Ogródek pstrokaty - część II
- trillum30a
- 200p

- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Janku mój główkowy ma takie byle jakie listki,może to byc grzyb,?pierwszy raz tak wygląda

Pozdrawiam-Iwona
-
evastyl
- 1000p

- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Janku same optymistyczne wieści ...jak oczar dopiero kwitnie to na miłka trzeba poczekać . Ale te skalnice to Ci porosły ...poduszeczki albo raczej poduchy . Moje przylaszczki zwłaszcza japońskie niestety się wysypały ...chyba nie potrafiłam o nie odpowiednio zadbać
ale za te "zwyklejsze maja się bardzo dobrze .
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Justyś-Skalnice nie są roślinami łatwymi a przynajmniej niektóre.Bardzo wolno rozrastają się a do dzielenia to trzeba
mieć anielską cierpliwość.W ubiegłym roku próbowałem podzielić jedną kępkę to z 10 sadzonek przyjęły się 2 szt.W miarę
dobrze dzieli się ferdinandi-coburgi / to ta żółta/ ale w następnym roku mi nie kwitnie.Poluanglica Your Succes /to
czerwona/ to jak wyżej opisałem.Podaję na pocztę gdzie kupowałem ale po te bardzo wypasione to trzeba jechać do Czech
lub do Berlina.
Ewa- Przylaszczki zimę spędziły pod styropianem.Zobaczymy co się uchowało.Nowych nie zamierzam sprowadzać.Kilka
skalnic przepadło.Zrobiły się brązowe ale jak będzie oferta to uzupełnię.
Iwonko- U mnie wawrzynki padały latem.Kwitły,wypuściły liście i w czerwcu był pogrom.Liście dostawały plam i wszystkie
opadały.Natomiast wawrzynek główkowy,w ubiegłą zimę,troszeczkę podmarzł i liście zrobiły się czarne.Może to tylko to ?.Ja
swoje teraz okrywam.
tak teraz wygląda.

mieć anielską cierpliwość.W ubiegłym roku próbowałem podzielić jedną kępkę to z 10 sadzonek przyjęły się 2 szt.W miarę
dobrze dzieli się ferdinandi-coburgi / to ta żółta/ ale w następnym roku mi nie kwitnie.Poluanglica Your Succes /to
czerwona/ to jak wyżej opisałem.Podaję na pocztę gdzie kupowałem ale po te bardzo wypasione to trzeba jechać do Czech
lub do Berlina.
Ewa- Przylaszczki zimę spędziły pod styropianem.Zobaczymy co się uchowało.Nowych nie zamierzam sprowadzać.Kilka
skalnic przepadło.Zrobiły się brązowe ale jak będzie oferta to uzupełnię.
Iwonko- U mnie wawrzynki padały latem.Kwitły,wypuściły liście i w czerwcu był pogrom.Liście dostawały plam i wszystkie
opadały.Natomiast wawrzynek główkowy,w ubiegłą zimę,troszeczkę podmarzł i liście zrobiły się czarne.Może to tylko to ?.Ja
swoje teraz okrywam.
tak teraz wygląda.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Od razu powiem, że ucząc się na Twoich pomyłkach nie spojrzałam nawet w stronę przylaszczek japońskich
Zamówiłam za to dwie transylwańskie i czekam, kiedy przyjdą. Bo przecież przyjdą
Razem z wawrzynkiem główkowym Variegata
Przyjdzie też miłek (wreszcie
), powiedz, co musi mieć, żeby chciał rosnąć. Niby wiem, ale na pewno masz jakieś wnioski.
Mam wiosnę, cały dzień biegałam po ogrodzie i cięłam, co mi się pod sekator nawinęło
Mam wiosnę, cały dzień biegałam po ogrodzie i cięłam, co mi się pod sekator nawinęło
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Byłem właśnie w ewamajowym ogrodzie i czytam,że nic nie zrobiłaś a wszystko cie boli.Chyba chcesz wszystko w jeden
dzień zrobić.Ja dzisiaj też nic nie robiłem a wszystko mnie bolało.Proszki łykałem bo na 14.00 miałem wizytę u pani doktor
zębisty.O 13.00 pani zadzwoniła,że odwołuje dzisiejsze spotkanie i nagle wszystko przestało mnie boleć.Wziąłem się za grabie i
tylko furgotało za mną, tak mi dobrze pracowało się. A miłek wiosenny ? /chyba ten/ potrzebuje słońca,wapna i nie podmokłego
stanowiska.Tak mówi E.RADZIUL. A z mojego doświadczenia wynika,że nie często dzielić i przesadzać.Moje niepowodzenie
z nim to to,że nie mogę uzyskać siewek z nasion.
dzień zrobić.Ja dzisiaj też nic nie robiłem a wszystko mnie bolało.Proszki łykałem bo na 14.00 miałem wizytę u pani doktor
zębisty.O 13.00 pani zadzwoniła,że odwołuje dzisiejsze spotkanie i nagle wszystko przestało mnie boleć.Wziąłem się za grabie i
tylko furgotało za mną, tak mi dobrze pracowało się. A miłek wiosenny ? /chyba ten/ potrzebuje słońca,wapna i nie podmokłego
stanowiska.Tak mówi E.RADZIUL. A z mojego doświadczenia wynika,że nie często dzielić i przesadzać.Moje niepowodzenie
z nim to to,że nie mogę uzyskać siewek z nasion.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Janku u mnie miłek wiosenny chyba przetrwał , za to miłek amurski chyba się już nie pojawi .
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Ja jeszcze cierpliwie czekam.Wprawdzie dzisiaj chciałem już grzebać " gdzież on tam jest " ale w końcu opanowałem tę chęć.
U mnie, w porównaniu do innych ogrodów,niewiele kwitnie a sporo roslin wiosennych jeszcze czeka na cieplejsze dni.Dzisiaj
znalazłem dwa przebiśniegi i tyle tej wiosny.Poczekajmy i też nie grzeb w tym miejscu gdzie był.Może wyjdzie. Coś mi zjadło
wszystkie znaczniki. !!!
Najładniejsze na mojej działce teraz to co zostało z jesieni bo wiosna u mnie to te dwa przebiśniegi.

U mnie, w porównaniu do innych ogrodów,niewiele kwitnie a sporo roslin wiosennych jeszcze czeka na cieplejsze dni.Dzisiaj
znalazłem dwa przebiśniegi i tyle tej wiosny.Poczekajmy i też nie grzeb w tym miejscu gdzie był.Może wyjdzie. Coś mi zjadło
wszystkie znaczniki. !!!
Najładniejsze na mojej działce teraz to co zostało z jesieni bo wiosna u mnie to te dwa przebiśniegi.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Janku u mnie też nie wiele kwitnie , kilka przebiśniegów , które poprzedniej zimy nie wygniły , troszkę więcej ranników i jedna przylaszczka , no i ciemierniki które lada moment zakwitną jak im nie zaszkodzi mróz który zapowiadają w połowie marca .
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Cięcie powojników teoretycznie nie powinno wyczerpywać fizycznie
Jednak mam dość duży ogród i po prostu nabiegałam się z jednego końca w drugi. Grabienia nie zdążyłam uskutecznić
Twoje cudowne ozdrowienie mnie rozbawiło, mnie też się czasem tak zdarzało. Na zdjęciu golteria? Moja ma całkiem czerwone liście 
- trillum30a
- 200p

- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Mam nadzieję Janku,że to tylko to, u wawrzynka a jeśli chodzi o miłka amurskiego-przesadziłam swojego jesienią ubiegłego roku,miał wiosną 3 kwiaty,liczyłam się z tym,że może nie zakwitnąc w tym roku a tu niespodzianka-ma 5 pąków blisko siebie i jednego w oddaleniu znacznym od reszty,tak,że może wasze się jeszcze objawią,czego Wam szczerze życzę
Pozdrawiam-Iwona
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Iwono ja swojego miłka amurskiego miałam 7 albo nawet więcej lat , nigdy nie było z nim kłopotu a w tym roku zastrajkował 
- trillum30a
- 200p

- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Szkoda takich roślin,zwłaszcza,ze nie tak łatwo je kupic 
Pozdrawiam-Iwona
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Coś mi się wydaje,że mój miłek amurski postanowił,że jednak będzie.No i dobrze bo ekscesów zimowych było nadto w ubiegłym
roku.Wyrasta pół metra dalej od miejsca gdzie go wypatrywałem ale on chyba stanowiska nie zmienił tylko mnie coś się w głowie
przestawiło.Tak więc Genia cierpliwości.Jeszcze jest czas zwłaszcza,że zima wraca.Ja nie oczyściłem z liści całej działki i
bardzo sobie teraz to chwalę.Poza oczarem nic u mnie kwitnie więc mam błogi spokój.Iwonko kupić to teraz można
wszystko i wszędzie tylko trzeba mieć trochę pln-ów i jewro jak mówi moja znajoma.Ewa,mamy to samo.Jedna też
ma czerwone liście ale bez owocków.
Fotek,brak bo jak Omena powiedziała,że mróz to wszystko pochowało się.
roku.Wyrasta pół metra dalej od miejsca gdzie go wypatrywałem ale on chyba stanowiska nie zmienił tylko mnie coś się w głowie
przestawiło.Tak więc Genia cierpliwości.Jeszcze jest czas zwłaszcza,że zima wraca.Ja nie oczyściłem z liści całej działki i
bardzo sobie teraz to chwalę.Poza oczarem nic u mnie kwitnie więc mam błogi spokój.Iwonko kupić to teraz można
wszystko i wszędzie tylko trzeba mieć trochę pln-ów i jewro jak mówi moja znajoma.Ewa,mamy to samo.Jedna też
ma czerwone liście ale bez owocków.
Fotek,brak bo jak Omena powiedziała,że mróz to wszystko pochowało się.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Mnie też cieszy to, że u mnie nic prawie jeszcze nie pokazało się spod ziemi-ciemierniki się nie liczą, bo się nie boją mrozu, podobnie sasanki czy krokusy.
Wieje. Mrozem wieje
Wieje. Mrozem wieje
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek pstrokaty - część II
Ewa ,ja z centrum kraju a też wieje,zimno i pada deszcz ze sniegiemewamaj66 pisze:Mnie też cieszy to, że u mnie nic prawie jeszcze nie pokazało się spod ziemi-ciemierniki się nie liczą, bo się nie boją mrozu, podobnie sasanki czy krokusy.
Wieje. Mrozem wieje


