Nutkowy ogród

[edulkot]

Ja wciskałam takie papu dość daleko do korytarza a całą dziurę zakrywałam kamieniem i o dziwo Goldi zostawiał to w spokoju. Ale i tak trzeba z takimi truciznami uważać jak się ma zwierzęta.

[Margo2]

Gosia, ja mam rozwiązanie przynajmniej częściowe Twojego problemu.
Musisz zlikwidowac część tego trawnika
Tam nie widać tych gości.
A tak na powaznie to musi tam być strasznie dużo robactwa. Czy jak zmniejszasz trawnik to nie spotykasz grubych baiłaych brzydali?
Może to one zapraszają do Ciebie czarnych gości?

[Nutka81]

Anulko, Nuta na szczęście nigdy nic z tego co zakopałam nie wykopywała (do tej pory ;) ). Jeśli już, to namiętnie zakopywała...co się dało...pusta doniczkę, rękawiczkę ogrodową, łopatkę...wszystko oczywiście w trosce, co by się pańci nie zgubiło :P Jednak wiadomo, że trzeba mieć oko na te nasze sierściuchy...
Majeczko, to dobrze że Goldi grzeczne psisko. Chwali się to jemu No i pańci chwali się, ze takie dobre pomysły jej przychodzą do głowy
Małgoś, likwidacja części trawnika, to całkiem realny pomysł Ale może nie teraz, bo za dużo na raz by było ;) No a z tymi robalami, to nawet nie wiem, albo ich nie ma i nie widziałam, albo się nie przyjrzałam za dokładnie.

[Ignis05]

Cześć Małgosiu !
Zwiedziłam Twój piękny ogródek. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki masz ułożoną kostkę.
Ogród wygląda na dość duży i jeszcze masz sporo miejsca do zagospodarowania.
To jest najpiękniejszy okres w ogrodzie dla .... ogrodnika,
kiedy jeszcze można duuuużo planować i sadzić nowe roślinki.
To dziwne, ale często w ogrodach moich sąsiadów, którzy mają czasami nawet po kilka psów ,
krety czują się ... dobrze. Sama mam tylko kota i kretów ani śladu. Za to mam oczywiście sporo
białych tłuściutkich ... larw chrabąszczy pod trawnikiem.

[JAKUCH]

Następna ma w perspektywie likwidację trawnika Co to FO robi Jak przyjdzie wiosna będzie co podziwiać

[Francesca]

Witaj, Małgosiu przedwiosenie (stanowczo lepiej brzmi niż "zimowo" :P )

Przejrzałam Twój wątek, żeby podejrzeć szałwię powabną i omączoną, bo - wariatka - w tym roku nastawiam się na WIELKIE SIANIE . Chcę tez uprzejmie donieść, że dzięki Tobie kupiłam kupidynka . Kurcze, ale ładne masz zdjęcia, niby wszystkie widziałam, ale na nowo mnie porwały

często w ogrodach moich sąsiadów, którzy mają czasami nawet po kilka psów ,
krety czują się ... dobrze.

Bo do kretów trzeba mieć psa z myśliwską pasją .

Następna ma w perspektywie likwidację trawnika

Gosia może likwidować, likwidować i jeszcze jej kawał zostanie

[lulka]

Gosiu czy ta nowa różanka to powsatnie przed domem?

[Nutka81]

Krysiu, zawsze miło gościć Cię w moim ogródku. Mam nadzieję, że podobało ci się u mnie Staram się coś tam zaplanować ;) Co do tych tłuściochów w ziemi, to muszę to dokładnie sprawdzić wiosną.
Jadziu, dziwisz się...? Naogląda się człowiek tych pięknych ogrodów, nasłucha o nowych rabatkach, to i zachciewa mu się coraz więcej kwiatuchów
Agatko, dzięki za pochwały WIELKIE SIANIE nikogo nie ominie Prędzej czy później dopada, znienacka ;)
Szałwie, każdego rodzaju uwielbiam, nawet omączoną, choć to jednoroczna. Zobaczymy może coś z mojej zostanie, bo na próbę, okryłam ja kartonem i czekam do wiosny czy coś z niej zostanie ;) Co do kupidynka, to bardzo spodobał mi się. To był mój pierwszy rok z tym kwiatkiem, a już zdążył mnie bardzo pozytywnie zaskoczyć. Ładnie rośnie, długo kwitnie...super.
Co do psa z pasją myśliwska, to powiem ci, że wole aby Nuta dostawała "świra" wywąchując dzika na łące, niż kreta w ogrodzie No a z tym trawnikiem, to fakt...jest co likwidować ;)
Madziu, różanka powstanie przed samym wejściem głównym do domu. Na linii kostki brukowej i ogrodu. Ponizej zamieszczam teoretyczny jej plan ;)

[goferek]

No, no, no plan fantastyczny- czekam z niecierpliwościa na realizację

Małgosiu dotarły dziś do mnie nasionka
Bardzo Ci kochana dziękuję po raz kolejny
Wierzę, że dam radę i wyhoduję z tego piękne kwiatki.
Mam nadzieję, że kiedyś będziesz dumna, że dołożyłaś swoją"cegiełkę" do mojego ogródka
no i postaram się aby i u mnie wyrosło coś co kiedyś Cię skusi i czym będe się mogła podzielić, odwdzięczając się za Twoje dobre serducho

[Nutka81]

Super Agatko, ciesze się że nasionka już doszły do Ciebie Mam teraz nadzieje, ze wyrosną z nich piękne kwiatki Będę trzymać kciuki, no i na pewno będę dumna z dołożenia swojej "cegiełki" do Twojego na pewno w przyszłości pięknego ogrodu Nie ma za co dziękować, to sama przyjemność, a jak tylko mina przymrozki, poleca do Ciebie sadzoneczki

[JAKUCH]

Renesansowe ,pałacowe pergolka łał ,ale bedzie pieknie . Lavender Lassie też sobie zamówiłam ona jest taka bardziej w lila niż róż wydaje mi sie Małgosiu . Od najsilniejszego koloru po kremowy . Będzie pięknie Małgosiu

[x-ag-a]

Gosia, trzymam kciuki za realizację planów, a i w sadzeniu mogę pomóc

[lulka]

nonono...,to dopiero będzie pięknie na samo dzień dobry , tak kolorowo

[Francesca]

Łał, to będzie zakątek
Te "Castle" to masz czy "masz mieć"? ;) Bo ja bym Carcassonne z powodów niekoniecznie czysto ogrodniczych chciała, a nie wiem, gdzie toto można kupić :/.

[Nutka81]

Nie sądziłam, że mój plan wywoła taki entuzjazm Dzięki dziewczyny, ciesze się że się Wam spodobało
Jadziu, jak tylko zobaczyłam te róże, to od razu wiedziałam ze muszę je mieć Co do Lavender Lasie, to wiem ze to bardziej lila, po prostu kolory były wpisywane wcześniej niż nazwy i tak już zostało ;)
Aguś, oczywiście bardzo chętnie zapraszam do pomocy w urządzaniu rabaty ;) Zawsze dodatkowy doradca się przyda
Madziu, mam nadzieje, że będzie pięknie. Róże będą przecież witać gości w Nutkowym ogródku ;)
Agatko, Castel będę mieć, dopiero złożone zamówienie ;) Carcassonne jest cudowna Na pewno nie było jej w ofercie, gdy kupowałam moje Castle, bo na pewno tez by się znalazła u mnie Albo byłam ślepa i nie zauważyłam, zaraz sprawdzę i dam znać na PW

A teraz mała zimowa sesyjka