McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Hmh no to ciekawie
W tym sezonie chcę także zacząć uprawiać jeszcze więcej odmian sałat, ale akurat rukolę odrzuciłem ze względu na jej gorzki smak 
-
Drako
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Nie wiem jaka jest rukola "rukolowa", ale rukola dzika (ta żółtokwitnąca) nie ma w sobie goryczy, jest pyszna z orzechowym posmakiem. Może spróbujesz?rukolę odrzuciłem ze względu na jej gorzki smak
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Właśnie ta wieloletnia mi kwitnie na żółto, gorycz zależy od wyrośnięcia krzaka jeśli zaczyna puszczać kwiatostany trzeba obrywać, to od nich liście biorą swój gorzki smak
, ale tak ogólnie to polecam posiejesz w jednym miejscu kilka nasion i będzie rosnąć , przy obrywaniu ładnie się rozgałęzia i tworzy ładną kępę.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
Drako
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
To by wyjaśniało wszystko, moja rukola dzika nie miała możliwości zakwitnąć z powodu kur i mnie. 
-
zielonaJAGA
- 50p

- Posty: 92
- Od: 30 gru 2015, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Witaj McMArchewka
Podoba mi się Twój wątek i ogródkowe zmagania. Nie rezygnuj z rukoli. Jest pyszna z pomidorami skropiona oliwą z oliwek.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Jakby nie patrzeć w sklepach to taki niby "rarytas" i soje kosztuje, a rośnie w naszym klimacie jak chwast
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Drako Hmh, cóż, ja generalnie rukole kojarzę i pamiętam jej smak z pizzy oraz z mieszanek różnych rodzajów sałat - zawsze jej smak wybijał się ponad inne
Wiadomo, spróbować zawsze można 
zielonaJAGA Witaj bardzo serdecznie w moim wątku!
Cieszę się, że Ci się podoba! ^^
Jak mówisz o tej rukoli teraz to aż chce mi się ją jeść!
Ginka Polska logika, no co zrobisz
Reasumując to tak się zastanawiam czy umieszczenie rukoli wraz z innymi sałatami ma sens ze względu na wielkość roślin. A w jakim miesiącu należy ją zbierać?
Cały czas mam dylemat czy w tym sezonie mieć groch czy nie? Hmm....
zielonaJAGA Witaj bardzo serdecznie w moim wątku!
Jak mówisz o tej rukoli teraz to aż chce mi się ją jeść!
Ginka Polska logika, no co zrobisz
Reasumując to tak się zastanawiam czy umieszczenie rukoli wraz z innymi sałatami ma sens ze względu na wielkość roślin. A w jakim miesiącu należy ją zbierać?
Cały czas mam dylemat czy w tym sezonie mieć groch czy nie? Hmm....
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Rukola mniej więcej wyrasta na tyle aby ją poskubywać w tym samym czasie co szpinak, duża kępa starcza na cały sezon i przez cały sezon się ją obrywa, dwuletnia zapewne szybciej odrasta z racji jej dobrego ukorzenienia i wielkości (zobaczymy ile lat u mnie przetrwa bo nie będę jej wyrywać, chyba że będzie brzydko rosnąć to zastąpię ją wysianymi teraz siewkami). Nasion starczy na długo więc można się nad nią pastwić obrywając każdy odrost idący w kwiat.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Jasne, że tak- nie potrafiłabym przeżyć zimy bez podciągania tych zielonych kuleczek i podjadania zamrożonych
A tak serio w końcu motylkowate, to bardzo ważny element płodozmianu.
A tak serio w końcu motylkowate, to bardzo ważny element płodozmianu.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
A co do wielkości roślinki mogę ją mniej więcej przyrównać do fasolki szparagowej, można je posiać w grupie albo w rządku to już zależy od inwencji, nawet obok Twojego rabarbaru mogłaby rosnąć.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Musisz tylko pamiętać, że Rukola to nie sałata, tylko pochodzi z rodziny kapustnych i nie należy jej sadzić w miejscu, gdzie w poprzednim sezonie rosły rośliny z tej rodzinyMcMArchewka pisze: Reasumując to tak się zastanawiam czy umieszczenie rukoli wraz z innymi sałatami ma sens ze względu na wielkość roślin.
- McMArchewka
- 1000p

- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
O, widzę, że przez noc przetoczyła się przez mój wątek bardzo ciekawa dyskusja! ^^
mymysteryy Mam dziś dzień wyciągania z ogrodniczych błędów
Wczoraj zostałem oświecony na przykład, że fasola karłowa to nie to samo, co fasola szparagowa (przez lata myślałem, że to to samo
).
A rukola nie ma jednak pochodzenia sałatowego aczkolwiek kapustne
Tak się składa, że teraz będzie drugi sezon od kiedy nie mam kapusty i kalarepy (w sumie to była dobra decyzja, by zaprzestać ich uprawy), takze akurat z tą zmienną nie będę mieć problemu
Ginka Akurat koło rabarbaru będzie rósł groch, ale wspominałem gdzieś tu wcześniej, że w sumie to nie wiem, czy będę go miał w tym roku. Myślałem, żeby w to miejsce przerzucić część fasolki, ponieważ nie mam do końca pewności czy może ona rosnąć zaraz obok pomidorów. Ale generalnie jakby co to wiecznie niezapełnione miejsce między rabarbarem a kompostownikiem może się przydać
mymysteryy Mam dziś dzień wyciągania z ogrodniczych błędów
A rukola nie ma jednak pochodzenia sałatowego aczkolwiek kapustne
Tak się składa, że teraz będzie drugi sezon od kiedy nie mam kapusty i kalarepy (w sumie to była dobra decyzja, by zaprzestać ich uprawy), takze akurat z tą zmienną nie będę mieć problemu
Ginka Akurat koło rabarbaru będzie rósł groch, ale wspominałem gdzieś tu wcześniej, że w sumie to nie wiem, czy będę go miał w tym roku. Myślałem, żeby w to miejsce przerzucić część fasolki, ponieważ nie mam do końca pewności czy może ona rosnąć zaraz obok pomidorów. Ale generalnie jakby co to wiecznie niezapełnione miejsce między rabarbarem a kompostownikiem może się przydać
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
Jeśli chodzi o pomidory i fasolę to nie ma między nimi dodatnich odziałowywań, ale na szczęście nie ma też ujemnych
, wiec myślę, że spokojnie mogą rosnąć obok siebie.
Re: Warzywny ogródek McMArchewki
A ja chciałam dopytać jeszcze o tę rukolę... Uwielbiam ją i znam tylko ze sklepu, ale jeśli jest prosta w uprawie i wieloletnia, to chętnie bym ją wprowadziła i u siebie. Proszę o więcej informacji
Jakie odmiany, jaka duża rośnie, jak o nią dbać? Dziękuję bardzo 
Pozdrawiam, Marzena



