Eluś musimy się umówić jak wszystkie te moje zawiłości sie pokończą a może Ty wpadnij do mnieElizabetka pisze: Celinko kiedy przyjedziesz...Musza napisać wiadomość na pw ale nie wiem czy dziś zdąża bo cera już nade mną stoi.
Elizabetka po śląsku cz.4
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elżuś .....
Już Ty wiysz za co.
Dlo Ciebie
a dlo Diobliśka mizianko.
Już Ty wiysz za co.
Dlo Ciebie
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4147
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Witaj Elżbietko ale zaszalałaś z różami to będzie pięknie w przyszłym roku. ja tez kupiłam kilka bo tak mnie wzieło na róze lubie jak w ogrodzie pachnie.pozdrawiam
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Grażko to bardzo się ciesza bo przynajmniej nic się nie zmarnuje....w okolicy wszystkie sąsiadki obdzielone a ten rdest dali rośnie.
Co do New Dawn to przyjęły mi się trzy sadzonki z patyczka....jedną dałam w prezencie a dwie pojadą na wiosna do góralskiej zegrodki.
Bożenko mi też sie nie zdała jako Grandiflora....i to od razu ale siedziałach cicho bo myślałach, że wyrośnie i zrobi się z niej grandiflora a tu nic
Dzięki....tak myślałach albo "Tardiva" albo "Kyushu".
Aneczko moje marcinki się dalej rozrastają...niech się rozrastają bo potrzeby są bardzo duże.
Pewnie, że bym wzięła Eskimoska ale nie mam kiedy się do Ciebie wybrać.
A Diobliś zaś śpi
...i pracuje na sadełko.....słodziak jeden i tylko przewraco oczami.
Nelusia jo mom dwie te pięknotki Callicarpa bodinieri "Profusion" posadzone w odległości conajmniej dwóch metrów od sia.
Muszą być co najmniej dwie ze względu na krzyżowe zapylanie. Musza Ci powiedzieć, że w tym roku a jest to ich trzeci sezon dopiero naprawdę pokazały jakie są piękne....owoce są duże i błyszczące....świecą się z daleka.
A ta NN w przyszłym roku będziemy szukać.
Miejsca mam dużo ....sadza sadza i nic nie widać, że przybywo.
Izuśka sama sobie go wymiziosz ...przydział miziania na dziś przekroczony.
Jadźko prędzej jakiś hajer bo w piwnicy na móle lubi siedzieć. Niech ta zima jeszcze do nas nie przychodzi bo jeszcze mo czas.
Celinko to już szybciej Ty się do mnie wybierzesz niż jo do Ciebie. Póki co sie kuruj.
Grażko bardzo sie ciesza, że Ty sie cieszysz.
Dzięki za mizianko ....pojadł i teraz śpi a potem będzie gryzł.
Bożenko mi też sie nie zdała jako Grandiflora....i to od razu ale siedziałach cicho bo myślałach, że wyrośnie i zrobi się z niej grandiflora a tu nic
Aneczko moje marcinki się dalej rozrastają...niech się rozrastają bo potrzeby są bardzo duże.
Pewnie, że bym wzięła Eskimoska ale nie mam kiedy się do Ciebie wybrać.
A Diobliś zaś śpi
Nelusia jo mom dwie te pięknotki Callicarpa bodinieri "Profusion" posadzone w odległości conajmniej dwóch metrów od sia.
Muszą być co najmniej dwie ze względu na krzyżowe zapylanie. Musza Ci powiedzieć, że w tym roku a jest to ich trzeci sezon dopiero naprawdę pokazały jakie są piękne....owoce są duże i błyszczące....świecą się z daleka.
A ta NN w przyszłym roku będziemy szukać.
Miejsca mam dużo ....sadza sadza i nic nie widać, że przybywo.
Izuśka sama sobie go wymiziosz ...przydział miziania na dziś przekroczony.
Jadźko prędzej jakiś hajer bo w piwnicy na móle lubi siedzieć. Niech ta zima jeszcze do nas nie przychodzi bo jeszcze mo czas.
Celinko to już szybciej Ty się do mnie wybierzesz niż jo do Ciebie. Póki co sie kuruj.
Grażko bardzo sie ciesza, że Ty sie cieszysz.
Dzięki za mizianko ....pojadł i teraz śpi a potem będzie gryzł.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
To ty biednemu Dioblisiowi mizianie racjonujesz?
Tego bym się po Tobie nie spodziewała ;)
Elżunia, a Ty masz chryzantemy? ... coś nie pamiętam
Tego bym się po Tobie nie spodziewała ;)
Elżunia, a Ty masz chryzantemy? ... coś nie pamiętam
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Halinko.....byłam przed chwilką u Ciebie.
Dzięki.....miejmy nadzieję, że pogoda będzie sprzyjać naszym różyczkom w przyszłym roku.
Izuśka .....mówisz miziania nigdy dość
Co do chryzantem to ...mam takie piękne żółte od Ciebie...są prześliczne. A nie zbywają Ci czasem te pomarńczowe?
Te od Geni też są cudne.
Dzięki.....miejmy nadzieję, że pogoda będzie sprzyjać naszym różyczkom w przyszłym roku.
Izuśka .....mówisz miziania nigdy dość
Co do chryzantem to ...mam takie piękne żółte od Ciebie...są prześliczne. A nie zbywają Ci czasem te pomarńczowe?
Te od Geni też są cudne.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Pomarańczową wiosną będę dzielić
Chętnych dość dużo, to sadzonki będą małe, ale one szybciutko rosną 
Nie pamiętam, jaką żółtą Ci dałam
Muszę się cofnąć i przejrzeć zdjęcia.
Już wiem! Masz te pomponiaste!
Nie byłam pewna, czy to one 
Nie pamiętam, jaką żółtą Ci dałam
Już wiem! Masz te pomponiaste!
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elżbietko-fakt marcinki śliczne,nie mam w tym roku,ale będę mieć w przyszłym w dużym ogrodzie na pewno.Diobliś rośnie jak na drożdżach i przystojnieje.Karmniczek wywieszony z pewnych względów w miejscu osłoniętym.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elzbietko ślicznie kwitną Ci brateczki, to naprawdę długodystansowce
U mnie też zdobią ogródek już od marca i ciągle są śliczne, a przy okazji mnóstwo się wysiało i na przyszły rok nowe sadzoneczki jak znalazł
Różyczki śliczne i mimo mrozów wciąż kwitną , oby jeszcze długo
Różyczki śliczne i mimo mrozów wciąż kwitną , oby jeszcze długo
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Te pięknotki mnie prześladują
, duże rosną?

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Izuś mogę poczekać cierpliwie w kolejce.....nie zając. A te żółte są naprowda superowe i takie słoneczne....cudne. 
No i widzisz.....o tych różowych astrach zapomniałyśmy.
Ewiczko jak nie masz to na pewno będziesz mieć
...ładnie się rozrastają.....fioletowe i różowe. A z Dioblisia robi się Pimpuś sadełko ....i stale śpi i fruczy.
Agnieś w przyszłym roku wezmę też inne kolory bo naprawdę są niesamowite i niezawodne.
Różyczki już kończą swój bieg....niech odpoczną bo oczekiwnia są duże w przyszłym roku.
Aniu pięknotkom trzeba zostawić sporo miejsca....moje mają trzy lata i średnicy 100cm ale ja mam piasek więc słabiej rosną. Jeżeli masz jeszcze miejsce
to sadź...są piękne ale niestety dopiero jesienią no i przez całą zimę. Fioletowe koraliki utrzymują się bardzo długo bo ptaki ich nie ruszają no i ładnie kontrastują z białym śniegiem. Polecam jak najbardziej.





Buziaki dla wszystkich miłych odwiedzających moja zegrodka.

No i widzisz.....o tych różowych astrach zapomniałyśmy.
Ewiczko jak nie masz to na pewno będziesz mieć
Agnieś w przyszłym roku wezmę też inne kolory bo naprawdę są niesamowite i niezawodne.
Różyczki już kończą swój bieg....niech odpoczną bo oczekiwnia są duże w przyszłym roku.
Aniu pięknotkom trzeba zostawić sporo miejsca....moje mają trzy lata i średnicy 100cm ale ja mam piasek więc słabiej rosną. Jeżeli masz jeszcze miejsce





Buziaki dla wszystkich miłych odwiedzających moja zegrodka.
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
ELIZABETKO
Krótko - pięknie i piękne rośliny.
Krótko - pięknie i piękne rośliny.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elżbietko-co to są za fioletowe kulki na przedostatnim zdjęciu?
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Ewka to te pięknotki o którfe się tak dopytujemy.
Toś mnie zmartwiła,że potrzeba jednak 2 szt i że są jednak dość duże.Kurcze a tak mi się podobają no nic będę u Ciebie podziwiać.
Eskimosa Ci kupię(jak będzie jeszcze miał chłopin a) i wsadzę bądż gdzie a jak się zobaczymy wiosną to sobie wykopiesz.
Toś mnie zmartwiła,że potrzeba jednak 2 szt i że są jednak dość duże.Kurcze a tak mi się podobają no nic będę u Ciebie podziwiać.
Eskimosa Ci kupię(jak będzie jeszcze miał chłopin a) i wsadzę bądż gdzie a jak się zobaczymy wiosną to sobie wykopiesz.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
A ja mam jeden krzaczek i zawsze ma kulki.
Sąsiedzi ich nie mają, więc nie potrzeba dwóch krzaczków.
Poza tym ja mam go w donicy i dobrze rośnie, można go z donicą wstawić na rabaty i zadołować.
Wtedy nie będzie ani duży, ani nie zasłoni innych roślin, a zawsze można go z donicą wyjąć i postawić w inne miejsce.
Sąsiedzi ich nie mają, więc nie potrzeba dwóch krzaczków.
Poza tym ja mam go w donicy i dobrze rośnie, można go z donicą wstawić na rabaty i zadołować.
Wtedy nie będzie ani duży, ani nie zasłoni innych roślin, a zawsze można go z donicą wyjąć i postawić w inne miejsce.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki


