Mój wiejski ogród '12 cz.2- Kwiaty Lata

[takasobie]

Bratki to Ci sie tak porozsiewały same?
Bo ja znajduję w takich dziwnych miejscach
Pewnie ptacy "przenieśli" ;-)

[irminka]

Masko, a czy masz takiego pełnego bodziszka? W rzeczywistości jest niewielki i zapominam o nim, bo kwiatki ma wdzięczne, ale całość mało widoczna. Margerytki, jak to się mogło stać, że zabrakło ich w Twoim ogrodzie? Lubią słońce, ale rozświetlą najciemniejsze kąty ogrodowe. I nic ich się nie ima

Mago, obie formy są używane naprzemiennie, a tak naprawdę to złocień. Ciekawa historia z tą kocimiętka, bo nigdy moje koty nie interesowały się nią, ale trawami to i owszem



Miłko, otwórz wątek, Twoje malownicze zdjęcie ze starym drzewem i hostowiskiem króluje u mnie na pulpicie. Hosty mam, ale takiego drzewa nie znajdę Bratki znajduję w wielu miejscach ogrodu, ale najchętniej wysiewają się na kamiennym podwórku

[Maska]

Nie mam takiego bodziszka pełnego; gdzieś go widziałam w sprzedaży internetowej
Mam margerytki ale jeszcze nie kwitną, bo są w cieniu, a te w słońcu przepały Z kotami to jest jak z ludźmi każ im chodzić tą drogą, pójdą inną. W domu zasiana kocia trawa, a im najbardziej pasują tzw trujące rośliny i tylko kątem oka patrzą na mnie czy ja widzę

[April]

Kompozycja bodziszka z orlikami mnie uwiodła. Szkoda że on niewielki jak piszesz...I wcześniej pokazywałaś irysy z bodziszkami. Też bardzo mi się podoba. Generalnie niebieskości, lazury, błękity to moja bajka, choćby ten Cambrige Niestety jeszcze nie udało mi się takich ciekawych kompozycji utworzyć na moich rabatach.
Czemu pytałaś o tą funkię i języczkę? Szukasz czegoś takiego? Niestety nie mam... ja jeszcze niewiele przez ten jeden sezon na Forum zawojowałam...ale Twoje rabaty i kompozycje są wzorem

[slila1]

Ten rok, jak sama zauważyłaś jest bardzo dobry dla kwiatów. Niektóre z nich przechodzą same siebie, zresztą widać to w Twoim ogrodzie. Irys lazurowo błękitny bardzo piękny. Wydaje mi się, że mam go od Ciebie, ale ociąga się z kwitnieniem. Piękna kompozycja paproci z przywrotnikiem, a finezja pełnego bodziszka powalająca. Moje koty też nie wykazują zainteresowania kocimiętką.

[Sosenki4]

Przyłączam się z kotem niezainteresowanym kocimiętką.
Pochwały jak najbardziej zasłużone Irminko. Taką lekkość czuje się u Ciebie w ogrodzie, takie niezobowiązujące połączenia roślin, a jakie efektowne.
Zmijowca nie znalazłam jeszcze, ale też nie miałam kiedy opielić tej rabaty, gdzie potencjalnie powinien być. Jak nie to znów pojadę na drogę i przywiozę sobie go.

[lublinianka]

to tylko moje kotwory mają w czubie, a szczególnie jeden

w orlikach zakochałam się również i chyba w każdej kompozycji wyglądają super. czy orlik powtarza kwitnienie, jak zetnie się go w jakiś sposób?

[irminka]

Masko, rozsadziłam już tego bodziszka na rozdanie

Betino, podoba mi się tytuł Twojego wątku, jest niezobowiązujący. Jest w nim miejsce i na ładne kwiatki i podagrycznik, powój i pełną dowolność

Marzenko, umiesz mówić miłe rzeczy, to prawdziwa sztuka A ja nawet nie umiem przyjmować komplementów, choć teoretycznie wiem, jak to powinno wyglądać. Pięknie jedynie DZIĘKUJĘ Żmijowca przywieź jako bukiet, a potem rozsyp nasiona, znajdziesz go później wszędzie

Lidziu, napisz koniecznie, gdyby błękitny irys nie zakwitł, ale mam nadzieję...

Jolu, pytałam o języczkę i zieloną funkię , bo to niewymagające rośliny i świetnie sprawdziłyby się w leśnym ogrodzie

Mago, ja tnę wszystkie bodziszki,orliki, przywrotniki, przy dobrej pogodzie zakwitają ponownie


To moja Tuscany. W tym roku przesadziłam z fioletami, 'bordami' i jest minorowo




Hosta szybko przyrastająca Stiletto

[Maska]

Irminko ja też kupiłam Tuscany i coś nie bardzo.... ale podobno pierwsze kwiaty nie oddają piękna więc poczekam na następne a moja Stiletto chyba nie wyszła po zimie, bo jakaś jest ale mówią że to nie ona
Już bodziszka rozsadziłaś, a zdążył przekwitnąć?

[irminka]

Nie zdążył!!!
Masko, Stiletto rośnie u mnie pięknie i jest już rozmnożone na potęgę, więc nie ma sprawy.
Tę czarną czarną różę wsadziłam tymczasowo, ona chyba nie lubi pełnego słońca?

[Maska]

To u mnie rośnie w pełnym słońcu tylko było go może parę dni

zaraz ją zabiorę ,ale nie wygląda zbyt uroczo, chociaż lubię mocne barwy

[irminka]

Masko, też lubię mocne akcenty kolorystyczne, byle nie za dużo. Nie zabieraj zdjęcia. W podobnej tonacji są chyba liście niedocenianej języczki. A potrafi ona wypełnić bardzo dobrze miejsca zacienione, ładnie łączy się z funkiami i paprociami. I w końcu kwitnie ciepłymi, żółtymi kwiatami. Poniżej dwie odmiany funkii o innych odcieniach liści




Piwonia bladoróżowa

[gajowa]

W tym roku przesadziłam z fioletami, 'bordami' i jest minorowo

Mnie też w tym roku wzięło na takie kolory, zwłaszcza róże. Jednak rozjaśniłam je czymś innym - na jednej rabacie rośnie wilczomlecz ( i to daje moim zdaniem świetny efekt, taka biała mgiełka), na drugą dosadziłam białe i różowe lilie...w każdym razie takie mają być, bo jeszcze nie kwitną

[irminka]

Ewo, świetny pomysł z liliami, na razie stoją w donicach, nie jestem pewna ich kolorów, ale kiedy się ujawnią, będę mogła zmieniać tonację w ogrodzie.To już wiem, po co mi były lilie w ilościach hurtowych

O jakim wilczomleczu mówisz, znam tylko taki złocisty?

[gajowa]

Nie bardzo wiem, jak się on nazywa...coś mi się obija po głowie nazwa Diamond Frost...wstawiam Ci zdjęcie z ubiegłego roku, jak wyglądał z różami.