"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Do mnie tez przyjechały Sweet Memories - 6 sztuk, będą razem
ale fajnie, wszystkie wpadlysmy na podobny pomysł ich posadzenia. 
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Bardzo duzo zdjęc maja na tej stronce.
A j. rosyjski to przydaje mi sie teraz w pracy. Ale najśmieszniejsze jest to, że czasem jak mi słówka brakuje, to wpada mi angielskie.
A j. rosyjski to przydaje mi sie teraz w pracy. Ale najśmieszniejsze jest to, że czasem jak mi słówka brakuje, to wpada mi angielskie.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Ja chyba też, więcej szczegółów tam można znaleźć, pomocne to w przygotowywaniu opisów.Jule pisze:Ja ta stronke uzywam już od dawna, chyba duzo chetniej do niej zagladam niz na help-a..
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Asiu ja też musiałam sobie nawet alfabet przypomnieć
a uczyłam się tak niedawno! Ale olimpiady i 6 ...wow
Robaczku Crocus potrzebuje czasu. Moja nie wyróżniała się niczym szczególnym w pierwszym sezonie.
Agniesik ..popaduje.... ale widziałam co się u was dzieje...szok. Pomyśleć, że dopiero świętowałiśmy lato jesienią.
Justi, Robaczku moim zdaniem podjęłyście słuszną decyzję. Ja mam tylko 4 sadzonki i mam ochotę dokupić ich więcej.
Aniu ja często korzystam z twoich opisów
Robaczku Crocus potrzebuje czasu. Moja nie wyróżniała się niczym szczególnym w pierwszym sezonie.
Agniesik ..popaduje.... ale widziałam co się u was dzieje...szok. Pomyśleć, że dopiero świętowałiśmy lato jesienią.
Justi, Robaczku moim zdaniem podjęłyście słuszną decyzję. Ja mam tylko 4 sadzonki i mam ochotę dokupić ich więcej.
Aniu ja często korzystam z twoich opisów
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Witaj Agnieszko, Ostatnio rzadko bywam na forum, ale Twój ogród nie raz cichaczem podglądam.... zdjęcia jak zwykle powalające
, ja już nie potrafię żadnego oryginalnego komplementu wymyślić - Twoje zdjęcia są po prostu niesamowite.
Agnieszko, mam prośbę. Urzekła mnie u Ciebie Crocus Rose i zamówiłam sobie 2szt. Ale teraz mam dylemat z jakim kolorem/jakimi różami ją zestawić. Możesz coś doradzić?
A stronka rzeczywiście fajna...
A stronka rzeczywiście fajna...
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Asiu cieszę się, że zainspirowałam Cię choć troszkę
Crocus pasuje do róż zarówno różowych, jak i morelowych. Powinna też do pasować do kremowych. Ta róża ma wszystkie te barwy, ale w bardzo pastelowej wersji.
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.210191
Crocus rośnie tuż przed ławką

To inna róża która obok niej rośnie i ma prawie identyczne barwy, ale jest dużo niższa. Gruss an Achen. Z tyłu jest bardziej różowa First Lady.

Crocus jest czasem prawie biała, innym razem bardziej cytrynowa a jeszcze kiedy indziej morelowo różowa


Obok rośnie tez A Shropshire Lad. Ładnie się komponują

Nie bałabym się kolorystycznie posadzić Evelyn: http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.1755&tab=36
Ambridge Rose: http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 184&tab=36
Jude the Obscure: http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 940&tab=36
Sharifa Asma: http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 418&tab=36
a jak lubisz kontrast to np. Jubilee Celebration: http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.37260.0&tab=36
Crocus pasuje do róż zarówno różowych, jak i morelowych. Powinna też do pasować do kremowych. Ta róża ma wszystkie te barwy, ale w bardzo pastelowej wersji.
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.210191
Crocus rośnie tuż przed ławką

To inna róża która obok niej rośnie i ma prawie identyczne barwy, ale jest dużo niższa. Gruss an Achen. Z tyłu jest bardziej różowa First Lady.

Crocus jest czasem prawie biała, innym razem bardziej cytrynowa a jeszcze kiedy indziej morelowo różowa


Obok rośnie tez A Shropshire Lad. Ładnie się komponują

Nie bałabym się kolorystycznie posadzić Evelyn: http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.1755&tab=36
Ambridge Rose: http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 184&tab=36
Jude the Obscure: http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 940&tab=36
Sharifa Asma: http://www.helpmefind.com/gardening/l.p ... 418&tab=36
a jak lubisz kontrast to np. Jubilee Celebration: http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.37260.0&tab=36
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Agnieszko
dziękuję za tak fantastyczną odpowiedź. To dlatego byłam taka zgłuptaczona oglądając jej zdjęcia, bo na niektórych wpada w róż, a na niektórych w morelowo-żółty. Dzięki Twojej super odpowiedzi chyba jej jednak nie posadzę tylko zadołuje i będę myśleć..... A Shropshire Lad też zamówiłam.... Podoba mi się bardzo Twoja sugestia połączenia tych róż. Jeszcze raz stokrotne dzięki 
A a'propos inspiracji to znacznie więcej niż troszkę..... nawet nie wiesz jak często u Ciebie jestem...
A a'propos inspiracji to znacznie więcej niż troszkę..... nawet nie wiesz jak często u Ciebie jestem...
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Zawsze cieszę się z odwiedzin ...dziękuję
Postanowiłam zamieszczać co jakiś czas zdjęcia, których nie umieściłam do tej pory.
Zakupiłam też parę różanych książek. Postaram wam się przedstawić je tutaj nieco później.
Oto jedna z moich ulubienic - Heritage. Rośnie i kwitnie jak szalona. Wyjątkowo pachnie i śmieci ;)


Blue River

Lions Rose - bardzo niemiecka róża. Zdrowa, obficie kwitnąca, ale niestety bez zapachu.

La Reine Victoria. Teraz ma mnóstwo pąków z których nic nie będzie. Widać, że da niezły pokaz w przyszłym roku. O ile nie umarznie ;)

Postanowiłam zamieszczać co jakiś czas zdjęcia, których nie umieściłam do tej pory.
Zakupiłam też parę różanych książek. Postaram wam się przedstawić je tutaj nieco później.
Oto jedna z moich ulubienic - Heritage. Rośnie i kwitnie jak szalona. Wyjątkowo pachnie i śmieci ;)


Blue River

Lions Rose - bardzo niemiecka róża. Zdrowa, obficie kwitnąca, ale niestety bez zapachu.

La Reine Victoria. Teraz ma mnóstwo pąków z których nic nie będzie. Widać, że da niezły pokaz w przyszłym roku. O ile nie umarznie ;)

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Mam tylko Lions. Też jestem z niej zadowolona. To, że nie pachnie. Trudno. Inne nadrabiają.
Za to przepięknie wygląda w pełni kwitnienia.
Zachwyciła mnie Heritage
Za to przepięknie wygląda w pełni kwitnienia.
Zachwyciła mnie Heritage
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Róże bajeczne, to fakt...ale te zdjęcia
Agnieszko, zapraszam do mnie na sesję fotograficzną
Nabieram ochoty na kurs fotografii artystycznej, jednak fachowe zdjęcia to niedościgniony dla mnie wzór
Nabieram ochoty na kurs fotografii artystycznej, jednak fachowe zdjęcia to niedościgniony dla mnie wzór
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Agnieszko, no wlaśnie... Heritage. Ta róża budzi we mnie sprzeczne uczucia. Co prawda mam ją dopiero od wiosny, ale sprawia mi mnóstwo zawodu. Kwiat rzeczywiście piękny Kolor. Zapach. Ale kwitnienie jest boleśnie krótkie. Jednego dnia są kwiaty, a dugiego już się obsypują.
Poza tym wyrastają mi z boku wciąż nowe pędy, ale wyglądają tak, jakby to były dziczki. Mają drobniejsze listki i jest ich po siedem.
Czy pamiętasz może, jak wyglądały odrosty twojej róży?
Chciałabym polubić moją Heritage, tak jak ty lubisz swoją
Poza tym wyrastają mi z boku wciąż nowe pędy, ale wyglądają tak, jakby to były dziczki. Mają drobniejsze listki i jest ich po siedem.
Czy pamiętasz może, jak wyglądały odrosty twojej róży?
Chciałabym polubić moją Heritage, tak jak ty lubisz swoją
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Margo mam nadzieję, że bardziej przekonam się do Lions w przyszłym sezonie.
Robaczku twoje zdjęcia są piękne! Czy wyostrzasz je po zmniejszeniu? Moim zdaniem warto
Może kiedyś uda mi się wyruszyć w podróż po ogrodach. Na razie dzieci wiążą mnie niemiłosierne ;)
Wando Nie przypominam sobie dziwnie wyglądających odrostów. Czy zawiązały choć pąki? Może masz jakąś agresywną podkładkę, która odbiera siły witalne Heritage. Moja owszem, jest nietrwała, ale kwiat na pewno utrzymuje się dłużej niż jeden dzień. Oczywiście trwałość zależy od temperatury. Poza tym róża ciągle zawiązuje kwiaty, więc nie odczuwam jakiś przerw czy braków w kwitnieniu. W dodatku mogę choć na chwilę zapomnieć o usuwaniu kwiatów, czego nie wybaczą mi inne róże, które natychmiast zaczynają gnić na krzaku. Ona sama dość ładnie się oczyszcza i nie ruszam jej już późnym latem. Wcześniej kwiaty ścinam tylko by pobudzić krzew do dalszego kwitnienia.
Zauważyłam, że nie wszystkim ta róża się udaje.
Robaczku twoje zdjęcia są piękne! Czy wyostrzasz je po zmniejszeniu? Moim zdaniem warto
Wando Nie przypominam sobie dziwnie wyglądających odrostów. Czy zawiązały choć pąki? Może masz jakąś agresywną podkładkę, która odbiera siły witalne Heritage. Moja owszem, jest nietrwała, ale kwiat na pewno utrzymuje się dłużej niż jeden dzień. Oczywiście trwałość zależy od temperatury. Poza tym róża ciągle zawiązuje kwiaty, więc nie odczuwam jakiś przerw czy braków w kwitnieniu. W dodatku mogę choć na chwilę zapomnieć o usuwaniu kwiatów, czego nie wybaczą mi inne róże, które natychmiast zaczynają gnić na krzaku. Ona sama dość ładnie się oczyszcza i nie ruszam jej już późnym latem. Wcześniej kwiaty ścinam tylko by pobudzić krzew do dalszego kwitnienia.
Zauważyłam, że nie wszystkim ta róża się udaje.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Te dziwne odsrosty, gdy doszły do wysokości samej róży, ścięłam. Nie miały zamiaru zawiązywać pąków. Może faktycznie coś jest z tą podkładką.
Z drugiej strony czytałam u kogoś, że dopiero na trzeci rok Heritage okazała się piękną różą, która w ogóle nie przypominała tej wcześniejszej. Jakby to były dwie różne róże. Ta osoba miała ją wcześniej wyrzucić, a potem była wniebowzięta, że tego nie zrobiła.
Z drugiej strony czytałam u kogoś, że dopiero na trzeci rok Heritage okazała się piękną różą, która w ogóle nie przypominała tej wcześniejszej. Jakby to były dwie różne róże. Ta osoba miała ją wcześniej wyrzucić, a potem była wniebowzięta, że tego nie zrobiła.
Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012
Wszystko możliwe.
Przyznam, że u mnie już w pierwszym sezonie utworzyła ładny krzaczek, ale podobnie było z Edenką, której zadomowienie zajęło tylko jeden sezon a ta ponoć potrzebuje 2 - 3 lata.
Z drugiej strony posadzona w innym miejscu jest wciąż malutka (mam 4 edenki). Może to też kwestia miejsca.
To moje Heritage w pierwszym sezonie. Wypuściły parę długich batów, które zakwitły dopiero w następnym sezonie. Tutaj widać jeden z nich.

Myślę, że skoro sprawia Ci kłopoty z powodzeniem zastąpisz ją inną podobną angielką. Są lepsze, jednak ta podbiła moje serce.
Przyznam, że u mnie już w pierwszym sezonie utworzyła ładny krzaczek, ale podobnie było z Edenką, której zadomowienie zajęło tylko jeden sezon a ta ponoć potrzebuje 2 - 3 lata.
Z drugiej strony posadzona w innym miejscu jest wciąż malutka (mam 4 edenki). Może to też kwestia miejsca.
To moje Heritage w pierwszym sezonie. Wypuściły parę długich batów, które zakwitły dopiero w następnym sezonie. Tutaj widać jeden z nich.

Myślę, że skoro sprawia Ci kłopoty z powodzeniem zastąpisz ją inną podobną angielką. Są lepsze, jednak ta podbiła moje serce.



