Ogródek Robaczka cz. 11
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Kasiu do tej pory jarzmianki mnie nie ruszały
ale jak zobaczyłam jak bajecznie się komponują z różami to ta moja obojętność zaczyna się kruszyć
.... pewnie równie pięknie wyglądałyby w aranżacjach z liliami
..... no i weź tu nie pożądaj kolejnych roślin 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Powiem wam, że ja też nie widziałam w nich potencjału
tym bardziej, że w moim regionie jarzmianki rosną dziko na łąkach w naprawdę sporych ilościach
Pewnie szykuje mi się wyprawa w rodzinne strony na łowy 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Kasiu jarzmianki cudne. Czekamy z Kasią Magentą na przesyłkę, bo my często na wspólasa zamawiamy. Masz jakieś nowe odmiany w planach? Przepraszam, może zadałam pytanie na które już odpowiadałaś, ale dopiero w sobotę przysiądę na doczytanie wątków
Miłego weekendu
Miłego weekendu
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Robaczku
jaki śliczny ogród w zimowej szacie.
Przyzwyczaiłaś nas do burzy kolorów na zdjęciach, tym bardziej biały ogród robi wrażenie.

Przyzwyczaiłaś nas do burzy kolorów na zdjęciach, tym bardziej biały ogród robi wrażenie.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
No i tej zimowej szaty brakowało mi w twoim wątku.
Ogród nadal bajkowy nawet zimą a w oświetleniu to już niczym tajemnicza Narnia.
U mnie nadal śniegu brak i ciepło.......coraz cieplej.
Ogród nadal bajkowy nawet zimą a w oświetleniu to już niczym tajemnicza Narnia.
U mnie nadal śniegu brak i ciepło.......coraz cieplej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Witajcie!
Mam nadzieję, że kibicujecie naszym chłopakom w meczu z Rosją
Oby dzisiaj się udało
Choć po pierwszej połowie nie wygląda to dobrze....
Madziu, a jaką masz ziemię? Warto się przyjrzeć ziemii na stanowisku przygotowywanym pod róże, bo od tego będzie zależeć jak się będą sprawować. Jeśli mają być piękne i zdrowe, MUSZĄ mieć dobrą ziemię. Zasobną, z kompostem, domieszką gliny i żyznej ziemii ogrodowej. Jak przygotujesz im odpowiednie stanowisko, odwdzięczą się pięknym kwitnieniem. W słabej ziemii nawet najlepsze sadzonki nie dadzą rady. Poza tym potrzebują min. 5-6 godzin słońca.
Milenko, ja jestem bardzo zadowolona z Pashminy. Kwitła niemal nieprzerwanie od czerwca do października, a do grudnia miała zupełnie zdrowe, zielone liście. Bardzo długo utrzymuje kwiaty, prawie miesiąc!
Mrs John Laing mam pierwszy sezon i już teraz ma grubo ponad metr - niektóre pędy są nawet długości 130-150 cm. To jednak nie musi być regułą, zależy od stanowiska i gleby oraz sadzonki, jak zawsze. Jeśli chodzi o różaną propozycję do towarzystwa Flammentanz, może biała? Boule de Neige spełnia opisane przez Ciebie kryteria i ładnie powtarza jesienią
Mam ją od 2 lat, widoczna na wielu pokazywanych zdjęciach rabaty przy tarasie. Polecam!
Agness, mnie urzekły jarzmianki od początku, to była miłość od pierwszego wejrzenia
Z liliami ich nie sadziłam, ale są uniwersalnej urody i powinny komponować się w całym ogrodzie.
Nifredil, jarzmianki występują w naszym kraju, dlatego moim zdaniem doskonale wpisują się w ogrody o klimacie naturalistycznym. Są również świetnym uzupełnieniem dla róż
Lulka, ja zamówiłam teraz odmiany: FLORENCE, STAR OF BEAUTY, STAR OF ROYALS. A Ty?
Krysiu, dzisiaj nie ma już śladu po śniegu, ale zapowiadają koleje opady na przyszły tydzień. Dobrze by to zrobiło roślinkom. Pozdrawiam!
Grażynko, zima rzadko bywa taka przyjazna, a z tym śniegiem nawet malownicza! Brakuje mi jednak oświetlenia ogrodowego, efejt byłby jeszcze przyjemniejszy. Musimy się zastanowić nad tą inwestycją
Mam nadzieję, że kibicujecie naszym chłopakom w meczu z Rosją
Oby dzisiaj się udało
Madziu, a jaką masz ziemię? Warto się przyjrzeć ziemii na stanowisku przygotowywanym pod róże, bo od tego będzie zależeć jak się będą sprawować. Jeśli mają być piękne i zdrowe, MUSZĄ mieć dobrą ziemię. Zasobną, z kompostem, domieszką gliny i żyznej ziemii ogrodowej. Jak przygotujesz im odpowiednie stanowisko, odwdzięczą się pięknym kwitnieniem. W słabej ziemii nawet najlepsze sadzonki nie dadzą rady. Poza tym potrzebują min. 5-6 godzin słońca.
Milenko, ja jestem bardzo zadowolona z Pashminy. Kwitła niemal nieprzerwanie od czerwca do października, a do grudnia miała zupełnie zdrowe, zielone liście. Bardzo długo utrzymuje kwiaty, prawie miesiąc!
Mrs John Laing mam pierwszy sezon i już teraz ma grubo ponad metr - niektóre pędy są nawet długości 130-150 cm. To jednak nie musi być regułą, zależy od stanowiska i gleby oraz sadzonki, jak zawsze. Jeśli chodzi o różaną propozycję do towarzystwa Flammentanz, może biała? Boule de Neige spełnia opisane przez Ciebie kryteria i ładnie powtarza jesienią
Agness, mnie urzekły jarzmianki od początku, to była miłość od pierwszego wejrzenia
Nifredil, jarzmianki występują w naszym kraju, dlatego moim zdaniem doskonale wpisują się w ogrody o klimacie naturalistycznym. Są również świetnym uzupełnieniem dla róż
Lulka, ja zamówiłam teraz odmiany: FLORENCE, STAR OF BEAUTY, STAR OF ROYALS. A Ty?
Krysiu, dzisiaj nie ma już śladu po śniegu, ale zapowiadają koleje opady na przyszły tydzień. Dobrze by to zrobiło roślinkom. Pozdrawiam!
Grażynko, zima rzadko bywa taka przyjazna, a z tym śniegiem nawet malownicza! Brakuje mi jednak oświetlenia ogrodowego, efejt byłby jeszcze przyjemniejszy. Musimy się zastanowić nad tą inwestycją
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Cześć Kasiek
Twój ogród w zimowej scenerii też pięknie się prezentuje. Jak w przyszłym roku poświecisz jeszcze lampkami, to dopiero będą bajkowe efekty
Bardzo mi się podoba ten stylowy karmniczek. Gratuluję refleksu
Twój ogród w zimowej scenerii też pięknie się prezentuje. Jak w przyszłym roku poświecisz jeszcze lampkami, to dopiero będą bajkowe efekty
Bardzo mi się podoba ten stylowy karmniczek. Gratuluję refleksu
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Pewno i byłoby jeszcze bardziej malowniczo , ale już i tak jest bardzo ładnie.
Kasiu masz rozeznanie w lobeliach na tyle, żeby mi powiedzieć jaką odmianę mam szukać.
Jest lobelia delikatna, rosnąca w zwartych kępkach i druga, silniejszej budowy o dłuższych pędach, dłużej kwitnąca i bardziej odporna na niesprzyjające warunki pogodowe.
Wiesz może jaka to odmiana i jakiej powinnam szukać w ogrodniku ?
Kasiu masz rozeznanie w lobeliach na tyle, żeby mi powiedzieć jaką odmianę mam szukać.
Jest lobelia delikatna, rosnąca w zwartych kępkach i druga, silniejszej budowy o dłuższych pędach, dłużej kwitnąca i bardziej odporna na niesprzyjające warunki pogodowe.
Wiesz może jaka to odmiana i jakiej powinnam szukać w ogrodniku ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Grażynko, ja sieję lobelię erinus nana (przylądkowa). Tworzy niewysokie, kompaktowe krzaczki, bardzo ją lubię! Po obcięciu w lipcu, kwitła ponownie.
Zamiast szkalernki możesz wykorzystać pojemniki plastikowe na warzywa. Szklarenki kupowałam wiosną, w Lidlu.
Aniu, oświetlenie w ogrodzie, takie jak u Ciebie na przykład, marzy mi się, ale nie wiem czy uda na się je zrobić w tym roku.
Dzięki za odwiedziny
Chłopaki do boju!

Zamiast szkalernki możesz wykorzystać pojemniki plastikowe na warzywa. Szklarenki kupowałam wiosną, w Lidlu.
Aniu, oświetlenie w ogrodzie, takie jak u Ciebie na przykład, marzy mi się, ale nie wiem czy uda na się je zrobić w tym roku.
Dzięki za odwiedziny
Chłopaki do boju!
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
No to mam przylądkową o karminowych kwiatach.
Druga nie wiadomo, bo nie pisze, ale nie szkodzi.
Będę polować na fioletową nana, może na jakimś opakowaniu będzie pisało.
Dzięki.
Druga nie wiadomo, bo nie pisze, ale nie szkodzi.
Będę polować na fioletową nana, może na jakimś opakowaniu będzie pisało.
Dzięki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Grażynko, czasami na froncie opakowania nie ma nazwy, ale na odwrocie w instrukcjach już jest. To najczęściej sprzedawana odmiana, na pewno trafisz
Wygraliśmy!!! Awansujemy!!!
No to lecimy z czerwcowymi fotami, bo mam tych zdjęć trochę, a niedługo będzie nam kwitło za oknem, jak tak dalej pójdzie









Marie Antoinette


Wygraliśmy!!! Awansujemy!!!
No to lecimy z czerwcowymi fotami, bo mam tych zdjęć trochę, a niedługo będzie nam kwitło za oknem, jak tak dalej pójdzie









Marie Antoinette


- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Kuszą te twoje róże, oj kuszą......
Oglądałam opakowania ze wszystkich stron i na wszystkich pisało to samo.
A ja i tak zapoluję na te większe, może gdzieś dorwę.
Oglądałam opakowania ze wszystkich stron i na wszystkich pisało to samo.
A ja i tak zapoluję na te większe, może gdzieś dorwę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- usa1276
- 1000p

- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Witaj Kasik
Dzięki za odpowiedz no to na ta rabatkę odpada jest za wysoka
Róże okrywowe to już w ostateczności ale z tego co widzę to raczej będzie ta ostateczność bo te różyczki które mnie interesują czyli w granicach 40 - 60 cm wyrastają znacznie poza podane wysokości i wydaje mi sie tez ze wysokie róże o krzewie kompaktowym dodatkowo podkreśli różnice terenu a okrywówki je zamaskują bo maja pokładające się pędy, mam już tam dwie Bassino one są czerwone i szukałam czegoś w jaśniejszych kolorkach aby rozjaśnić bo okrywówki mają podstawowe kolorki
U Ewci znalazłam twojego Kęta ale on wysoki więc poszukam raczej czegoś w kolorku czerwonym i myślę dodać kilka trawek aby dodać lekkości całej rabatce.
A jak by co to zawsze mogę zmienić
wszak leżenie na leżaczku to raczej nie dla mnie
Miłego wieczoru
Dzięki za odpowiedz no to na ta rabatkę odpada jest za wysoka
Róże okrywowe to już w ostateczności ale z tego co widzę to raczej będzie ta ostateczność bo te różyczki które mnie interesują czyli w granicach 40 - 60 cm wyrastają znacznie poza podane wysokości i wydaje mi sie tez ze wysokie róże o krzewie kompaktowym dodatkowo podkreśli różnice terenu a okrywówki je zamaskują bo maja pokładające się pędy, mam już tam dwie Bassino one są czerwone i szukałam czegoś w jaśniejszych kolorkach aby rozjaśnić bo okrywówki mają podstawowe kolorki
U Ewci znalazłam twojego Kęta ale on wysoki więc poszukam raczej czegoś w kolorku czerwonym i myślę dodać kilka trawek aby dodać lekkości całej rabatce.
A jak by co to zawsze mogę zmienić
Miłego wieczoru
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Świetne zdjęcie CPM
Idealnie dobrane tło, aż miło popatrzeć
Mrs John Laing sięgnęła u mnie 170 cm i miała ogromne kwiaty. Aż żałuję, że przeniosłam ją w kąt-wcześniej, rosnąc przy winobluszczu, zaczęła się wykładać. A może dobrze, bo nowe miejsce najwyraźniej jej służy
Mrs John Laing sięgnęła u mnie 170 cm i miała ogromne kwiaty. Aż żałuję, że przeniosłam ją w kąt-wcześniej, rosnąc przy winobluszczu, zaczęła się wykładać. A może dobrze, bo nowe miejsce najwyraźniej jej służy
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Grażynko, teraz pustki w sklepach, nasion jeszcze wiele nie ma, ale jak się zacznie....
Ula, Ewa ma mnóstwo okrywówek w ofercie. Kent ma wzniesiony pokrój, więc raczej nie tego szukasz. Raczej coś w stylu The Fairy. Zapytaj Ewę, coś Ci wybierze z oferty
Ewa, wygląda na to, że mój Mrs John Laing posadzony w złym miejscu...jest raczej na froncie rabaty, a skoro ma takie duże przyrosty....trzeba rabatę poszerzyć, bo róż już nie chcę przesadzać
Ula, Ewa ma mnóstwo okrywówek w ofercie. Kent ma wzniesiony pokrój, więc raczej nie tego szukasz. Raczej coś w stylu The Fairy. Zapytaj Ewę, coś Ci wybierze z oferty
Ewa, wygląda na to, że mój Mrs John Laing posadzony w złym miejscu...jest raczej na froncie rabaty, a skoro ma takie duże przyrosty....trzeba rabatę poszerzyć, bo róż już nie chcę przesadzać


