Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasieńko, witaj, cieszę się, że jesteś znów. ;:138 Płakałaś? Ja tak ,nawet często.

Przeczytałam o nornicach, no trzeba przyznać, że przesadzają. A u sąsiadów też są w takich ilościach?
Przestań karmić kota! Niech poluje! Albo przytul jeszcze jednego. :;230 ;:196
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Widzę , że nie tylko ja prowadzę te nierówną walkę :(

I też jestem teraz na wojennej ścieżce .. ale boje sie trutek - ze wzgledu na Dżeka i Nikę ...

A widoki też dobrze mi znane :)
Czy naprawdę nie ma siły na to tałatajstwo ??????
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
bodzia3012
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5399
Od: 10 wrz 2009, o 08:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasienko :wit
Szkoda tych pożartych cebul, zawsze są jakieś straty jak nie nornice to mróz i zawsze coś. Mimo wszystko jest u Ciebie jeszcze bardzo kolorowo i pięknie,humor Ci dopisuje , a to najważniesze.
Wiesz Stasiu bardzo często zaglądam do Ciebie , nie zawsze pozostawiając ślad, nawet przy dokarmianiu ptaszków zimą. Moje sikorki jeszcze zjadają resztki po zimie, a jest ich teraz na działce mnóstwo, chyba zima ich tyle nie było . ale bardzo cieszę się z tego .
Masz zawsze wyczucie czasu i sytuacji - tak trzymaj ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam bardzo serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Współczuję tych paskud ,co Ci wszamały ,aż tyle cebulek . :evil:
U mnie też ich nie brakuje . :?
Córcia to najpiękniejszy kwiat w Twoim ogrodzie ,no i psiaczek oczywiście też niczego sobie . :uszy
Awatar użytkownika
pestka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1805
Od: 1 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasiu ;:196 kochana masz dobre serduszko szkoda wcięło mi to co do mnie napisałaś nie wiem jak to się stało ale może od tworzysz jeszcze raz cieszy mnie to że napisałaś pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
pestka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1805
Od: 1 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasiu ;:196 kochana masz dobre serduszko szkoda wcięło mi to co do mnie napisałaś nie wiem jak to się stało ale może od tworzysz jeszcze raz cieszy mnie to że napisałaś pozdrawiam :D
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj STASIEŃKO!
Po tak zimniej nocy ciełego dnia życzę i aby Ci się dobrze pracowało w ogrodzie.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25227
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Myślę, że jutro będzie lepszy dzień i humor Ci się poprawi. Rozumiem Twoje dylematy co trutki. Ale ja już dawno z nimi skończyłam odkąd myszy i nornice próbowały zamieszkać razem ze mną w domu. Toczę walkę co roku, ale bardziej na jesieni.
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu pokazuj wiosenkę w ogródku ;:108 Prosimy ;:108
Na poprawę humoru:

Mnisi zorganizowali konkurs na degustację alkoholu. Pierwszy wystartował zakonnik z Niemiec. Dostaje piwo, próbuje i po chwili mówi:
- Hmm, piwo jasne.... warzone w południowej Bawarii..., hmm.... z chmielu zebranego w 1998 roku.
Oklaski, wiwat. Jako następny do testu podchodzi zakonnik z Francji, któremu jurorzy dali do rozpoznania wino. Zaczyna degustować i mówi:
- Wino czerwone.... rocznik 78, może 79... wyprodukowane w okolicach Bordeaux.
Trzeci do konkursu staje mnich z Polski. Sędziowie chcieli z niego zakpić i dali mu bimber. Polak wychylił kieliszek i mówi:
- Żytnia!
Na to sędziowie:
- Brat się chyba pomylił...
- Chwilunia, chwilunia. Żytnia 28, mieszkania 17!

:;230
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

To ja też coś na poprawę humoru:

"Prawda jak zwykle była naga i leżała pośrodku."

I poprosimy jeszcze zdjęcia wiosny. I żabek :)
Agata
Awatar użytkownika
izabell12
500p
500p
Posty: 846
Od: 23 lip 2009, o 11:34
Lokalizacja: śląskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasiu, wyobraź sobie moje przerażenie,jak zobaczyłam kilka dni temu w ogrodzie znajome dziury - dotąd ich nie było, ale boję się o moje cebulowe - chyba wszystko poprzekopuję w koszyczki na jesieni.
A w ogrodzie mojej mamy domek wróżek jest schowany...
Zapraszam Ogród Izabell
Izabell
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

szkoda kwiatuszków , u mnie jeszcze nie ma tego paskuctwa albo kotka ich wyłapuje ,,, albo może czosnek ich wystrasza ,między cebulowymi sadzę dużo czosnku nie tylko ozdobnego ale i wsadzam ząbki czosnku do jedzenia , jak urośnie ładny to wyrywam a przeważnie zostaję w ziemi i tam śmierdzi jak gnije ,, . nawet krety nie ryją mi w cebulowych .. mimo takich szkód trochę kwitnącej wiosny jeszcze jest u ciebie ,, znowu ładnie słonko świeci więc i praca w ogrodzie będzie przyjemnością ,,
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
onka37
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 13 sie 2007, o 20:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

wrrrr............... ja też zobaczyłam znajome dziury, a już myślałam że w tym roku się wyniosly. Może też posadzę czosnek i pomoże????
Awatar użytkownika
bodzia3012
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5399
Od: 10 wrz 2009, o 08:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Ja mam wszdzony czosnek wokół krzewu agrestu i wyobrażcie sobie , że w samym środeczku też kret zrobil sobie kopiec, więc nie wiem czy czosnek odstrasza ,
Stasiu u Ciebie to można pooglądać ogród , ale i się usmiać z dowcipów :;230

Aniu kawał dobry - ale z nas Polaków , to zawsze zrobia pijaków ;:136 ;:162
pozdrawiam serdecznie
:wit
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasiu, wojnę nornicom i ja wytoczyłam, mam zryty cały ogródek, trawnik. Dziury w najmniej spodziewanym momencie. Pierony jedne ;:14 ale żarcik o misiu i zajączku i złotej rybce powalił mnie na kolana :;230
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”