Po malinowym chruśniaku
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po malinowym chruśniaku
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
-
magdala
Re: Po malinowym chruśniaku
I co ? Klamka zapadła ?izaziem pisze:Ech, niezwyczajny to dzień - zaręczyny starszej córci![]()
Re: Po malinowym chruśniaku
Ho ho ho, ale zmiany w rodzince
Powodzenia
Powodzenia
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Po malinowym chruśniaku
Witaj, nie mogę spać przez grypsko i spaceruję sobie po twoim ogrodzie. Mam pytanie co to za kwiaty z 23 czerwca na drugim zdjęciu, bardzo ładne?
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Małgosiu ale mi zafundowałaś podróż w czasie
Fajnie że wpadłaś do mojego letniego ogrodu. Ten różowy kwiatek to firletka smółka[Lychnis] Ma klejące łodyżki i trzeba ja trochę stawiać do pionu bo się pokłada. Ale za to kolor aż kłuje w oczy taki różowy. Życzę zdrówka
A co do zaręczyn to tak naprawdę były tydzień temu a wczoraj to takie oficjalne. Obiad z przyszłą teściową mojej Ewci. Młodzi w skowronkach a ta druga mama zaczęła ich cisnąć o konkretne terminy, plany itp. A oni na razie o tym jeszcze nie myślą i ja o tym wiedziałam więc trochę studziłam jej zapędy. przecież to najfajniejszy okres.
A co do zaręczyn to tak naprawdę były tydzień temu a wczoraj to takie oficjalne. Obiad z przyszłą teściową mojej Ewci. Młodzi w skowronkach a ta druga mama zaczęła ich cisnąć o konkretne terminy, plany itp. A oni na razie o tym jeszcze nie myślą i ja o tym wiedziałam więc trochę studziłam jej zapędy. przecież to najfajniejszy okres.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po malinowym chruśniaku
Izuniu, ach te teściowe

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- gosia79z
- 200p

- Posty: 428
- Od: 19 sty 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Wolin
Re: Po malinowym chruśniaku
No to gratulacje dla córki.To doprawdy piękny i romantyczny czas, taka wiosna związku, aż szkoda, ze trwa tak krótko.
Czarna polewka to inaczej czernina.Gotuje się ją z kaczej lub gęsiej krwi.Nie jadam, ale gotowałam dla mojego taty.Specyficzna zupka, nie powiem...
Czarna polewka to inaczej czernina.Gotuje się ją z kaczej lub gęsiej krwi.Nie jadam, ale gotowałam dla mojego taty.Specyficzna zupka, nie powiem...
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Gosiu. wiem coś o tej czerninie. tak sobie żartowałam
Dzięki za gratulacje :wi Ja na pewno nie będę taką straszną teściową, no chyba że zięć będzie niedobry 
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po malinowym chruśniaku
Izuniu,
ja Tobie życzę takiego zięcia jakiego mam sama. Córcię kocha, nas szanuje, pracuje,.... 
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, tez przyłączę się do życzeń. Na pewno zięć będzie udany, a jakby nie, to spokojnie możesz być "straszną teściową" ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Stasiu czy to nie Ty przysłałaś mi kiedyś przepis na cytrynówkę? Właśnie coś takiego zmajstrowałam
Tylko jeszcze przecedzić czego najbardziej nie lubię. No ale przecież nie może być za łatwo, bo za często by się ją robiło
Tylko jeszcze przecedzić czego najbardziej nie lubię. No ale przecież nie może być za łatwo, bo za często by się ją robiło
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Dzięki Agato
A jak to jest że w tym momencie przysłałaś posta a nie jesteś zaznaczona na zielono 
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Po malinowym chruśniaku
Bo mi się net coś psuje, albo komp się rozleniwił. Ale można tez logując się wybrać opcję, żeby nie być widocznym w danej sesji (wersja dla nieśmiałych
)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
O teraz jesteś zilona
A wybierasz się na nasze marcowe spotkanie?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, ja jeszcze nic nie wiem o spotkaniu, byłam 2 tygodnie u Mamy, nie przeglądałam forum i teraz mi trudno nadrobić. A gdzie spotkanie i kiedy?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4



