Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-d-a

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu, koło aż się prosi, żeby postawic na nim stoliczek (może z parasolem?) i krzesełka :D
Ja mam w podobnych 'okolicznościach przyrody' wprawdzie nie koło, ale prostokat, i wykorzystałam go właśnie na słoneczny kącik wypoczynkowy ;:3
A te wielkie donice to z czego są :?:
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Jezu... jaki krwawnik :shock: :shock: :shock: :shock: i jak cudnie otoczony!!!

Przyłączam się do fanclubu koła :-) Jest rozwojowe :-)
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gorzato!Kiedy przyniosę dość kamieni na skalniak zaczynam znosić na obrzeża ścieżek.Donice acz kłopotliwe w podlewaniu zawartości(konewką? wężem?)prezentują się świetnie.Krwawnik imponujący.Ile czasu zajmuje Ci codzienna pielęgnacja ogródka?
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Ja też w obronie koła. Masz rację, nie niszczyć, super jest. Stoliczek, krzesełko, kawka (o przepraszam, ty chyba kawy nie pijasz), książeczka i nic więcej nie trzeba. Upajać się zapachami i odpoczywać :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Usa
Kontakt:

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Normalnie jadę sobie dzisiaj przez Gliwice, a tutaj:

Obrazek Obrazek


W końcu wszytko się tam w Twoim ogrodzie wokół tego koła kreci ;)
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Boszzzzz :;230 :;230 :;230
A ja na piechotę zasuwałam... widziałam tłumek przed UM... nooo... nie spodziewałam się :oops: :;230
Koło oczywiście zostaje! :D
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Lesio jest
the best :;230
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Leszek ale zrobiłeś pikiete :;230
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Ach... nie będę się wdawać w szczegóły... bo tajemnica służbowa, wiecie :wink: ale ludzie z kwestii mniej znaczącej niż moje skromne koło, potrafią zrobić szum...
Marta... gąszczu to ja nawet nie pokazałam :wink: ale są miejsca, gdzie mam... "bardziej"...
Mały metraż... po paru sezonach nałogowego dosadzania (bo łyso) zaczyna pokazywać swoje... zalety :;230
Ale... ja lubię busz... byle w odpowiednim momencie zachować odpowiednią proporcję nasadzeń planowanych do niepożądanych (zwanych przez niektórych niechętnie chwastami :wink: )...
Potem już luzik... żaden taki sie tam nie zaplącze... a nawet jakby - polegnie w walce o przetrwanie...
Taką mam nadzieję :;230
Dalu... pamiętam doskonale "oba-dwa" Twoje kąciki wypoczynkowe...
A Twój ogród pozostaje w naszych wspomnieniach jako niedościgniony ideał...
Wiem... czaaas... duuuużo czasu...
W kole pasowałyby mebelki... które stanąć tam raczej nie mogą, bo stałyby się pokusą...
O ile ławkę jeszcze można zakotwiczyć w podłożu... z drobnymi mebelkami, w założeniu mobilnymi, byłoby nieco trudniej...
Na razie... w ramach wiary w człowieka, M nie umocował stołu i ławy... jakby co, następne już będzie musiał ;:14 :;230
Donice są z... LM :;230 a jednocześnie z betonu :wink: wyprzedażowe zdobycze za parę złotych...
Nie obłażą, w przeciwieństwie do "terrakotowej"...
Siberio... krwawnik i mnie zaskoczył w tym roku...
Zakupiony ubiegłej wiosny w jednym ze sklepów internetowych dla mnie i dla Iwony z Nowego Lasu :wink: tam rósł imponująco, u mnie zaś wyjrzał z ziemi kilkoma badylkami i tak tkwił w stagnacji do końca sezonu...
Niedawno ze zdumieniem wygrzebałam spod niego parę roślin rosnacych obok i spętałam, na co przystał niechętnie...
Ewo... kamienie być muszą! Podziwiam samozaparcie... i nośność plecaka :wink:
W przypadku donic wystarczy konewka, ale na moim piachu inne roślinki zaczynają pożądliwie łypać na każdą kroplę... i kończy się na wężu...
Pielęgnacja ogrodu... hmmm... przy pracy zawodowej, prowadzeniu (nawet wspólnym) domu i dzieciach (czytaj: zajęcia szkolne i inne) pozostaje mi na to niewiele czasu...
W ciągu tygodnia udaje mi się wygospodarować dwie-trzy godziny... zwykle przedwieczorne lub wręcz wieczorne... to tak licząc łącznie w całym tygodniu... nie codziennie...
W weekend - staram się jedno popołudnie poświęcić na bieżące prace...
Grubsze roboty wymagają wkomponowania w grafik... mężowski :;230
Dorota... kawy nie pijam (i nie wypominajcie mi, czego jeszcze nie robię :;230) ale w sprzyjających okolicznościach... zielona herbatka jaśminowa... wypita u stóp jaśminowca... marzenie... tylko czy starczy mi czasu, nim jaśminowiec przekwitnie? :roll:
Leszku... jak mi się łańcuchami do koła przykujesz, to ja może wtedy te mebelki do Ciebie przymocuję? :;230
Zapraszam kiedyś na osobisty ogląd :)

Dobra... już nie zanudzam Was moimi wywodami... tak jakoś się dziś rozpisałam...

The Red Fairy

Obrazek

Czerwony maczek spod Westerplatte... hi hi... uśmieszki mi ograniczają, więc tak wyrażę swoje emocje...

Obrazek

Czerwona nieznajoma poopryskowo łaciata...

Obrazek

Penstemon bazarkowy ubiegłoroczny, odsieczą wyzwolony spod rdestu...

Obrazek

I Sympatia z Westerlandem w tle

Obrazek

A dla niechętnych czerwieni - Westerland na tle Sympatii...

Obrazek
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Dużo masz czerwieni :-) Ja... (maki przekwitły, dalie nie zakwitły)... tylko żurawkę?
No skandal :;230
Aha, chalcedońska zaczyna :-)
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Sama nie wiem które ujęcie lepsze: westerland na pierwszym planie, czy jako tło :wink:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Hmmm... przy pierwszym ujęciu trzeba było uważać... żeby nie stuknąć się w stół :roll: przy drugim krzaki drapały w... tylne partie :wink: ... no rzeczywiście, sama nie wiem, co lepsze :;230
Witam ponownie, córo marnotrawna ;:196
Siberio... maki przekwitły? Skandal, ale na ten temat wypowiedziałam się u Ciebie :wink:
Żurawka rustykalna niech ratuje honor...
Chalcedońska... rzeczywiście zaczyna... muszę pamiętać, żeby jesienią wydobyć ją z bezdennych czeluści rabaty na jakieś dostępne dla oka stanowisko :roll:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

gorzata76 pisze: Westerland na tle Sympatii...

Obrazek
Ooo tak lubię :D
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu! A Sympatia ma wiotkie, czy sztywne łodygi?
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Koło zostaje, to dobrze :-) Skomentuję tylko, że bardzo udana grupka tawułkowa. Gliwice są z Tobą! Uśmiałąm się, bo u nas w Rz-wie "kołem" nazywano za moich młodych lat takie miejsce, gdzie młodzieżprzychodziłą w dużych ilościach w celach towarzyskich :-) Gdyby wtedy chciano to koło zlikwidować, pikieta nie byłaby tak pokojowa jak na zdjęciach Leszka... i na pewno nie byłoby tam klientów w krawatach :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”