niektóre kokony były spleśniałe lub wcale się nie rozwinęły. Było tego razem ponad 20 sztuk



Kokony i samczyki wsadziłem do pudełka umieszczonego obok gniazda, musiałem je dokarmić kwiatami, bo kiepski dzień sobie wybrały na wygryzanie, silnie wieje i jest +10 stopni..
Strasznie były głodne, od razu rzuciły się na kwiaty

Jak na hodowlę od zera to chyba nieźle, choć nie spodziewałem się tylu strat, murarki jednak lekkiego życia nie mają...
Pozdrawiam, Maciek.
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Juz się bałem że u mnie nie ma na tyle murarek aby zasiedliły rurki które im przygotowałem ale dziś obserwuje że lata ich dość sporo 
Z samego tunelu już dziś 3szt wyniosłem


Z samego tunelu już dziś 3szt wyniosłem



Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- tax-us
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 20 sie 2010, o 23:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała okolice
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
To mój pierwszy post, więc witam wszystkich.
Temat ciekawy i cieszy się dużą popularnością, więc podzielę się doświadczeniami z mojej hodowli
murarki.
W tym roku skleciłem dwie konstrukcje, z których jedna poniżej, pszczółki mieszkać będą w rurkach z trzciny, rdestowca i papieru oraz tworach wielokrotnego użytku: szufladkach z listewek i nawierconych klockach drewnianych z wkładkami papierowymi. Celowo zastosowałem różne rozwiązania, aby sprawdzić je w praktyce, głownie z powodu problemów ze zdobyciem odpowiedniej ilości trzciny.

Około 1000 kokonów wsadziłem do pudełka po butach, oczywiście z otworami. Pierwsze samce, około 30szt. wygryzły się tydzień temu, w słoneczną i ciepłą niedzielę. Od tego czasu niestety pogoda niezbyt ciekawa i chłodno, temperatura poniżej 15 st. Dzisiaj naliczyłem ok. 50 pustych kokonów


Większość samców siedzi schowanych głęboko w rurkach i tylko jak przygrzeje słońce, wystawiają łebki, żeby się ogrzać.

Z ?ula? wylatują głównie rano, najchętniej odwiedzają kwiatki barwinka, który kwitnie najbliżej i w dużej ilości.

Dalszy przebieg wydarzeń uzależniony głównie od pogody.
Temat ciekawy i cieszy się dużą popularnością, więc podzielę się doświadczeniami z mojej hodowli

W tym roku skleciłem dwie konstrukcje, z których jedna poniżej, pszczółki mieszkać będą w rurkach z trzciny, rdestowca i papieru oraz tworach wielokrotnego użytku: szufladkach z listewek i nawierconych klockach drewnianych z wkładkami papierowymi. Celowo zastosowałem różne rozwiązania, aby sprawdzić je w praktyce, głownie z powodu problemów ze zdobyciem odpowiedniej ilości trzciny.

Około 1000 kokonów wsadziłem do pudełka po butach, oczywiście z otworami. Pierwsze samce, około 30szt. wygryzły się tydzień temu, w słoneczną i ciepłą niedzielę. Od tego czasu niestety pogoda niezbyt ciekawa i chłodno, temperatura poniżej 15 st. Dzisiaj naliczyłem ok. 50 pustych kokonów


Większość samców siedzi schowanych głęboko w rurkach i tylko jak przygrzeje słońce, wystawiają łebki, żeby się ogrzać.

Z ?ula? wylatują głównie rano, najchętniej odwiedzają kwiatki barwinka, który kwitnie najbliżej i w dużej ilości.

Dalszy przebieg wydarzeń uzależniony głównie od pogody.
Pozdrawiam Krzysztof
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach.
Witaj na forum
Fajna konstrukcja.
Ja skleciłem takie coś na ten sezon (odgapione z niemieckiej strony):

Moje samczyki wczoraj przed południem niezdarnie wyleciały z pudełka gdy przygrzało słońce, potem zaczęło wiać i się ochłodziło no i chyba nie wróciły do tej pory.. Mam nadzieję, że gdzieś tam żyją, bo będzie klops z mojej hodowli
Mam jeszcze pytanie do znawców tematu. W rurkach znalazłem nie tylko murarki:

Proszę o identyfikację

Ja skleciłem takie coś na ten sezon (odgapione z niemieckiej strony):


Moje samczyki wczoraj przed południem niezdarnie wyleciały z pudełka gdy przygrzało słońce, potem zaczęło wiać i się ochłodziło no i chyba nie wróciły do tej pory.. Mam nadzieję, że gdzieś tam żyją, bo będzie klops z mojej hodowli

Mam jeszcze pytanie do znawców tematu. W rurkach znalazłem nie tylko murarki:



Proszę o identyfikację

Pozdrawiam, Maciek.