Ogródkowe rozmaitości cz.5
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu. Jak oceniasz Perenial Blue, zwłaszcza mrozoodporność. Lepsza na pergolę czy na kolumnę?
Doskonale wiem, jaką gehennę będziesz przechodziła rozstrzygając co zostawić a co usunąć, a i tak serce będzie krwawić. Zauważyłem, że u Ciebie (ze względu na zagęszczenie) praktycznie prawie wszystkie odmiany róż mają ciemniejsze barwy kwiatów, ale to chyba plus. Nie wyobrażam sobie za to plewienia w takim zagęszczeniu, walki z plamistością. Myślę, że przy większej powierzchni takie zagęszczenie (co by nie powiedzieć efektowne), wymagało by jednak niewspółmiernie bardzo dużego nakładu pracy. A róże i bez tego są niesamowicie czasochłonne.
A tu leje codziennie, kwiaty masowo wycinam, pojawiły się pierwsze ogniska plamistości, bo pryskać nie można, chwaściory trudno poskromić.
Nie ma nic lepszego od buszowania po polach różanych. Tam spędzona 1 godzina daje więcej niż wielodniowe czytadła. Też to lubię i jak nadarza się okazja korzystam. Pozdrawiam
Doskonale wiem, jaką gehennę będziesz przechodziła rozstrzygając co zostawić a co usunąć, a i tak serce będzie krwawić. Zauważyłem, że u Ciebie (ze względu na zagęszczenie) praktycznie prawie wszystkie odmiany róż mają ciemniejsze barwy kwiatów, ale to chyba plus. Nie wyobrażam sobie za to plewienia w takim zagęszczeniu, walki z plamistością. Myślę, że przy większej powierzchni takie zagęszczenie (co by nie powiedzieć efektowne), wymagało by jednak niewspółmiernie bardzo dużego nakładu pracy. A róże i bez tego są niesamowicie czasochłonne.
A tu leje codziennie, kwiaty masowo wycinam, pojawiły się pierwsze ogniska plamistości, bo pryskać nie można, chwaściory trudno poskromić.
Nie ma nic lepszego od buszowania po polach różanych. Tam spędzona 1 godzina daje więcej niż wielodniowe czytadła. Też to lubię i jak nadarza się okazja korzystam. Pozdrawiam
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Basiu może w przyszłym tygodniu...pewnie wiele wrażeń będzie do przekazania...
Może jakieś róże w koszyku się znajdą...
P.Spasówka na pewno będzie...w końcu to jej strony...
Jasmina
Diamont Border

Concerto'94


wilczomlecz jednoroczny
trojeść
Veronica Virginica...przetacznik olbrzymi
floks różowy ...śliczny

The Fairy

Może jakieś róże w koszyku się znajdą...

P.Spasówka na pewno będzie...w końcu to jej strony...













Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jarko Perenial Blue przeszła bez uszczerbku tę zimę,ale licha była,nie wyrsły jej długopędy,ale teraz ma jeden długi pęd ,który pokrył się pąkami ...obecnie zakrywają go nieco powojniki ,ale jakoś sobie radzi...
Dopiero będzie u mnie kwitł wtedy wkleję zdjęcia...
Jeśli chodzi o czystki w ogrodzie...to już pozbyłam się Purple Rain...poszła w dobre ręce do Ani...Tam jej będzie dobrze...
Poza tym już wyrwane krwawniki kichawce,te z kolei do sąsiadki...także jak widzisz nic nie może się zmarnować...
Plewienia praktycznie nie uskuteczniam ,mam tak obsadzone grządki ,że chwasty nie mają szans się wysiać...
No...może jakieś zbłąkane mlecze...
Pracy mam co niemiara...wciąż coś muszę przyciąć podeprzeć...wkopać wykopać...ciągły ruch ...tylko trochę kręgosłup szwankuje,ale szykuje się wyjazd rowerowy ,więc trochę odpocznie od ciągłych schylań...
U nas niewiele pada...Jutro ma być mokro i burzowo...
Ciemniejszy kolor róż, to celowo zrobione zdjęcia w ciemniejszym naświetleniu...wtedy barwy róż są bardziej wiarygodne...albo ja widzę je inaczej...
Jako ,ze nie będzie mnie 3 ,albo może 4 dni zostawiam kolejne zdjęcia i idę spać.
..
pierwszy tak oczekiwany kwiat Asta von Parpart
Crocus
Concerto
Heritage

Clematis Mary Rose
Akant

Fortuna
Lucy
Jacques Cartier
Marie Dermar


Swany










Bonica w dżungli... 
Cleome
Clematis Rubromarginata

Dopiero będzie u mnie kwitł wtedy wkleję zdjęcia...
Jeśli chodzi o czystki w ogrodzie...to już pozbyłam się Purple Rain...poszła w dobre ręce do Ani...Tam jej będzie dobrze...


Plewienia praktycznie nie uskuteczniam ,mam tak obsadzone grządki ,że chwasty nie mają szans się wysiać...


U nas niewiele pada...Jutro ma być mokro i burzowo...
Ciemniejszy kolor róż, to celowo zrobione zdjęcia w ciemniejszym naświetleniu...wtedy barwy róż są bardziej wiarygodne...albo ja widzę je inaczej...

Jako ,ze nie będzie mnie 3 ,albo może 4 dni zostawiam kolejne zdjęcia i idę spać.































Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nela, zazdroszczę wycieczki. Ja niestety do urlopu jeszcze muszę trochę poczekać
Też robię zdjęcia celowo skracając czas naswietlania. Takie zdjęcia bardziej mi się podobają
Bonica w Dżungli prezentuje się wspaniale, ale dziś najbardziej spodobało mi się spojrzenie na powojniki przez zawilce

Też robię zdjęcia celowo skracając czas naswietlania. Takie zdjęcia bardziej mi się podobają

Bonica w Dżungli prezentuje się wspaniale, ale dziś najbardziej spodobało mi się spojrzenie na powojniki przez zawilce

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jak zwykle-piękny ogród różany
Nie planuję żadnej wycieczki na pola różane, więc z przyjemnością zajrzę do Ciebie. Zakwitła tegoroczna Chopin-jeśli jeszcze dobrze przezimuje, będzie moją ulubioną 


- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Piękny Rubromarginata!
Kupiłam... posadziłam przy kratce altanki... urósł do ok. 1,5 m dwoma dorodnymi pędami opanowując spory kawałek kratki... zakwitł... i kaput
Od dołu wybija nowy pęd, ale te stare już tylko do usunięcia...
Czy w takiej masie jego kwiecia, jak u Ciebie, można się "zawąchać" na śmierć?
Bo powiem szczerze, że przy kilkunastu kwiatach zapach był w zasadzie niewyczuwalny 

Kupiłam... posadziłam przy kratce altanki... urósł do ok. 1,5 m dwoma dorodnymi pędami opanowując spory kawałek kratki... zakwitł... i kaput

Od dołu wybija nowy pęd, ale te stare już tylko do usunięcia...
Czy w takiej masie jego kwiecia, jak u Ciebie, można się "zawąchać" na śmierć?


- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Czyżby jakieś braterskie porozumienie z moimgorzata76 pisze:Piękny Rubromarginata!![]()
Kupiłam... posadziłam przy kratce altanki... urósł do ok. 1,5 m dwoma dorodnymi pędami opanowując spory kawałek kratki... zakwitł... i kaput![]()
Od dołu wybija nowy pęd, ale te stare już tylko do usunięcia...


Nela, skąd wytrzasnęłaś Mary Rose??? Z której zagranicy

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Udanego wyjazdu 

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelka dzięki za piękną wycieczkę po różance.
Miłej podróży życzę i miłych wrażeń ....
A w Twoim ogródku jak zwykle kolorowy zawrót.....ależ Ty masz tego kwiecia.


Miłej podróży życzę i miłych wrażeń ....

A w Twoim ogródku jak zwykle kolorowy zawrót.....ależ Ty masz tego kwiecia.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Neluś życzę Ci miłej podróży
i pozdrów moje stare śmieci bo w Puławach mieszkałam 10 lat. 


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Rubromarginata ,wielgachny przetacznik ,cleome ,akant za karę w rogu dominuje
czy masz jeszcze gdzie nogę postawić
. Życzę udanej wycieczki i pięknych wspomnień . Mam nadzieję Neluś ,ze relację zdasz . Concerto piękna a clematis Mary rose sliczny 



- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu, widać że kwiaty zawładnęły ogrodem na całego. Ty dajesz jeszcze radę przejść scieżką czy już nie?
Ale przy tak pięknych kwiatach to też miałabym problemy by je spychać ze ścieżki w głąb ogrodu. I nie tylko różowy
floks jest cudny, wszystko jest cudne co u Ciebie rośnie
Miłego urlopu
PS. Dzięki za błękity
Ale przy tak pięknych kwiatach to też miałabym problemy by je spychać ze ścieżki w głąb ogrodu. I nie tylko różowy
floks jest cudny, wszystko jest cudne co u Ciebie rośnie

Miłego urlopu

PS. Dzięki za błękity

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Oglądałam zdjęcia ze szkółki, podziwiałam tóże, a juz tęskniłam do zdjęć z Twojego ogrodu
Wiesz dlaczego? Bo te zdjęcia mają duszę! Co innego rząd róż, a co innego róża z powojnikiem, u stóp której ściele sie jakiś dzwonek lub przetacznik ...
Czy Jasmina ma taki kolor jak na zdjęciu? Jeśli tak, to naprawdę jest piękna! Concerto też ma sliczny kolor Asta też mi się podoba
A Twój Jacques C. jakos mocno wybarwiony. Dlaczego mój taki bledziutki? ....
Masz Lucy! A co się tak slicznie niebieszczy po jej lewej stronie, tj. lewej stronie zdjęcia?
Nelka, zyczę Ci, zebyś wróciła z wyjazdu szczęśliwa i zadowolona!

Wiesz dlaczego? Bo te zdjęcia mają duszę! Co innego rząd róż, a co innego róża z powojnikiem, u stóp której ściele sie jakiś dzwonek lub przetacznik ...

Czy Jasmina ma taki kolor jak na zdjęciu? Jeśli tak, to naprawdę jest piękna! Concerto też ma sliczny kolor Asta też mi się podoba

Masz Lucy! A co się tak slicznie niebieszczy po jej lewej stronie, tj. lewej stronie zdjęcia?
Nelka, zyczę Ci, zebyś wróciła z wyjazdu szczęśliwa i zadowolona!

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
A ja się dziś z Nelą widziałam - na lubelszczyźnie
Dzięki za miłe spotkanie, bardzo po drodze nam było
Ciekawa jestem, czy komnaty pałacowe zaliczone?

Dzięki za miłe spotkanie, bardzo po drodze nam było

Ciekawa jestem, czy komnaty pałacowe zaliczone?
