Siedlisko z sosnami cz.3
- Grazka226
- 1000p

- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Witaj Marzenko, u mnie też jest trochę śniegu
cieszę się bo niektóre roslinki miały już ochotę startować
Pięknie u Ciebie 
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Grażynko, zaśnieżone siedlisko wygląda fajnie, sosny przysypane śniegiem są malownicze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Krajobraz śnieżny taki sam jak u mnie, roślinki przykryte i to najważniejsze, a za oknem -3 . W nocy pewnie będzie więcej. A pies ładny!
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Witaj Marzenko
Śliczna zima u Ciebie
, martwiłaś się o cebulki a teraz dostały ładną pierzynkę
I piesio taki radosny, ale masz dobre serduszko ,że zdecydowałaś się nim zaopiekować, myślę ,że może jak się ociepli to znajdą się nowi właściciele, ludzie może zimą boją się nowego obowiązku
Gdyby piesek był mały to bym miała chętnych, ale to dla starszych ludzi którzy koniecznie chcą małego pieska bo mieszkają w bloku i żeby mogli opanować go na spacerze
cieplutko
Śliczna zima u Ciebie
I piesio taki radosny, ale masz dobre serduszko ,że zdecydowałaś się nim zaopiekować, myślę ,że może jak się ociepli to znajdą się nowi właściciele, ludzie może zimą boją się nowego obowiązku
Gdyby piesek był mały to bym miała chętnych, ale to dla starszych ludzi którzy koniecznie chcą małego pieska bo mieszkają w bloku i żeby mogli opanować go na spacerze
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko może ktoś na tych forach pomylił terminy,od samego początku pisałaś ,że psinka jest na czasowo po likwidacji przytuliska psiego i szukasz domu dla niego,wiem jak to boli bo kiedyś się z tym spotkałam i tak przywędrował do mnie pierwszy pies Sara,posądzili mnie pasażerowie autobusu,że wzięłam psa i chcę go zostawić na pastwę losu a on po prostu przysiadł tylko przy mnie ,od tej pory psiaki mnie nie opuszczają a Sara służyła nam 13 lat to był mieszaniec wilka z kundlem ale dużym ,była piękna i bardzo wierna,nikt nie wszedł do domu bez jej wiedzy a dzieci kochała 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko, a w serwisach typu Tablica dawałaś ogłoszenie? Jest sporo osób, które nie wiedzą o istnieniu wyspecjalizowanych forów zwierzęcych i szuka tam (ja tak swoje koty znalazłam). Krytyką bym się nie przejmowała, zrobiłaś dobry uczynek, a jeśli ktoś uważa, ze postąpiłaś nie tak, to może sam przygarnie Twojego pieska do DS i pokaże jaki jest dobry? 
-
Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Witaj Marzenko! Trzymam kciuki za Twojego psiaka. Ja miałam przez wiele lat dwa duże psy - jeden przygarnięty. Nigdy się nie pogodziły, a właśnie pierwszy miesiąc był najlepszy.To były dwie suki.
Gryzły się, musiały cały czas być rozdzielone. A każda oddzielnie kochana. To był naprawdę duży kłopot. Pewnie nie zawsze tak musi być, ale u mnie było. Dwa lata temu wzięłam ze schroniska 2 duże psy (różnej płci tym razem)- żyły zgodnie, ale miałam trudności z prowadzeniem ich, mimo szkolenia. Trzy duże psy to naprawdę wielkie zobowiązanie. Teraz, jak wiesz,zostałam tylko z panem Wiśnią, więc nie mogę wziąć tej Twojej sieroty.
Gryzły się, musiały cały czas być rozdzielone. A każda oddzielnie kochana. To był naprawdę duży kłopot. Pewnie nie zawsze tak musi być, ale u mnie było. Dwa lata temu wzięłam ze schroniska 2 duże psy (różnej płci tym razem)- żyły zgodnie, ale miałam trudności z prowadzeniem ich, mimo szkolenia. Trzy duże psy to naprawdę wielkie zobowiązanie. Teraz, jak wiesz,zostałam tylko z panem Wiśnią, więc nie mogę wziąć tej Twojej sieroty.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko Podeślij trochę śniegu bo u Mnie czarno.
-
elakuznicom
- 500p

- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Oj Marzenko, jak cudnie nam przysypało puszkiem.Tak trochę chaotycznie piszę. bo jestem u Ciebie dopiero w lipcu,,ale podczytuje troche na bieżąco, nie moge za Tobą nadążyć, moja działka jest położona za młynem jakieś 500 m w kierunku Gucina.Mam u siebie kilka odmian bukietuwek,czy próbowałaś rozmnażać je z patyczków, jeżeli tak to służę nimi na wiosnę.
Ela
Ela
pozdrawiam Ela
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marysiu, na brak śniegu nie mogę narzekać
, jest fajnie. Rośliny mają pierzynkę, nie ma go zadużo- nie trzeba kopać tuneli i na ulicach w mieście też nie zalega. Psiak piękny i wdzięczny za uratowanie mu tyłka. Niestety nasza Azja zazdrosna i nie daje go głaskać, a on przed nią ustępuje i nie chce awantur więc nawet nie podchodzi na głaski
.
Chyba pierwszy i ostani raz zdecydowałam się na DT, bo przeżywam to bardzo
, ale jak ktoś mnie zna, to wie, że psiara byłam i jestem straszna.
Kasiu, na pieska jest chętna pani ze Szczecinka, ale jest to sporo km ode mnie i jest problem z transportem. Ona próbuje uzyskać pomoc ze stowarzyszenia Łapa, które działa na terenie tego likwidowanego przytuliska, a ja na dogomanii założyłam wątek transportowy. Już jest odzew, ze za zwrot kosztów paliwa ktoś go do Szczecinka zawiezie. Trzymam kciuki za udaną akcję
Marysiu/mar33 widac mamy podobnie. DO mnie psy też lgną i jedną taką sukę owczarka spod firmy wzięłam do domu. Wszyscy wychodziliśmy z fabryki razem, a ona poszła za mną. Jak otworzyłam drzwi auta, zeby wsiąść to ona przede mną się wpakowała na fotel kierowcy. Ledwo ją przepchnęłam na siedzenie obok. No i była u nas jako 4ty wtedy pies na podwórku. Odeszła 2lata temu. Ryczałam po niej długo, aż M musiał mnie do porządku przywołać. Miałam wyrzuty sumienia, ze nie pożegnałam się z nią jak trzeba. Ona wieczorem przyszła pod okno kuchenne i nie wyszłam do niej. A rano nie przywitała się, po powrocie z pracy znalazłam ją na końcu podwórka. Bardzo mądra i wierna była
CDN...
Chyba pierwszy i ostani raz zdecydowałam się na DT, bo przeżywam to bardzo
Kasiu, na pieska jest chętna pani ze Szczecinka, ale jest to sporo km ode mnie i jest problem z transportem. Ona próbuje uzyskać pomoc ze stowarzyszenia Łapa, które działa na terenie tego likwidowanego przytuliska, a ja na dogomanii założyłam wątek transportowy. Już jest odzew, ze za zwrot kosztów paliwa ktoś go do Szczecinka zawiezie. Trzymam kciuki za udaną akcję
Marysiu/mar33 widac mamy podobnie. DO mnie psy też lgną i jedną taką sukę owczarka spod firmy wzięłam do domu. Wszyscy wychodziliśmy z fabryki razem, a ona poszła za mną. Jak otworzyłam drzwi auta, zeby wsiąść to ona przede mną się wpakowała na fotel kierowcy. Ledwo ją przepchnęłam na siedzenie obok. No i była u nas jako 4ty wtedy pies na podwórku. Odeszła 2lata temu. Ryczałam po niej długo, aż M musiał mnie do porządku przywołać. Miałam wyrzuty sumienia, ze nie pożegnałam się z nią jak trzeba. Ona wieczorem przyszła pod okno kuchenne i nie wyszłam do niej. A rano nie przywitała się, po powrocie z pracy znalazłam ją na końcu podwórka. Bardzo mądra i wierna była
CDN...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Pati, pies ma ogłoszenia na fb i na gratce, ja go na dogomanii ogłosiłam. Już jest chętna, ale trochę daleko od nas. Wszystko na dobrej drodze. Krytyka trochę mnie dobiła, ale widać są różni ludzie i nie widzą nic więcej oprócz swojego nosa.
Widziałam Twoje przechowane pelargonie
, moje też jakoś przetrzymują zimę, będzie kolorowo na tarasie i parapetach
Tamaryszku
, lubię duże psy, dają mi poczucie bezpieczeństwa, wiadomo sama z dzieckiem jestem najczęściej w domu. Miałam nawet 4 na podwórku kiedyś, ale wtedy nie miałam dziecka i było to czyste szaleństwo. Mam nawet takie zdjęcie jak 3 z nich śpią koło siebie, a inne jak 2 owczarki niosą dumnie ten sam kij z aportu. Teraz mam 2 suki, które dogadują się, tzn, jedna jest dominantką, a druga jej uległa całkiem. Chciałam psa, żeby "ustawił" suki do pionu, ale suka jest bardzo dominująca i nic z tego. Najważniejsze, że już jest chętna na psa.
Zaglądałam do Ciebie i jestem pełna podziwu dla Twoich tegorocznych planów. Podziwaim CIę za takie planowanie, u mnie to spontan jest najczęściej i kilka rzeczy na raz zaczętych.
Jurku, nie wiem czy z tym śniegiem dam radę? Jak to zrobiłeś, ze opady Cię ominęły? U mnie dziś dodatkowo mróz -10. Nie śmiej się proszę, mam w siedlisku swoją prywatną Syberię chyba, w mieście 7km ode mnie w kier. zachodnim 4 stopnie cieplej.
Wiesz, ze usł. pocztowe podrożały? Może ktoś znajomy będzie jechał w stronę Twoich górek to spakuję śniegu dla Ciebie
Elu, no to przejeżdżam koło Twoje działki jak jeżdżę do Ldzania koło straży. Mieszkasz na działce cały czas, czy jest to typowa działka rekreacyjna jakich mnóstwo w tej okolicy? Bukietówek nie mam i nie rozmnażałam sama nigdy, ale wiedzę teoretyczną już mam i chętnie spróbuję ukorzenić patyczki. Musimy się spotkać w realu. Dzięki forum nawiązują się bardzo fajne przyjaźnie
Widziałam Twoje przechowane pelargonie
Tamaryszku
Zaglądałam do Ciebie i jestem pełna podziwu dla Twoich tegorocznych planów. Podziwaim CIę za takie planowanie, u mnie to spontan jest najczęściej i kilka rzeczy na raz zaczętych.
Jurku, nie wiem czy z tym śniegiem dam radę? Jak to zrobiłeś, ze opady Cię ominęły? U mnie dziś dodatkowo mróz -10. Nie śmiej się proszę, mam w siedlisku swoją prywatną Syberię chyba, w mieście 7km ode mnie w kier. zachodnim 4 stopnie cieplej.
Wiesz, ze usł. pocztowe podrożały? Może ktoś znajomy będzie jechał w stronę Twoich górek to spakuję śniegu dla Ciebie
Elu, no to przejeżdżam koło Twoje działki jak jeżdżę do Ldzania koło straży. Mieszkasz na działce cały czas, czy jest to typowa działka rekreacyjna jakich mnóstwo w tej okolicy? Bukietówek nie mam i nie rozmnażałam sama nigdy, ale wiedzę teoretyczną już mam i chętnie spróbuję ukorzenić patyczki. Musimy się spotkać w realu. Dzięki forum nawiązują się bardzo fajne przyjaźnie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzenko, na szybko: podeślij mi ogłoszenie na FB, jakby z tym Szczecinkiem, odpukać, nie wypaliło, to bedę rozpowszechniać
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Trzymam kciuki żeby transport wypalił i adopcja się udała

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Pati, napisałam PW
Kasiu, Dzięki za trzymanie kciuków
Jesteście kochane/kochani, ze tak mnie wspieracie z tym psem.
wstawię jeszcze trochę jego zdjęć, w końcu w tle jest ogród







tak przylgnął do Pana zaraz jak go przywieźliśmy


Kasiu, Dzięki za trzymanie kciuków
Jesteście kochane/kochani, ze tak mnie wspieracie z tym psem.
wstawię jeszcze trochę jego zdjęć, w końcu w tle jest ogród
tak przylgnął do Pana zaraz jak go przywieźliśmy
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Siedlisko z sosnami cz.3
Marzka trzymam kciuki
i nie przejmuj się-najłatwiej jest krytykować,alee zrobić coś samemu to już inna sprawa!
Bejka
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;


