
Na starym po nowemu - cz. 2
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Beatko u mnie od kilku dni cicho, ciepło, dziś nawet słonko świeci. Marysia straszy chwastami. Idę zobaczyć co w trawie piszczy 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Eeee, no ja już teraz chwastów nie wyrywam , zmarzną i zginą zimą. A jak nie zginą tylko się wysieją?
To co mam plewić
to pójde
A co do trzmieliny , to ja się na nich nie znam -oskrzydlona, nie oskrzydlona...ja mam taka co ma piękne owoce czerwone z zółtym srodkiem a drugą pnącą co się pnie po rynnie i też ma takie podobne owoce
jest zimozielona.
To co mam plewić




- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Krysiu - no więc obie mamy nadal sezon ogrodowy
Marysiu - no nie miałam takich znajomości jak Ty z tą brzózką, co sobie wiatry ustawiłaś
Orzech od siąsiada prawie wszystkie liście ułożył po mojej stronie
Dana - u mnie też cieplutko, nawet kilkanaście stopni. W weekend premierowo przytnę brzoskwinię, z jabłonką będę jeszcze musiała poczekać, bo jest nadal pełnolistna
Karola - no moje chwasty zimą nie giną, taki mam jakis upiorny gatunek
Ba - nawet nie odlatują do ciepłych krajów...
A plewić teraz jeszcze muszę by krokusy było widać, ech...
Tez bardzo lubię trzmielinę, na razie mam 4 różne, ale wszystkie jeszcze maleńkie.

Marysiu - no nie miałam takich znajomości jak Ty z tą brzózką, co sobie wiatry ustawiłaś

Orzech od siąsiada prawie wszystkie liście ułożył po mojej stronie

Dana - u mnie też cieplutko, nawet kilkanaście stopni. W weekend premierowo przytnę brzoskwinię, z jabłonką będę jeszcze musiała poczekać, bo jest nadal pełnolistna

Karola - no moje chwasty zimą nie giną, taki mam jakis upiorny gatunek

A plewić teraz jeszcze muszę by krokusy było widać, ech...
Tez bardzo lubię trzmielinę, na razie mam 4 różne, ale wszystkie jeszcze maleńkie.
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Beatko ta Twoja różyczka Elfe jest przepiękna a piwonie niesamowicie ładne i dorodne. Tylko lilii żadnych u Ciebie nie widać. Mam nadzieję, że zarazisz się moimi widokami i coś zasadzisz. Jeśli tylko będziesz mieć jakieś pytania odnośnie uprawy lilii czy odmian, chętnie coś doradzę 

- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
No mnie też jeszcze mnóstwo prac ogrodowych czeka , plewienie , przesadzanie , grabienie liści i coś jeszcze pewnie po drodze - tylko kiedy - wychodzę z domu do pracy - noc ciemna - wracam toż samo 

Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Dzisiaj jak weszłam do ogródka to się przestraszyłam ile jeszcze roboty przede mną .Liście opadają jak szalone i te różane trzeba zebrać coby grzyby nie przetrwały, a jest ich około mnóstwo
nie tylko na ziemi
Wszyscy jeszcze po trochu szlejemy dopóki pogoda na to pozwala


- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Nasturcja!
Masz nasturcję! Wiedziałam, że czegoś brakuje w moim ogrodzie, teraz wiem, czego.
A winogron aż się prosi, żeby z niego jakieś winko czy nalewkę zrobić.


A winogron aż się prosi, żeby z niego jakieś winko czy nalewkę zrobić.

- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Co wy dziewczyny jeszcze chcecie plewić , zaraz i tak wszystko zmarznie.
Dziś u mnie taki zimny wiatr , nie chcę nic mówić ale coś czuć śniegiem.
Dziś u mnie taki zimny wiatr , nie chcę nic mówić ale coś czuć śniegiem.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Aguś - dzięki za Elfe - to przypadek, że ją mam. Po prostu nie umiałam się zdecydować i poprosiłam sprzedawcę o doradzenie i padło od razu na nią. Ale jestem bardzo zadowolona - zakręciła mnie pozytywnie.
Widoczki Twoich lilii od razu mnie urzekły - o czym natychmiast dałam znać.
Teraz już mam dzięki Tobie także ich nazwy. Więc jak najbardziej jestem wreszcie na tak. Dużo czytam o liliach, mam oczywiście swoje typy (nawet są zapisane by zawsze były pod ręką). Obecnie jedyny kłopocik to gdzie kupić, bo tam gdzie trafiałam to były tylko zdjęcia, bez nazw i dlatego się nie decydowałam. Być moze zostaje tylko przez internet... Ale do wiosny jeszcze czas.
Oczywiście, że bardzo chętnie skorzystam z Twej wiedzy i doświadczenia - zadając na początek bardzo łatwe pytanie: które na pierwszy rzut zakupić (wybór chyba z azjatyckich i orientalnych, tak?). A drugie pytanko - czytałam, że nornce troszkę przeszkadzają w ich uprawie. A ja mam wielki problem z nornicami na działce - przynajmniej na razie, choć koty są - ale być może tylko na ozdobę
Moniczko - no właśnie - ja teraz też mam tylko niedziele na pracę w ogrodzie - a to troszkę za mało, stąd takie tyły.
Najwcześniej jestem o 19 w domu, a wychodzę zaledwie 12 godzin wcześniej... - taki dojazd.... Ale nadal nie żałuję, że kupiłam domek na końcu świata
Liczę, że pogoda mi jutro dopisze by rozprawić się z liśćmi orzecha....
Jadziu - dzięki za kolejną troskę o mój ogrod - wzięłam sobie do serca czuwanie nad liśćmi róż. Nie sądziłam, że te choróbska mogą się utrzymać przez zimę - dobrze wiedzieć aby się ich pozbyć jak najszybciej. A co zrobić w przypadku np Elfe, Elmshorn - kiedy nawet teraz mają tak piękne liście jak latem... W zeszłym roku Elfe tak zostawiłam, ale wiosną jak tylko opadły - pozbierałam co do milimetra... A tu czytam, że grzybki nie tylko na ziemi....
Dorotko
Nasturcja u mnie jest w roli głównej! - ta pnąca oczywiście.
Sama się wysiewa, widać ma się bardzo dobrze. W tym roku nie posłuchałam wskazówek z opisów, że nie lubi przesadzania, i że miałam jej już sporo, to maleńkie roślinki z dwoma listeczkami powędrowały na kolejne miejsca i przyjęły się do strzału, więc można ją przesadzać. Da radę.
Winogronka właśnie już mają drożdże w sobie - a rurka z wodą pracuje pozytywnie, jak na razie
Moze coś z tego będzie
O nalewce z winogron jakoś nie pomyślałam. Ale z tylu owoców robię, że może dlatego zignorowałam winogrona - a przeciez tez może być smaczniuchna. Racja!
Oleńko - niestety - u mnie chwasty zimą też buszują, więc tam gdzie to konieczne nawet teraz muszę się ich pozbywać.
A dzisiej to już i u mnie też wiało, przyznaję. Przez chwilę nad ranem bardzo silny deszcz z wiatrem szalał, było ostro. Ale w ciągu dnia - ok. A śnieg? A śnieg to pewnie nadejdzie prędzej niż później - tylko czekać....
Jakoś trzeba ten bezogródkowy czas przetrwać...
Ale idą święta, może będzie łatwiej... 
Widoczki Twoich lilii od razu mnie urzekły - o czym natychmiast dałam znać.

Oczywiście, że bardzo chętnie skorzystam z Twej wiedzy i doświadczenia - zadając na początek bardzo łatwe pytanie: które na pierwszy rzut zakupić (wybór chyba z azjatyckich i orientalnych, tak?). A drugie pytanko - czytałam, że nornce troszkę przeszkadzają w ich uprawie. A ja mam wielki problem z nornicami na działce - przynajmniej na razie, choć koty są - ale być może tylko na ozdobę

Moniczko - no właśnie - ja teraz też mam tylko niedziele na pracę w ogrodzie - a to troszkę za mało, stąd takie tyły.
Najwcześniej jestem o 19 w domu, a wychodzę zaledwie 12 godzin wcześniej... - taki dojazd.... Ale nadal nie żałuję, że kupiłam domek na końcu świata

Jadziu - dzięki za kolejną troskę o mój ogrod - wzięłam sobie do serca czuwanie nad liśćmi róż. Nie sądziłam, że te choróbska mogą się utrzymać przez zimę - dobrze wiedzieć aby się ich pozbyć jak najszybciej. A co zrobić w przypadku np Elfe, Elmshorn - kiedy nawet teraz mają tak piękne liście jak latem... W zeszłym roku Elfe tak zostawiłam, ale wiosną jak tylko opadły - pozbierałam co do milimetra... A tu czytam, że grzybki nie tylko na ziemi....
Dorotko

Nasturcja u mnie jest w roli głównej! - ta pnąca oczywiście.
Sama się wysiewa, widać ma się bardzo dobrze. W tym roku nie posłuchałam wskazówek z opisów, że nie lubi przesadzania, i że miałam jej już sporo, to maleńkie roślinki z dwoma listeczkami powędrowały na kolejne miejsca i przyjęły się do strzału, więc można ją przesadzać. Da radę.
Winogronka właśnie już mają drożdże w sobie - a rurka z wodą pracuje pozytywnie, jak na razie


O nalewce z winogron jakoś nie pomyślałam. Ale z tylu owoców robię, że może dlatego zignorowałam winogrona - a przeciez tez może być smaczniuchna. Racja!
Oleńko - niestety - u mnie chwasty zimą też buszują, więc tam gdzie to konieczne nawet teraz muszę się ich pozbywać.
A dzisiej to już i u mnie też wiało, przyznaję. Przez chwilę nad ranem bardzo silny deszcz z wiatrem szalał, było ostro. Ale w ciągu dnia - ok. A śnieg? A śnieg to pewnie nadejdzie prędzej niż później - tylko czekać....
Jakoś trzeba ten bezogródkowy czas przetrwać...


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Beatko zdrowych listków nie ruszam niech sobie zimują a na nich z pewnością będą sobie zimować jakieś gady w postaci zielonych skoczków
Wiosną i tak będzie cięcie i oprysk Miedzianem.Liści zdrowych nie obrywać, bo to zawsze ochrona przyszłorocznych pąków.Zawsze muszą nas trapić jakieś dylematy

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Czyli taktycznego błędu z różami jeszcze nie popełniłam, ufffffff.
Miedzianem jak dotąd jeszcze niczego nie opryskiwałam, ale widać, że trzeba będzie.... Dzięki temu może i u mnie malwy wreszcie zagoszczą, aczkolwiek nieustannie szukam niskich odmian. Nasiona mam jednak wysokiej, żółtej, ale nadal są w papierze a nie na grządce...
Życzę Ci Jadziu wielu codziennych dylematów typu czy ubrać niebieską czy fioletową bluzeczkę, niech tylko takie nas dopadają
Miedzianem jak dotąd jeszcze niczego nie opryskiwałam, ale widać, że trzeba będzie.... Dzięki temu może i u mnie malwy wreszcie zagoszczą, aczkolwiek nieustannie szukam niskich odmian. Nasiona mam jednak wysokiej, żółtej, ale nadal są w papierze a nie na grządce...
Życzę Ci Jadziu wielu codziennych dylematów typu czy ubrać niebieską czy fioletową bluzeczkę, niech tylko takie nas dopadają

- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Bea - bez-ogrodowy czas - ale jak rozumiem piwniczka zapasów nalewek pełna -więc nie będzie smutno
- kiedy mogę wpaść
?


Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Kiedy tylko sobie zechcesz, Moniś
- jak zabraknie to zrobimy kolajne - też może byc miło przy robieniu nalewek, a co! Przepisy są nawet na moim wątku - więc recepty mamy jakby co
Wprawdzie piwniczki nie posiadam, ale mejsce na takowe smakowitości jest na pewno!


Wprawdzie piwniczki nie posiadam, ale mejsce na takowe smakowitości jest na pewno!
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Również zapowiadam się na degustację. I nawet nie pytam, czy mogę... 

pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na starym po nowemu - cz. 2
Zachodniopomorskie ze Śląskim na napitkę się umawia
To może krakowskim targiem spotkamy się w Wielkopolskim

To może krakowskim targiem spotkamy się w Wielkopolskim
