W.o... Psach 5cz. (2008.05-2008.10)
Nie mogę się napatrzeć na piękną Kliwię Nic dziwnego, że zgarnęła zwycięstwo rasy (choć nie mam porównania).
Ewo, czyżby Twoja Kliwia poznała sekret wiecznej młodości? Poproś, może wyszczeka Ci do ucha ten sekret i się z nami podzielisz? ;-)
GRATULUJĘ Wam obu tak wspaniałego wyróżnienia!
U nas z jedzeniem nie było większych problemów gdy było gotowane, natomiast przy suchej (od weta) zaczęły cię schody Na początku było super, Viki dałaby się pokroić na każdy chrupek (jako nagroda), ale gdy już była pełna micha (któraś tam) to karma przestała być atrakcyjna... By ją zachęcić do jedzenia dawaliśmy jej jakiś kąsek naszego jedzenia (poprosiła i dostała) a potem następny dostawała do obwąchania i na jej oczach był zakopywany w misce karmy Bywało różnie... najczęściej zjadała całą michę, ale było i tak, że starannie przeszukała i zjadła tylko ten ukryty kąsek
Na forum "Grupy Miłośników Bearded Collie" Małgosia Figas (hodowca BC) radzi by urozmaicić karmę suchą która już się znudziła pure ziemniaczanym! Rozgotowane ziemniaki dokładnie zmiksować + dodatek np. twarożku. O szczegółach, proporcjach i uzasadnieniu można poczytać TUTAJ
Można jeszcze wypróbować sos z firmy Josera, podobno działa CUDA!!!
A to link do sosu http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dl ... sera/32389
Ewo, czyżby Twoja Kliwia poznała sekret wiecznej młodości? Poproś, może wyszczeka Ci do ucha ten sekret i się z nami podzielisz? ;-)
GRATULUJĘ Wam obu tak wspaniałego wyróżnienia!
U nas z jedzeniem nie było większych problemów gdy było gotowane, natomiast przy suchej (od weta) zaczęły cię schody Na początku było super, Viki dałaby się pokroić na każdy chrupek (jako nagroda), ale gdy już była pełna micha (któraś tam) to karma przestała być atrakcyjna... By ją zachęcić do jedzenia dawaliśmy jej jakiś kąsek naszego jedzenia (poprosiła i dostała) a potem następny dostawała do obwąchania i na jej oczach był zakopywany w misce karmy Bywało różnie... najczęściej zjadała całą michę, ale było i tak, że starannie przeszukała i zjadła tylko ten ukryty kąsek
Na forum "Grupy Miłośników Bearded Collie" Małgosia Figas (hodowca BC) radzi by urozmaicić karmę suchą która już się znudziła pure ziemniaczanym! Rozgotowane ziemniaki dokładnie zmiksować + dodatek np. twarożku. O szczegółach, proporcjach i uzasadnieniu można poczytać TUTAJ
Można jeszcze wypróbować sos z firmy Josera, podobno działa CUDA!!!
A to link do sosu http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dl ... sera/32389
- EWA K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 490
- Od: 17 sty 2008, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Łodzi
- Kontakt:
dobre jedzonko to nie wszystko - uważam, że najlepszym sposobem na dobrą kondycję jest oczywiście R U C H.
Sheltie nie potrzebują wiele ruchu - to prawda, ale ja poświęcam dużo uwagi na treningi dorej formy- spacery, jazda przy rowerze, szkolenie- psie sporty, pływanie, itp.
wystawy też wymuszają utrzymanie psa w formie(i to chyba największy ich plus)
a jak pies duuużo biega- to też ma lepszy apetyt
co do ziemniakow- owszem nie są zalecane, ponieważ pies nie przyswaja skrobi.
Jednak są zalecane rozgotowane ziemniaki, np. przy diecie ,,nerkowej".
Ziemniaki nie mogą stanowić bazy żywienia, ale jak pies czasem zje rozgniecionego ziemniaczka - nic mu się nie stanie
każdy sposób na niejadka jest dobry - każdy ma swój, ważne, żeby był skuteczny.
Sheltie nie potrzebują wiele ruchu - to prawda, ale ja poświęcam dużo uwagi na treningi dorej formy- spacery, jazda przy rowerze, szkolenie- psie sporty, pływanie, itp.
wystawy też wymuszają utrzymanie psa w formie(i to chyba największy ich plus)
a jak pies duuużo biega- to też ma lepszy apetyt
co do ziemniakow- owszem nie są zalecane, ponieważ pies nie przyswaja skrobi.
Jednak są zalecane rozgotowane ziemniaki, np. przy diecie ,,nerkowej".
Ziemniaki nie mogą stanowić bazy żywienia, ale jak pies czasem zje rozgniecionego ziemniaczka - nic mu się nie stanie
każdy sposób na niejadka jest dobry - każdy ma swój, ważne, żeby był skuteczny.
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Ewuniu bardzo dziękuję za wyczerpujące informację. Mój psiak ma 14 tygodni
Co do rywalizacji - to są dwa kociaki, ale niestety nie są, żadną konkurencją dla Bastiego Bo nie mają prawa podejść do miski jeśli On tam jest. Muszę go zamykać w pokoju, żeby biedne kociaki zjadły, inaczej ich nie dopuści do miski.
Co do gotowanego jedzenia to też go niechce. Na początku jadł, ale teraz nie rusza.
Wielkości był normalnej. Może troszeczkę mniejszy od rodzeństwa, ale nie znacznie.
Beatko robaków chyba nie ma, bo bym pewnie zauważyła jakieś objawy, typu drapanie, itp.
A co do tranu to czy może być taki w kapsułkach, bo akurat mam?
A tutaj kilka zdjęć
Co do rywalizacji - to są dwa kociaki, ale niestety nie są, żadną konkurencją dla Bastiego Bo nie mają prawa podejść do miski jeśli On tam jest. Muszę go zamykać w pokoju, żeby biedne kociaki zjadły, inaczej ich nie dopuści do miski.
Co do gotowanego jedzenia to też go niechce. Na początku jadł, ale teraz nie rusza.
Wielkości był normalnej. Może troszeczkę mniejszy od rodzeństwa, ale nie znacznie.
Beatko robaków chyba nie ma, bo bym pewnie zauważyła jakieś objawy, typu drapanie, itp.
A co do tranu to czy może być taki w kapsułkach, bo akurat mam?
A tutaj kilka zdjęć
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ło rety ale słodziak
prawdę mówiąc też kiedyś miałam psa niejadka, dosłownie na siłę trzeba go było karmić łyżeczką, inaczej nie chciał
Teraz mam za to przeciwieństwo totalne, je wszystko i w każdej ilości
I tak źle i tak niedobrze
prawdę mówiąc też kiedyś miałam psa niejadka, dosłownie na siłę trzeba go było karmić łyżeczką, inaczej nie chciał
Teraz mam za to przeciwieństwo totalne, je wszystko i w każdej ilości
I tak źle i tak niedobrze
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Słodki to on tylko na zdjęciach
Mój łobuziak je, ale niestety nie tak jak powinien. Nie chce tego co dostaje, tylko prosi się o to co my jemy, albo podkrada kociakom Chyba zastosuję terapię szokową - bedę stawiała mu miskę z karmą na jakieś 15 min a jak nie zje to zabiorę i następny posiłek o wyznaczonej porze. Oczywiście dopilnuję, żeby nikt mu nic innego nie dawał i żeby kotkom nie podkradał
Mój łobuziak je, ale niestety nie tak jak powinien. Nie chce tego co dostaje, tylko prosi się o to co my jemy, albo podkrada kociakom Chyba zastosuję terapię szokową - bedę stawiała mu miskę z karmą na jakieś 15 min a jak nie zje to zabiorę i następny posiłek o wyznaczonej porze. Oczywiście dopilnuję, żeby nikt mu nic innego nie dawał i żeby kotkom nie podkradał
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ja i moje zwierzaczki dziękujemy za pochwały!
Kot w rzeczywistości ma nie tak intensywnego koloru oczu,pies ma takie czysto błękitne!
treissi
O ile dobrze się wczytałam to oprócz tego słodkiego szczeniaczka masz też kotki,może to szczenie jest zarobaczone???
I dlatego te kłopoty z jedzeniem!
Ja miałam taki problem!
Kotek i piesek który lubi pogrzebać w kuwecie!
Musisz jednocześnie odrobaczyć koty i psinkę!Robić tak regularnie dwa razy w roku!
Kot w rzeczywistości ma nie tak intensywnego koloru oczu,pies ma takie czysto błękitne!
treissi
O ile dobrze się wczytałam to oprócz tego słodkiego szczeniaczka masz też kotki,może to szczenie jest zarobaczone???
I dlatego te kłopoty z jedzeniem!
Ja miałam taki problem!
Kotek i piesek który lubi pogrzebać w kuwecie!
Musisz jednocześnie odrobaczyć koty i psinkę!Robić tak regularnie dwa razy w roku!