Ogrodowe marzenia Malioli :)

[DuczekiOsia]

o matko już takie duże piwonie masz wiosennie

[maliola]

Witam,

Ewo, Paulino, Agnieszko - dzięki że zaglądacie.

No wiosennie się zrobiło. Jak tak patrzę na to co kwitnie to jestem zaskoczona. Wiem już też co z cebulowych jesienią dokupić, jak poprzerabiać rabatki.
Ciekawe czy skończy się na planach czy czas i środki pozwolą coś podziłać.

Leosiu, to zdjęcia sprzed 1,5 tygodnia. Teraz jeszcze większe są. Ale i tak mam wrażenie, że za głęboko je posadziłam. Ciekawe czy zakwitną. Bardzo je lubię, dwa krzaczki to jeszcze z ogródka mojej Babci

[aage]

Oluniu przyszłam życzyć dobrego tygodnia i szybkiego weekendu

[maliola]

Aguś - dzięki bardzo, że zaglądasz Ja wczoraj u Ciebie w biegu byłam ale tak mnie poraziła soczysta zieleń trawy, że czym prędzej uciekłam bo moja to

Mój weekend to się już jutro zaczyna wyjazdem do Wiednia, skąd w piątek rano do Mediolanu, wszystko służbowo oczywiście, powrót praktycznie w nocy, a od poniedziałku normalnie do pracy. Ale i tak się cieszę
A Lufthansa strajkuje więc musieliśmy pozmieniać plany bo miało być przez Niemcy.

[aage]

Aż tak kole w oczy zieleń trawy?
Zazdroszczę tych rejsów nawet jeśli są służbowe...ostatnio mnie nosi i chętnie wybyłabym gdzieś.
Bezpiecznych lotów i miłego pobytu

[DuczekiOsia]

przyłączam się udanego weekendu

[Maska]

Olu bardzo lubię hiacynty a moje ubiegłoroczne B. chyba coś zżarło, bo z sześciu jest jeden
Bardzo wdzięczne są żonkile o tej porze, bo kwitną dość długo

[maliola]

Kochani dziękuję, że mnie odwiedzacie

Po 4 dniowej nieobecności dzisiaj tylko przez okno rzuciłam okiem na ogródek - tulipany już też kwitną, a ja jak zauroczona wpatrywałam się w to co kwitnie we Włoszech:



wszechobecna i pięknie kwitnąca glicynia:









wypatrzyłam taką kwitnącą różyczkę, a w innym miejscu z daleka widziałam kwitnące róże pnące





a to podobno kamelia:

[maliola]

No dobra włoskie widoczki nikogo nie zainteresowały to wstawię kilka zdjęć z wysiewów bo istny busz się zrobił szczególnie kobea i turnbergia dają czadu, że nie wiem co z nimi dalej robić:

na pierwszym planie szałwia fioletowa ze sklepowych nasionek - jakoś inaczej wygląda niż czerwona z własnych nasionek, w tyle szalejąca kobea i turnbergia, a te marniutkie to pomidory coś nie mam do nich ręki po przesadzeniu bardzo zmarniały



busz z bliska - musiałam poratować patyczkami







szałwia z własnych nasionek - czerwona:



papryki


bazylie i pomidory, gazania przed pikowaniem

[aage]

Przybiegłam z myślą o włoskich zdjęciach i się nie zawiodłam
Ten klimat bliski memu
Siewy zachwycające

[wielkakulka]

Ty to chyba masz gumowe parapety...

[maliola]

Aguś - dzięki było cudownie, architektura, widoki, roślinki, jedzenie, ludzie - uwielbiam to

to jeszcze dla Ciebie taki widoczek



Aniu - wykorzystuje tylko jeden i pół parapetu na razie plus mały stoliczek. Mam jeszcze spory zapas ale nie wykorzystam raczej bo część kwiatów takich jak aksamitki, astry i inne wysiałam do inspektu. Jest tak ciepło, że powinny dać radę.
Jak poprzesadzam pomidory i bazylie to uruchomię regalik dodatkowo bo nie chce mi się przemeblowania na parapetach robić, a zresztą na piętrze są nowe po remoncie i mi ich zwyczajnie szkoda.

Dzięki dziewczyny, że zaglądacie!

[wielkakulka]

Skąd ta fotka, jak małe wąskie uliczki z filmów....

[maliola]

Aniu - Varenna, Włochy, właśnie spędziłam tam fajny wyjazd integracyjny

[wielkakulka]

Było mnie zabrać....