Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bologno
200p
200p
Posty: 359
Od: 30 sie 2013, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gniezno

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

dyrydyry7

Są różne bardzo rozbieżne opinie na temat oprysku miedzianem. Jedni pryskają po posadzeniu, inni niczym nie pryskają itd. Tydzień temu dosadziłem ostatnie sztuki do tunelu i chciałem profilaktycznie opryskać miedzianem, aby zabezpieczyć rany itp. Jako, że wcześniej posadzonych nie pryskałem, postanowiłem więc opryskać wszystkie. Taki oprysk profilaktyczny robię co roku albo miedzianem albo curzate. Pilnuję aby słonce nie świeciło i było chłodniej, gdyż dobrze wiem, że miedzian potrafi narobić w innym przypadku szkód. W tym roku faktycznie chyba niska pogoda nieco je ścięła, a być może oprysk miedzianem przy tej okazji osłabił je bardziej.
Pozdrawiam Janek
Asia1992
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 17 maja 2016, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Dyrydyry 7
Masz rację. Trochę się po prostu spiełam bo chce mieć pomidory :) A czy możesz mi podpowiedzieć jeszcze w kwestii związanej z podlewaniem pokrzywą? Dobre jest to dla pomidorów?
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Asia1992 a zrób wyraźniejsze zdjęcie tej zmiany na łodydze - czy to jest mechaniczne czy nie. Napisz czy się powiększa. Ona jest najbardziej niepokojąca.
Asia1992
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 17 maja 2016, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

ALYA

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
To są zdjęcia z kilku krzaczkow. Czy się powiększają to nie wiem nie zaobserwowalam.

edit.

Mogę chore liście odciąć jednym nozykiem ?
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Liście się odrywa (dół, góra i wyłamujesz). Tych plam na łodygach jest więcej widzę (3 zdjęcie jest niepokojące), to raczej nie są uszkodzenia mechaniczne. Ja bym tego bez oprysku nie zostawiła, bo potem może być za późno. Oberwij wszystkie chore liście i zobaczysz jutro czy będą nowe.
Asia1992
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 17 maja 2016, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Dobra lecę obrywać. Jeżeli będą jutro chore
to co proponujesz?
Aganiok 2016
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 maja 2016, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

https://imageshack.com/i/pmzbKa9Vj
https://imageshack.com/i/pmJR8UBxj
https://imageshack.com/i/poD8w0eVj
Witam czy może ktoś mi pomóc i powiedzieć co się dzieje z moimi pomidorami. tak wyglądają tydzień po wsadzeniu
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Asia1992 jeśli to zaraza i już widać objawy to wtedy zostają środki interwencyjne by ją zwalczyć (mildex, infinito). Jeśli miałaś w foliaku zimno i mokro to warunki idealne dla niej.

Aganiok 2016 - poparzenia.
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Asia1992 Moim zdaniem, po ostatnich zdjęciach, nie ma się nad czym zastanawiać. Trzeba pryskać środkami interwencyjnymi na ZZ. Dziwne mieć ZZ już teraz ale objawy niemal książkowe. Jeśli kupowane na targu, to nie jestem zdziwiony.
Oberwij chore liście i pryskaj.

Aganiok 2016 Jak koleżanka wyżej napisała, poparzenia. Tegoroczna pogoda sprzyjała takim uszkodzeniom. U siebie też mam kilku takich delikwentów. Słoneczko, ciepełko i fałszywy zimny wiatr. Pomimo hartowania rozsady. Norma w tym roku.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Asia 1992 też myślę że to zaraza łodygowa. Popryskaj czymś. Ja miałam 2 lata temu w sierpniu i po oprysku Mildexem zatrzymała się i już dalej nie postępowała. Liczy się teraz szybka reakcja, bo pogoda niestety sprzyja jej a nie Tobie....
Asia1992
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 17 maja 2016, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Obrazek Obrazek

Obcielam chore liście i zrobiły mi się plamy :/ znalazłam na niewsadzonej sadzonce takie coś na łodydze i liściu. Już nie ma co jej wsadzić no nie?
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Wsadź. Ale musisz mildex/infinito kupić i to na wczoraj. Mi mildex zatrzymał 2 lata temu dość mocną zarazę.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Nie sadź chorej rośliny, zwłaszcza z ZZ. Masz ZZ pełną parą. To co w miarę zdrowe opryskaj. Oczywiście po oberwaniu liści. Najbardziej chore wywal, pomimo, że posadzone. Rośliny młode i słabo to widzę.
Ja sam, bym wywalił wszystko co chore i wolał kupić nowe u innego producenta. Nawet i to nie zapewni zabezpieczenia, bo dajesz w miejsce, gdzie zarodniki już kiełkują. Zatem po posadzeniu nowych zapobiegawczy oprysk i to uważnie obserwując dalej rośliny.
Pozdrawiam
Dariusz
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

Tez myślę że skoro jest zaraza to szkoda to na takim etapie uprawy ratować bo gwarancji nie ma. Tez bym usunela, wymieniła podłoże i spróbowała z nowymi sadzonki które raz dwa dogonia te. Może pogoda się poprawi i będzie Ci sprzyjać. Nie wiem co do odkazania gleby bo tego nie robiłam. Czy można zaraz ccoś sadzić. Niech inni się wypowiedzą. I jaki środek by polecili.
Aganiok 2016
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 18 maja 2016, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.14

Post »

darbo pisze:Asia1992 Moim zdaniem, po ostatnich zdjęciach, nie ma się nad czym zastanawiać. Trzeba pryskać środkami interwencyjnymi na ZZ. Dziwne mieć ZZ już teraz ale objawy niemal książkowe. Jeśli kupowane na targu, to nie jestem zdziwiony.
Oberwij chore liście i pryskaj.

Aganiok 2016 Jak koleżanka wyżej napisała, poparzenia. Tegoroczna pogoda sprzyjała takim uszkodzeniom. U siebie też mam kilku takich delikwentów. Słoneczko, ciepełko i fałszywy zimny wiatr. Pomimo hartowania rozsady. Norma w tym roku.

Dziękuje za odpowiedz. Czyli nic z tym nie robić , będzie lepiej
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”