Jabłoń dyskusje ogólne

[weglowy]

Pewnie masz na podkładce m9 a ona wymaga podpór.

[GMoore]

Dzięki @malopolanin, @weglowy
Podsumowując - palikować, prowadzić niemalże jak kolumnowe i żyć z tym co się ma.
Niepokoi mnie jednak, że to już obecnie jest dość niewielkie i smukłe drzewko (~240 cm wys. i ~130cm rozpiętości). Zmniejszyć?

[malopolanin]

Na pewno zastosować solidną podporę. Praw fizyki nie oszukasz. Jeżeli pod ziemią masz płytki i niewielki system korzeniowy, a nad ziemią szeroko rozwiniętą koronę i do tego na pniu, kwestią czasu będzie, kiedy drzewo zacznie się przechylać, a ja bez oglądania mogę powiedzieć, że będzie się przechylać na tą stronę, z której drzewko dostaje najwięcej światła, bo właśnie z tej strony będą się lepiej rozwijać gałęzie/pędy i ciężar korony będzie rozłożony nierówno. Podpora pomoże systemowi korzeniowemu utrzymać drzewko w pionie, pod warunkiem, że będzie solidna.

[maryann]

Jak to, rok temu sie nie chwiała, a teraz tak? Drzewa normalnie się nie chwieją. Pewnie myszy podgryzły, też tak miałem. Więc mocny gruby palik, i podlać gnojowicą, albo obłożyć obornikiem(prawdziwym!). Myszy się wyniosą, a to najlepszy stymulant.
Obserwuj jak zacznie się rozwijać. Jeśli powoli, to obetnij cześć gałązek. Oszpecisz, ale zmniejszony korzeń wystarczy wtedy dla poskromionej korony.

[malopolanin]

Skąd informacja, że rok temu się nie chwiała?
Gdyby podkładka miała solidnie rozwinięty system korzeniowy, myszy nie mogłyby aż tak bardzo podkopać. Ponieważ najprawdopodobniej jest podkładka skarlająca, nie ma innego wyjścia, jak zastosowanie podpory. Dodatkowo pomóc może prowadzenie drzewka w formie korony osiowej.

[GMoore]

Chwianie raczej było stałą cechą tego drzewka. Nie zawsze tak widoczną jak teraz. Tuż po posadzeniu był palik (jak to przy młodym drzewku sadzonym z gołym korzeniem).
Po tym jak uznałem, że się przyjęło to palik usunąłem. Rok temu były mrozy, wiec zero owoców to poszedł wzrost wegetatywny i dziś jest większe i chybotanie bardziej mnie zafrapowało po zimie.

Obserwuj jak zacznie się rozwijać. Jeśli powoli, to obetnij cześć gałązek. Oszpecisz, ale zmniejszony korzeń wystarczy wtedy dla poskromionej korony.

Na ten moment wydaje się żywotne i zdrowe, sporo pąków liściowych i naprawdę dużo pąków kwiatowych.

Zrobię podpory. Trochę też jednak odchudzę. Zbierałem się nawet do obcięcia gałęzi które uznałem, że są zbyt nisko, ale było mi szkoda. To teraz już nie będzie
Oczywiście obornik pewnie też nie zaszkodzi jako zasilenie na strat obecnego sezonu.

[maryann]

Skąd informacja, że rok temu się nie chwiała? .

Stąd, że normalnie drzewko nigdy się nie chwieje- ani zaraz po posadzeniu(chyba, że jest 'nienormalnie', czyli źle posadzone) ani tym bardziej później. Poza tym owszem, żadne podkopanie przez myszy tego nie spowoduje; piszę: podgryzienie.
Wtedy cz. nadziemna dostaje mało wody i po prostu nie rośnie, listki są małe, blade, część zasycha(zależnie od skali). Dlatego poczekajmy. Obym się mylił!

[malopolanin]

Wiesz doskonale, że zareagowałem na

Jak to, rok temu sie nie chwiała, a teraz tak?

GMore napisał, że u niego jabłonka rośnie 5 lat i przez ten była chybotliwa. Ty stwierdziłeś, że rok temu się nie chwiała, co mnie zdziwiło, więc najzwyczajniej w świecie zapytałem, bo nie można wykluczyć, że na temat tego konkretnego drzewka masz wiedzę większą niż inni.
Jak by nie było, drzewko rośnie bez podpory, jest niestabilne, więc, niezależnie od przyczyn braku stabilności, należy jak najszybciej podeprzeć drzewko solidnym palikiem. Do tego, jeżeli GMore zna sprzedawcę,powinien zajrzeć do jego oferty i spróbować ustalić na jakiej podkładce ma tę Galę. To pomaga nie tylko w formowaniu i cięciu drzewka, ale w planowaniu ewentualnych nowych nasadzeń w sąsiedztwie tej jabłoni.

[jokaer]

Nie zdążyłam przyciąć wszystkich jabłonek.
Ciąć mimo pączków ( głównie chodzi mi o ewentualne uszkodzenia innych pędów podczas cięcia)
czy czekać np do lata?

[maryann]

Podgląd: Re: Jabłoń dyskusje ogólne
Ok, może nie zakodowałem tego fragmentu.
Ale jak by nie było, to jest gorzej, a powinno być co roku lepiej. Co do palika- jesteśmy zgodni.

To zdjęcie przy sosnie sprzed dwóch lat, ale kilkanaście lat temu jabłonka mi jednak w prawdzie uschła, ale leszczynowy palik wypuścił piękne pędy!

[leszkat76]

U mnie chybotały się jabłonki, grusze ,wiśnie aż w końcu przewracały się nie mając zupełnie korzenia tylko ogryziony wkoło pieniek. Karczownik zeżre każde drzewo. Ratuję od kilku lat gruszę, której zostały podgryzione korzenie. Tnę ją mocno, nie dopuszczam do owocowania ale wygląda coraz gorzej ,powoli umiera.

[maryann]

Ok, może nie zakodowałem tego fragmentu.
Ale jak by nie było, to jest gorzej, a powinno być co roku lepiej. Co do palika- jesteśmy zgodni.

To zdjęcie przy sośnie sprzed dwóch lat, ale kilkanaście lat temu jabłonka mi jednak w prawdzie uschła, ale leszczynowy palik wtedy też wypuścił piękne pędy!

[GMoore]

Do tego, jeżeli GMore zna sprzedawcę,powinien zajrzeć do jego oferty i spróbować ustalić na jakiej podkładce ma tę Galę. To pomaga nie tylko w formowaniu i cięciu drzewka, ale w planowaniu ewentualnych nowych nasadzeń w sąsiedztwie tej jabłoni.

Niestety nie znam. To były moje początki w ogrodzie i może to być dość losowy zakup (nawet z marketu/dyskontu). Dopiero od około 2-3 lat kupuję bardziej świadomie.
Sąsiedztwo (wszystkie drzewka mam w kratownicy 3 metry) jest obsadzone - brzoskwonia, czereśnia, grusza, świdośliwa - wszystkie rosną bezproblemowo (w zakresie nazwijmy to korzeniowym jak i owocowania).
Jeszcze raz dzięki za porady. Mój wątek wyjaśniony - Drzewko zostaje, opalikuje je, będę nawoził w tym roku "ukorzeniająco".

[kuneg]

Nie zdążyłam przyciąć wszystkich jabłonek.
Ciąć mimo pączków ( głównie chodzi mi o ewentualne uszkodzenia innych pędów podczas cięcia)
czy czekać np do lata?

Jolu, możesz ciąć. Jabłoń można ciąć przez całą wiosnę i lato oraz pod koniec zimy, jak minęła już groźba silnych mrozów.

Cięcie przedwiosenne i wiosenne pobudza do wzrostu drzewka.
Cięcie letnie powoduje, że jabłoń wypuszcza słabsze pędy.

Wybór należy do Ciebie.

[jokaer]

Dziękuję
To super , będę spokojnie ciąć jak będzie czas.