Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1461
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Witaj Michale!
Czy poczyniłeś już stosowne przygotowania do jutrzejszego Dnia Kota?
Ciekawe jakie niespodzianki szykujesz dla swoich Kotowatych...
Czy poczyniłeś już stosowne przygotowania do jutrzejszego Dnia Kota?
Ciekawe jakie niespodzianki szykujesz dla swoich Kotowatych...
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42361
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Michale chyba w ogóle zrezygnuję z powiadomień, bo ostatnio szwankują i będę tylko na własnej głowie polegać. Ja też nagrałam mojego papuga ale umieściłam nagranie na YouTube, a Ty nie wstawisz linka?
Głodzisz te biedne koty i muszą sobie same organizować pożywienie
ale nauczyły się
a nasze koty zupy nie tkną tylko to świńskie kocie żarcie lubią, a i tak przemycam im kurczaka.
Zachody widzę, a już myślałam że u Ciebie słońce się nie pokazuje
Nasz Maciek też jest stosownej tuszy i czasem nazywam go pancernikiem, bo taką ma sylwetkę
Głodzisz te biedne koty i muszą sobie same organizować pożywienie


Zachody widzę, a już myślałam że u Ciebie słońce się nie pokazuje

Nasz Maciek też jest stosownej tuszy i czasem nazywam go pancernikiem, bo taką ma sylwetkę

-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Michale, szacunek wielki, że koty lubią krupnik
Moje futra tylko na mięso patrzą z pożądaniem, cała reszta jest jedzona z wielką łaską




- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Michale wszystkiego najlepszego również i obiadu
dla twoich pupili dziś ich Święto
ciekawa jestem jaka masz pogodę u mnie piękne słoneczko
teraz gotuje obiad a potem grabki sekator i ogród
Pozdrawiam

ciekawa jestem jaka masz pogodę u mnie piękne słoneczko

teraz gotuje obiad a potem grabki sekator i ogród


Pozdrawiam

- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Michał,
To tak jak moja Majka. Je absolutnie wszystko i wszędzie pcha pyszczek. Muszę porządnie zabezpieczać jedzenie, byle pokryweczka jej nie zatrzyma.
Najgorsze, że nauczyła tego Borysa, który wcześniej był stanowczo lepiej ułożony...
To tak jak moja Majka. Je absolutnie wszystko i wszędzie pcha pyszczek. Muszę porządnie zabezpieczać jedzenie, byle pokryweczka jej nie zatrzyma.
Najgorsze, że nauczyła tego Borysa, który wcześniej był stanowczo lepiej ułożony...
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Witaj Michał...
U mnie ciepło, pogoda wiosenna, ale jeszcze nic nie odkrywam. Byłam dzisiaj w ogrodzie i sporo owocowych drzew do cięcia. M, mówi, że pamięta, więc jest dobrze...
Roboty w ogrodzie huk, aż się zastanawiam, czy by już nie zacząć, ale ta zima, która ma nadejść, mnie troszkę hamuje, więc poczekam pewnie...
Koty wygłaskaj, bo moje trzy w miarę grzeczne, ale jeden, to rozbójnik, jakich mało. Nawet myślałam, żeby go sprać, ale mi się ten kawał, o góralu piorącym kota przypomniał i mu darowałam...
Więc w nagrodę on sprał jedną kotkę i w efekcie cały parapet kwiatków miałam na podłodze...
Miłego tygodnia Ci życzę...

U mnie ciepło, pogoda wiosenna, ale jeszcze nic nie odkrywam. Byłam dzisiaj w ogrodzie i sporo owocowych drzew do cięcia. M, mówi, że pamięta, więc jest dobrze...

Roboty w ogrodzie huk, aż się zastanawiam, czy by już nie zacząć, ale ta zima, która ma nadejść, mnie troszkę hamuje, więc poczekam pewnie...

Koty wygłaskaj, bo moje trzy w miarę grzeczne, ale jeden, to rozbójnik, jakich mało. Nawet myślałam, żeby go sprać, ale mi się ten kawał, o góralu piorącym kota przypomniał i mu darowałam...

Więc w nagrodę on sprał jedną kotkę i w efekcie cały parapet kwiatków miałam na podłodze...

Miłego tygodnia Ci życzę...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
W Dniu Kota powrócił po trzech tygodniach Kot Marnotrawny. Bez futra pod szyją i z łysymi plackami na grzbiecie, utykając na tylną łapę. Ogrzał się, pojadł z miseczki i poszedł walczyć o swój koci honor.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Witaj Michale
Pracujesz w ogrodzie?

-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Czy odśnieżasz?



- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Planów, czytam, masz całą masę. Może już zabrałeś się za realizację, skoro Cię tu nie ma?
Tak, maliny też powinienem ratować, bo ewidentnie nie rosną na mokrym, ciężkim stanowisku. Tylko że u mnie trudno o lepsze
Dzięki za rady odnośnie aparatu. Muszę szybko doprecyzować, jaki model, bo sprawa pilna - wiosna idzie a ja bez aparatu

Tak, maliny też powinienem ratować, bo ewidentnie nie rosną na mokrym, ciężkim stanowisku. Tylko że u mnie trudno o lepsze

Dzięki za rady odnośnie aparatu. Muszę szybko doprecyzować, jaki model, bo sprawa pilna - wiosna idzie a ja bez aparatu

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Ja tak tylko na szybko bo jestem zakręcony jak rondo w Toronto. Obiecuję wieczorem ładnie wszystkim odpisać i dziękuję za pamięć o mnie, ogrodzie i kotach 

- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Gosia To chyba nawet nie tyle sprawa rozpieszczenia co chęci posmakowania tego co jem. Zawsze muszą spróbować, najlepsza reakcja jest jak im pod nos podstawię jakiś owoc - w powietrzu się obracają, mało co nóg sobie nie połamią
Ewa Nawet, że tego krupniku mi nie szkoda bo średnio smaczny wyszedł
Co roku sobie powtarzam , że wsieję heliotrop a skutki są takie, że nigdy go nie miałem.
Bogusiu Dziś podczas robienia mielonych zamknąłem się w domu a koty zostały wypchnięte na zewnątrz, tak na wszelki wypadek
Bogusiu napiszę, napiszę tylko proszę nie wysyłaj jeszcze , troszkę jest za wcześnie. Kilka dni nie byłem na forum , nadrobię i się odezwę co do wysyłki
Gosia Właśnie zauważyłem, że najczęściej dajesz wpisy około 4-5 rano
U mnie to jest możliwe tylko latem i wiosną, teraz za nic nie mogę się zwlec z łóżka. Bardzo mi przyjemnie jak tak piszesz o mojej twórczości forumowej
Ewa U mnie od kilku dni mocno świeci słońce, dziś postanowiłem poplewić i już czyste jest pół rabatki wzdłuż kostki co tam zamierzam sadzić żurawki i trawki. Plewienie nie było przyjemne bo jest straszne błoto i mimo 10 stopni powietrze było zimne , bardzo wilgotne. Odkryłem, że funkia ma już 2centymetrowe stożki, tulipany są wysokie naokoło 6 cm.
Lisico W Dzień Kota nie było solenizantów, więc nic nie dostały
Coraz więcej czasu spędzają na autsajdzie, zwykle tylko jeden śpi w domu, zawsze inny.
Marysiu U mnie powiadomienia nigdy nie działały, zawsze wchodzę po prawej stronie u góry w Wątki z Twoimi postami i stamtąd do wszystkich piszę. Podasz mi link do papuga? Jak nauczę się wstawiać filmy na Youtuba to umieszczę link na FO ale uprzedzam , że mam głupią nazwę konta
Co do jedzenia to np Sępik lubi gotowanego kalafiora, a jak żył Gadzior (jamnik) to nauczył się jeść czereśnie w obawie, że zjedzą je koty. Zachody znów nie dopisują. Maćkowi proponuję założyć kubrak, wtedy będzie 100% pancernik
Marta Lubią prawie wszystko to co ja jem a szczególnie lubią sępić, siadają na dupkach z wyprostowanymi ogonami do tyłu i wiercą mnie wzrokiem ale się nie daję, dostają jeśli coś zostanie (a ponieważ jestem żarłoczny muszą się zadowolić puszkami z karmą
)
Ula Niestety święta nie obchodziły, choć może nie tak do końca. Ostatnio mam wrażenie jakby ciągłego święta gdyż Darmokot codziennie przychodzi i wesoło pląsa mi pod nogami. Mam nadzieję, że to nie jest znów jakiś nałóg...Pogode mam cudną od kilku dni aż się nie chce schodzić z podwórka. Niestety porobić za wiele się nie da bo strasznie jest grząsko. Po sadzie w dalszym ciągu bezpieczniej jest chodzić a gumiakach. Też już dziś miałem brać sekator ale coś tam rozproszyło mi uwagę i zapomniałem
Ewelina Koty bardzo szybko się uczą, szczególnie tego czego nie powinny. Moje nauczyły się ostatnio wchodzić mi na głowę i za nic nie mogę ich tego oduczyć
nie nadaję się do wychowywania kotów...z każdego bym bachora zrobił
Dorotko Witaj! Sporą część już odkryłem w obawie przed zagotowaniem, do końca lutego zimy nie będzie, mam nadzieję, że w marcu też choć w tym miesiącu nie spodziewają się temperatury wyższej niż 11 stopni. Ciągle się waham z cięciem bo drzewa bardzo szybko wtedy wypuszczają wilki a przekonałem się w tym roku na śliwach, że zarówno cięte jak i nie cięte wydają takiej samej wielkości owoce( te co w pralce i wannie leżały). Już niedługo trzeba się zaopatrzyć w pułapki na robactwo drzewne. Dziś fruwały pszczoły i to kilka. Emilka już wygłaskana , siedzi tu, patrzy na mnie i nie mam pojęcia czego chce. Morał z Twojego opowiadania jest tak, że jednak trzeba było kota sprać
Ewa Może Twój kot był duszony? Jak ta kura u mojej ciotki

U mnie dziś pojawił się kot (nie wiem czyj), który już od 2011 roku się tu nie pojawiał. Moja nadzieja na powrót Alika znów odżyła. Jakbym miał takiego kota Marnotrawnego to bym go chyba w klatce trzymał
Gosia Tak, pracowałem w ogrodzie
Marta Na upartego mógłbym jeszcze odśnieżać bo jeszcze mam co
Śnieg jednak został tylko w płatach i odsłonił rośliny zakryte od miesiąca, niestety okazało się, że złamał klona mandżurskiego i kalinę, pewnie deszcz lodowy je przygiął , przysypało i trach! Na szczęście nie przy samej ziemi więc się odbiją, z resztą pąki na niezłamanych częściach mają. A jak u Ciebie ze śniegiem?
Jacek Dokładnie już się zabrałem
Bez aparatu to jak bez ręki, jak to kiedyś mogłem bez niego żyć...Nawet jakby się zepsuł to mam zapasowy 

Ewa Nawet, że tego krupniku mi nie szkoda bo średnio smaczny wyszedł

Bogusiu Dziś podczas robienia mielonych zamknąłem się w domu a koty zostały wypchnięte na zewnątrz, tak na wszelki wypadek


Gosia Właśnie zauważyłem, że najczęściej dajesz wpisy około 4-5 rano


Ewa U mnie od kilku dni mocno świeci słońce, dziś postanowiłem poplewić i już czyste jest pół rabatki wzdłuż kostki co tam zamierzam sadzić żurawki i trawki. Plewienie nie było przyjemne bo jest straszne błoto i mimo 10 stopni powietrze było zimne , bardzo wilgotne. Odkryłem, że funkia ma już 2centymetrowe stożki, tulipany są wysokie naokoło 6 cm.
Lisico W Dzień Kota nie było solenizantów, więc nic nie dostały

Marysiu U mnie powiadomienia nigdy nie działały, zawsze wchodzę po prawej stronie u góry w Wątki z Twoimi postami i stamtąd do wszystkich piszę. Podasz mi link do papuga? Jak nauczę się wstawiać filmy na Youtuba to umieszczę link na FO ale uprzedzam , że mam głupią nazwę konta


Marta Lubią prawie wszystko to co ja jem a szczególnie lubią sępić, siadają na dupkach z wyprostowanymi ogonami do tyłu i wiercą mnie wzrokiem ale się nie daję, dostają jeśli coś zostanie (a ponieważ jestem żarłoczny muszą się zadowolić puszkami z karmą

Ula Niestety święta nie obchodziły, choć może nie tak do końca. Ostatnio mam wrażenie jakby ciągłego święta gdyż Darmokot codziennie przychodzi i wesoło pląsa mi pod nogami. Mam nadzieję, że to nie jest znów jakiś nałóg...Pogode mam cudną od kilku dni aż się nie chce schodzić z podwórka. Niestety porobić za wiele się nie da bo strasznie jest grząsko. Po sadzie w dalszym ciągu bezpieczniej jest chodzić a gumiakach. Też już dziś miałem brać sekator ale coś tam rozproszyło mi uwagę i zapomniałem

Ewelina Koty bardzo szybko się uczą, szczególnie tego czego nie powinny. Moje nauczyły się ostatnio wchodzić mi na głowę i za nic nie mogę ich tego oduczyć


Dorotko Witaj! Sporą część już odkryłem w obawie przed zagotowaniem, do końca lutego zimy nie będzie, mam nadzieję, że w marcu też choć w tym miesiącu nie spodziewają się temperatury wyższej niż 11 stopni. Ciągle się waham z cięciem bo drzewa bardzo szybko wtedy wypuszczają wilki a przekonałem się w tym roku na śliwach, że zarówno cięte jak i nie cięte wydają takiej samej wielkości owoce( te co w pralce i wannie leżały). Już niedługo trzeba się zaopatrzyć w pułapki na robactwo drzewne. Dziś fruwały pszczoły i to kilka. Emilka już wygłaskana , siedzi tu, patrzy na mnie i nie mam pojęcia czego chce. Morał z Twojego opowiadania jest tak, że jednak trzeba było kota sprać

Ewa Może Twój kot był duszony? Jak ta kura u mojej ciotki

U mnie dziś pojawił się kot (nie wiem czyj), który już od 2011 roku się tu nie pojawiał. Moja nadzieja na powrót Alika znów odżyła. Jakbym miał takiego kota Marnotrawnego to bym go chyba w klatce trzymał

Gosia Tak, pracowałem w ogrodzie

Marta Na upartego mógłbym jeszcze odśnieżać bo jeszcze mam co

Jacek Dokładnie już się zabrałem


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Wiosennie się zrobiło, choć ziemia z wierzchu zmarznięta. Miałam zrealizować dziś sto tysięcy zadań i nic nie zrobiłam, bo z pracy wyszłam później niż planowałam
Pocieszam się, że to dopiero początek i do prawdziwej wiosny zdążę. Tej wczesnej jakoś nie dowierzam.
Marnotrawny znów spędził popołudnie w domu.

Marnotrawny znów spędził popołudnie w domu.
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Udało się
Mój pierwszy film na Youtubie! Darmokot w roli głównej
http://www.youtube.com/watch?v=Y4W5RyEjSz8



Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie 2
Obejrzałam filmik Gadatliwy jest ten Twój Darmokot,a jaki stanowczy
Chcę wyjść i koniec
Najśmieszniejsze ze moja kicia o imieniu Białciu leżała kolo mnie i bardzo ja ciekawiło miauczenie Darmokota

