
Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
70 żurawek
Nie dziwota, że dodając dom, dzieci i inne rośliny Twój kręgosłup niekiedy nie daje Ci o sobie zapomnieć.

Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
U nas też przeszła 15 minutowa pompa,również się cieszę z uwagi na grzybki 

Pozdrawiam. Ewa
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu jeszcze dołuż gospodarskie zwierzątka i chorobliwy zapał do posiadania dziko wiel;kiego warzywniaka
Ewo pompą to bym tego nie nazwała co było u mnie
, ale dobre i trochę.


Ewo pompą to bym tego nie nazwała co było u mnie

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Dorobiłam sie kilku zurawek, ale Twoje sa cudowne. Muszę posprawdzać jakie mam - jak sie nazywaja.
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Zazdroszczę pomidorków, u mnie mizerniutko tego roku. Zrobiłabyś kiedyś zdjęcie zbiorcze wszystkich odmian? 

- AliWas
- 500p
- Posty: 883
- Od: 24 lut 2013, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Oj Aniu, Aniu.... a ja Cie posądzałam o zdradę Żurawek na rzecz innych roślinek
Piękne te Twoje cudeńka
Szczerze mówiąc, oczami wyobraźni widzę już Twoje żurawisko w przyszłym roku - jak wszystko pięknie się rozrośnie
To będzie widok
Podziwiam Cię za to co zrobiłaś
Wielkie brawa
i zdrówka życzę 

Piękne te Twoje cudeńka



Podziwiam Cię za to co zrobiłaś



Alina Od sadzonki do sukcesu na...bis- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=88776
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
Mój ogród w obiektywie- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67068
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu
jesteś ŻURWKOWĄ KRÓLOWĄ 


- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
To cudo mnie urzekło.


pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Widziałam na własne oczy
. Królowa żurawkowa, ale i pomidorowa. Żurawki w tylu różnych (dla mnie nie do odróżnienia
) odmianach i cudnie kolorowe. 



Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu super ,że roślinki ładnie Ci rosną Wdrożyłaś się już w szkolny czas? jak dzieci chętnie chodzą moja pierwszoklasistka chętnie ale jednak jest różnica sześcio a siedmiolatki na razie .Zdróweczka życzę i długiej złotej jesieni bo pracy w ogrodach mamy. 

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu - Królowo Żurawek
o czym Ty piszesz
Czy nie wystarczy wydzielić grządek,zagonów na których będą rosły marchewki,sałata itp i już?
Chyba,że musisz usuwac darń,to szczerze współczuję ....
Ale zapał się liczy gorzej z wydolnością i tu bym radziła Ci nie przesadzać.
Znam kłopoty by nie powiedziec tragedie ludzi z chorym kręgosłupem...
a jak boli to z pewnością jest w kiepskim stanie i Twój zapał wcale jemu nie służy.
Zakopałas się w słoikach
no taka to pora ale zimą będzie "cud miód" wyciągac zapasy i korzystać z tego co zagospodarujesz obecnie.
Pozdrawiam namawiam do rozwagi,nie szalej.


o czym Ty piszesz
Co to znaczy? Co zamierzasz robić?chorobliwy zapał do posiadania dziko wielkiego warzywniaka
Czy nie wystarczy wydzielić grządek,zagonów na których będą rosły marchewki,sałata itp i już?
Chyba,że musisz usuwac darń,to szczerze współczuję ....
Ale zapał się liczy gorzej z wydolnością i tu bym radziła Ci nie przesadzać.
Znam kłopoty by nie powiedziec tragedie ludzi z chorym kręgosłupem...
a jak boli to z pewnością jest w kiepskim stanie i Twój zapał wcale jemu nie służy.
Zakopałas się w słoikach

Pozdrawiam namawiam do rozwagi,nie szalej.

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu wielkakulko lubię wiedzieć jak każda z Żurawek ma na imię.Mówię o tym głośno a mój mąz się uczy mimochodem .Potem wie co mam a czego nie i dubli mi nie przywozi
.
Karolciu miałam zdecydowanie wspaniałą i cierpliwa nauczycielkę jeżeli chodzi o pomidorowe szaleństwo.Ale jak będzie za rok?mam nadzieję ze gorzej nie bedzie....Fotka zbiorcza to dobry pomysł, ale jakoś do tej pory tego nie zrobiłam
Alinko
w rzeczywistości to taki mały kawałeczek
Miałam zrobić więcej, ale
.Pozostał niedosyt...Widzisz jednak wierna dziewczynka jestem
Aniu Anym
Aniu Lady R żurawki to się sadzonkuje a nie wywala
ale Ty bystra jesteś i wiesz co robić
Tak jak wszystkie moje zurawkii, ta tez jest z Lili Wodnych.Móziwłam Ci ze jestem zadowolona z sadzonek od Krzyśka i zdania nie zmieniłam.Byłas u Nich?
Dorotko sprawiłaś mi wczorajszą wizytą ogromną radość.Nie wiedziałam żę tak potrafię się cieszyć
.Spędziałam z Wami bardzo przyjemny dzień i mam nadzieję zę wiosną go powtórzymy.Niesamowite było słyszeć Cię i widzieć Cię jednocześnie, ale bardzo przyjemne.Ja znam się na zurawkach(jako tako) a Ty na całej reszcie, więc mały pikuś przy Tobie jestem.
Beciu Malutka i Franek do szkoły chodza bardzo chętnie.Tylko mój średniaczek w tym roku marudzi trochę przy pobudkach.Honorata , to normalnie moja duma
najmłodsze dziecko w całej szkole , ale chwalone przez wszystkich.Chodzą mi po głowie jakieś remonty ogrodowe, ale muszę poś
więcić dzieciakom więcej czasu.Roślinki sobie jakos poradzą, a dzieci mnie potrzebują już.
Krysiu warzywnik to ja mam już sporych rozmiarów.sieje i sadze co mogę.Marchewki klika paczuszek, tak samo pietrucha, trochę sałaty, ogórki, kapusta, brukselka, 1,5 kg cebuli, groch, groszek,pory, selery,arbuzy,buraki,tereaz doszły jeszcze pomidory i papryka.Wszystko w ilościach wystarczających do następnych plonów dla 5 osobowej rodziny.Czasem nawet więcej, wtedy dzielę się z mamą lub teściową.Zapaśna jestem po prostu i źle czułabym się gdybym nie przygotowała zapasów na zimę.To tak jak z tymi słoikami.Darni nie musze usiówać.Mam wydzielony kawałek pola, dosyć ładnie dochwaszczony.Trochę trawici i żółtlicy jest do wyrwania.Prace polowe mąż wykonuje ciągnikiem więc szpadlem nie kopię.Tyle mojej pracy co posieję i wyplę.

Karolciu miałam zdecydowanie wspaniałą i cierpliwa nauczycielkę jeżeli chodzi o pomidorowe szaleństwo.Ale jak będzie za rok?mam nadzieję ze gorzej nie bedzie....Fotka zbiorcza to dobry pomysł, ale jakoś do tej pory tego nie zrobiłam

Alinko




Aniu Anym

Aniu Lady R żurawki to się sadzonkuje a nie wywala


Dorotko sprawiłaś mi wczorajszą wizytą ogromną radość.Nie wiedziałam żę tak potrafię się cieszyć

Beciu Malutka i Franek do szkoły chodza bardzo chętnie.Tylko mój średniaczek w tym roku marudzi trochę przy pobudkach.Honorata , to normalnie moja duma

więcić dzieciakom więcej czasu.Roślinki sobie jakos poradzą, a dzieci mnie potrzebują już.
Krysiu warzywnik to ja mam już sporych rozmiarów.sieje i sadze co mogę.Marchewki klika paczuszek, tak samo pietrucha, trochę sałaty, ogórki, kapusta, brukselka, 1,5 kg cebuli, groch, groszek,pory, selery,arbuzy,buraki,tereaz doszły jeszcze pomidory i papryka.Wszystko w ilościach wystarczających do następnych plonów dla 5 osobowej rodziny.Czasem nawet więcej, wtedy dzielę się z mamą lub teściową.Zapaśna jestem po prostu i źle czułabym się gdybym nie przygotowała zapasów na zimę.To tak jak z tymi słoikami.Darni nie musze usiówać.Mam wydzielony kawałek pola, dosyć ładnie dochwaszczony.Trochę trawici i żółtlicy jest do wyrwania.Prace polowe mąż wykonuje ciągnikiem więc szpadlem nie kopię.Tyle mojej pracy co posieję i wyplę.
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu nie byłam, ale trawki u nich kupowałam wysyłkowo. 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Ja się wybieram już dłuższy czas, ale zawsze coś mi nie pasuje.Najwygodniej mi kiedy przyjeżdżają do Płońska
, ale ciekawi mnie co tam Krzysiek zrobił od wiosny.Ostatnio jego staw wyglądał już bardzo ciekawie.A namiot żurawkowy robi totalne wrażenie, więc pojade na pewno.

- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu nie przeginaj z kręgosłupem a ja pomniejsze warzywnik bo warzyw nie przejadamy a tez masę m,rouszę ale gdyby doba była dłuższa i zdrowie inne a tak dysk da popalić ,pracy w pracy sporo w domu jak to w domu ale zapał jest i rabatki rosną powoli.
może zmieniaja wygląd.


