Witam,
na mojej czereśni Burlat pojawiły się czerwone plamki. Podejrzewam, że jest to drobna plamistość. Drzewo było pryskane miedzianem na wiosnę, po zauważeniu pierwszych plamek zastosowałam topsin, po 10 dniach bumper 250 EC (polecił mi pan w sklepie ogrodniczym) niestety jest coraz gorzej. Jeśli miałabym oberwać wszystkie liście drzewo zostanie gołe

Co robić?
Obok rosną inne czereśnie, póki co zdrowe, mogą się zarazić?
Swoją drogą bardzo postrzępione liście ma ta czereśnia, to normalne?